EN

27.05.2023, 11:14 Wersja do druku

Kompetencje do wtrącania (się)

O „Melodramacie”, premierze warszawskiego Teatru Powszechnego w reżyserii Anny Smolar, rozmawiają Jakub Moroz i Przemysław Skrzydelski

Skrzydelski: Łatwo nie było. Znowu. Ale to w końcu Teatr Powszechny, który się wtrąca po prawej stronie naszej mapy.

Moroz: Po prawej stronie Wisły. Nie wprowadzajmy w błąd słabiej poinformowanych, bo jeszcze dyrektorzy Paweł Łysak i Paweł Sztarbowski będą nam mieli za złe.

Skrzydelski: Masz rację. Powszechny się wtrąca po lewej stronie, która jest prawą stroną. Zresztą wszystko jedno. Ważne, iż się wtrąca od lat już dziewięciu niemalże. W każdym razie łatwo w trakcie tej premiery nie było, bo „Melodramat” w reżyserii Anny Smolar to przedstawienie depresyjne.

Moroz: Ale ty chyba, o ile dobrze kojarzę, cenisz teatr depresyjny, ciężki i długo trwający, najlepiej bez przerw. Zaznaczam jednak, że u Anny Smolar antrakt jest. I to dobrze, gdyż można odsapnąć i przygotować się na drugą część.

Skrzydelski: Wolę depresyjny teatr niż depresyjne kino. Zdecydowanie. Depresyjnych filmów w ogóle już nie oglądam. Choć kiedyś jeszcze mi się zdarzało i w związku z tym odnoszę wrażenie, że „Pętlę” (1957) Wojciecha Jerzego Hasa widziałem, lecz kiedy to było? Mam w głowie dosłownie tylko przebłyski i spojrzenie Gustawa Holoubka. Jednak Aleksandry Śląskiej nie pamiętam.

Moroz: Mimo że był to pierwszy film Hasa, to zgodnie jest uznawany za wyjątkowe osiągnięcie tego reżysera. I tamten scenariusz napisany wspólnie z Markiem Hłaską według jego opowiadania – dla teatru to temat dobry. Przynajmniej tak mi się wydaje. To dzień z życia alkoholika, którego za wszelką cenę chce wyratować kochająca go dziewczyna.

Skrzydelski: Nie wiem tylko, w jakiej wersji chciałbyś to zobaczyć na scenie. Jako teatr psychologiczny, konkurujący z filmem? Najczęściej jest tak, że teatr z dobrym filmem przegrywa, bo siłą rzeczy, w jakimś stopniu, zaczyna się posługiwać właśnie filmowym językiem. I to jest – przynajmniej dla mnie – nieznośne. Kiedyś już o tym rozmawialiśmy. Natomiast sytuacje, w których reżyser w teatrze wykorzystuje scenariusz filmowy do różnego rodzaju kolaży, esejów czy innych szalonych pomysłów, bardzo lubię. Więc dziś mógłbym nawet powiedzieć, że podoba mi się to, że Anna Smolar podjęła takie ryzyko i wymyśliła wokół „Pętli” historię po swojemu. Tyle że, jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach.

fot. Magda Hueckel / z arch. Teatru Powszechnego w Warszawie

Moroz: Ja z kolei dzisiaj doceniam twoją anielską wyrozumiałość, no i cierpliwość wobec tego trzygodzinnego seansu. Nie mylisz się, twierdząc, że niezwykle często twórcy teatralni chcą konkurować z obrazem filmowym – i szczęśliwie Anna Smolar tak nie czyni – jednak równie często zdarza im się żerować na znakomicie skonstruowanych scenariuszach filmowych. I to dotyczy realizacji Smolar. Uważam, że to nie w porządku.

Skrzydelski: Mówisz o już następnym etapie w myśleniu reżyser o spektaklu. I w ogóle o myśleniu wszystkich jego twórców, włącznie z aktorami, bo przecież gros dialogów powstawało w procesie improwizacji, co niemal natychmiast daje się wychwycić. Ale muszę też przyznać, że siedząc na widowni Powszechnego, po raz pierwszy od dawien dawna nie miałem poczucia, że oglądam rzecz z gruntu nieuczciwą, uzurpującą sobie prawa do nie wiadomo czego, a realnie wykonaną po półamatorsku albo czasami wręcz zrobioną z czystej kalkulacji czy wyrachowania. Nie, tym razem ujrzałem nieudaną próbę opowiedzenia o czymś istotnym. Jednak przesłanki, punkt wyjścia, intencje – były raczej szczere i prawdziwe.

Moroz: Nie podważam tego. Problem szeroko pojętych relacji międzyludzkich degradowanych przez alkohol zazwyczaj uruchamia potrzebę szczerej dyskusji w grupie, która na co dzień spędza z sobą ogrom czasu, a tak jest w zespole teatralnym. Każdy ma w tej sprawie jakieś doświadczenie, zwłaszcza w Polsce. Ale nie ukrywajmy, że nie możemy się jedynie skupiać na ogólnej obserwacji, iż założenie było szczere. Nie kupuję tego. Smolar i jej aktorzy wzięli dzieło Hasa i właściwie postawili mu prokuratorskie zarzuty. To dość typowa metoda lewicowa z ostatnich lat, stosowana zarówno w publicystyce, jak i sztuce. W tym scenicznym wariancie „Pętli” główna postać, czyli Kuba, staje się kimś w rodzaju kata, zatem Krystyna automatycznie musi być ofiarą. Najwyraźniej mężczyźni, gdy mają kłopoty, wysysają całą dobroć z kobiet, nie patrząc na konsekwencje. A zatem ten prokuratorski ton wybrzmiewa tu wyjątkowo wyraźnie wobec Hasa. Cóż to za epoka, w której można było robić takie filmy? I jakie pojęcie miał reżyser o życiu? Pewnie tylko patriarchalne. Wiele sekwencji w Powszechnym jest poświęconych samemu Hasowi i jego współpracownikowi, autorowi zdjęć Mieczysławowi Jahodzie, którzy, jak wiadomo, nie zajmowali się na planie niczym innym, jak tylko ekscytowaniem się kolejnymi sposobami na wyjaśnienie widzom, jak bardzo Krystyna musi być uległa wobec Kuby. Ach, te dobre kobiety wiecznie wykorzystywane przez mężczyzn, którzy mogą żyć, jak chcą. Co gorsza, kultura taki wizerunek utrwaliła. I teraz teatr musi się wtrącić, żeby go odkręcić. Szczerze mówiąc? Irytuje mnie to, a przede wszystkim potwornie nudzi.

Skrzydelski: Rzeczywiście ironii tutaj co niemiara. Jednak to taki stały zestaw teatru progresywnego (czy jakkolwiek dziś go nazwiemy).

Moroz: Teatru, który gdy tylko dostaje szansę wypowiedzi o ważnych sprawach serio, od razu musi się zdystansować i dać nam do zrozumienia: halo, halo, bez przesady, nie grajmy za dużo, lepiej sobie pobądźmy. Ale kiedy ten sam teatr bierze na sztandary własne spreparowane, ideologiczne hasła, natychmiast eksploduje nie tylko od wielkiego serio, lecz i od patosu.

Skrzydelski: Dokładnie tak to wygląda. Choć wydaje mi się, że w odniesieniu do tego tytułu inaczej postrzegam proporcje. To znaczy, ten, jak to sprytnie określiłeś, prokuratorski ton widziałem już dziesiątki razy w odsłonach o wiele bardziej żenujących. Ten dystans i tę ironię także. U Smolar jednak doceniam to, że każdy z aktorów realnie chce mi coś uświadomić, każdy ma w tej sprawie coś do przepracowania i usiłuje znaleźć właściwy język komunikacji. Z tym że jednocześnie są to bardziej przymiarki i szkice. Jedna poetyka zwalcza tu drugą. Na samym choćby początku reżyserka wraz z Karoliną Kraczkowską czerpią garściami z choreografii Piny Bausch; następnie pojawiają się bohaterowie Hłaski i próby budowania fabuły znanej z filmu i literatury. A potem ta nieznośna ironia wobec Hasa. Taki przeplataniec-przekładaniec. W pewnej chwili zaś można się już pogubić, kiedy Smolar decyduje się zmienić naszą perspektywę postrzegania problemu w zależności od płci, jakie reprezentują Kuba i Krystyna. Tego właśnie dotyczą sekwencje o pracy aktorów w teatrze i ich konfliktach. Niestety ten poziom „meta” jest już naprawdę niekomunikatywny. Smolar przesadziła z kolażem. Za dużo chce pokazać. Jakby pisała poradnik psychologiczny, w którym przepastne rozdziały mają za zadanie omówić każdą możliwą sytuację międzyludzką.

Moroz: I to jest dokładnie to, co mnie emocjonalnie wyłączało. Albo oglądamy sceniczne teoretyzowanie na zadany temat, albo historię o żywych ludziach. Trzeba wybrać. Nie przeczę, że istnieją reżyserzy, którzy byliby w stanie te dwie sfery pogodzić, jednak z pewnością Anna Smolar tego nie potrafi. Tym bardziej że nie panuje choćby nad tym, że niektóre sceny osuwają się w stronę naiwnego reportażu, do którego ktoś wcześniej przećwiczył wzruszające dialogi – im bardziej rzewne, tym lepiej.

fot. Magda Hueckel / z arch. Teatru Powszechnego w Warszawie

Skrzydelski: Mimo że aktorzy jak najbardziej dają z siebie dużo. Przy tym będę się upierał. Anna Ilczuk, Karolina Adamczyk (przeważnie jako Krystyna, ale nie tylko), Julian Świeżewski. Oni szczególnie. Ale również lepsi niż zazwyczaj wydają się Michał Czachor (co akurat nietrudne, gdy weźmiemy pod uwagę takie jego dokonania, jak np. niedawne „Przedwiośnie”) i Andrzej Kłak (przeważnie jako Kuba, ale nie tylko). Gdyby tylko Smolar pozwoliła im wszystkim, razem i z osobna, odważniej wejść w rejony psychologiczne, dopuściła większą dawkę intymności, mielibyśmy skrajnie inny rezultat. Uważam, że zwłaszcza ostatnie sekwencje mają w sobie spory potencjał do wykorzystania. A już najważniejszą sceną tej „Pętli” jest zamykający kilkunastominutowy dialog między Karoliną Adamczyk a Anną Ilczuk, w którym położenie kobiety skrzywdzonej, niewiedzącej, czy warto rozpocząć życie od nowa, czy też pozostać z tym krzywdzącym – bo dzieci w przyszłości mogą mieć pretensje - zaczyna nas przytłaczać. Od tego poziomu intymności rozpocząłbym pisanie tego przedstawienia. Wcześniej istotna także była dla mnie scena między Adamczyk, Kłakiem a Świeżewskim, odsłaniająca problem alkoholowy w rodzinie.

Moroz: Wierzę, że tak mogłoby być. Ale o co innego chodziło. Między innymi o to, że kiedy ktoś rani drugiego, to płeć nie ma znaczenia, bo mechanizm pozostaje ten sam. Jednak ostatecznie okazuje się, że to mężczyźni są winni…

Skrzydelski: Właśnie posłużyłeś się argumentem seksistowskim.

Moroz: Ja?

Skrzydelski: Gdyż jako mężczyzna bronisz siebie i zabraniasz wyciągania wniosków. Słusznych wniosków. Skoro wniosek jest, jaki jest, to dlaczego ma go nie być. Nie wszystko da się podciągnąć pod symetryzm.

Moroz: To może rzeczywiście pokornie przyjmę fakty.

Skrzydelski: Zdecydowanie musisz być bardziej krytyczny wobec kulturowych schematów.

Moroz: A ty wobec teatru, który się wtrąca.

Ocena: Skrzydelski: 3 - / 6;  Moroz: 2 + / 6

fot. proj. studio graficzne Homework

„Melodramat”

reż.: Anna Smolar

scenografia i kostiumy: Anna Met

choreografia: Karolina Kraczkowska

muzyka: Enchanted Hunters (Magdalena Gajdzica, Małgorzata Penkalla)

 Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera (Scena duża)

premiera: 20 maja 2023 r.

Poprzednie rozmowy Skrzydelskiego i Moroza:

„Między ziemią a niebem”. Rozmowa o „Matce Joannie od Aniołów”, reż. Wojciech Faruga, Teatr Narodowy

„Gombro na oparach”. Rozmowa o „Ślubie”, reż. Radosław Rychcik, Teatr Zagłębia

„Bandaż na krwawiące serce”. Rozmowa o „Lazarusie”, reż. Jan Klata, Teatr Capitol we Wrocławiu

„Wszystko, czego dziś chcesz”. Rozmowa o „Oszustach”, reż. Jan Englert, Och-Teatr

„Ćwiczenia z nienawiści”. Rozmowa o „Sonacie jesiennej”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Narodowy

„Czas kochania, czas umierania”. Rozmowa o „Trzech wysokich kobietach”, reż. Maksymilian Rogacki, Teatr Polski w Warszawie

„Wuefiści kontra literaci”. Rozmowa o „Końcu z Eddym”, reż. Anna Smolar, Teatr Studio

„Walka postu z karnawałem”, rozmowa o „Czerwonych nosach”, reż. Jan Klata, Teatr Nowy w Poznaniu

„Czyja to właściwie kwestia?”, rozmowa o „M. G.”, reż. Monika Strzępka, Teatr Polski w Warszawie

„Rozpacz i zmierzch”, rozmowa o „Trzech siostrach”, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy

„Ocalony?”. Rozmowa o „Powrocie do Reims”, reż. Katarzyna Kalwat, Nowy Teatr w Warszawie

„Wojna to ich największa rozkosz”, rozmowa o „Lilli Wenedzie”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Wybrzeże

„Jarzyna 2020/2021 – zestaw do wyświetlania”, rozmowa o „2020: Burzy”, reż. Grzegorz Jarzyna, TR Warszawa

„Teatr wtrąca się w turystykę”, rozmowa o „Biegunach”, reż. Michał Zadara, Teatr Powszechny w Warszawie 

„Strefa zgniotu”, rozmowa o „Kraszu”, reż. Natalia Korczakowska, Teatr Studio

„Oldschool dla oldboyów”, rozmowa o „Fataliście”, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Kilka ciepłych chwil”, rozmowa o „Minettim”, reż. Andrzej Domalik, Teatr Polonia

„Majestat na manowcach”, rozmowa o „Królu Learze”, reż. Wawrzyniec Kostrzewski, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Tuląc nieobecnych”, rozmowa o „Odysei. Historii dla Hollywoodu”, reż. Krzysztof Warlikowski, Nowy Teatr w Warszawie

„Eseje znad Styksu”, rozmowa o „3SIOSTRACH”, Reż. Luk Perceval, TR Warszawa, Narodowy Stary Teatr

„Ziemio, przebacz”, rozmowa o „Pikniku pod Wiszącą Skałą”, reż. Lena Frankiewicz, Teatr Narodowy

„Rewolta w podrygach”, rozmowa o „Biesach”, reż. Paweł Miśkiewicz, Narodowy Stary Teatr

„Polska plaża". Rozmowa o „Don Juanie”, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Ateneum

„Babski stan”, rozmowa o „Uszedłem tylko ja sam”, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Falowanie i spadanie”. Rozmowa podsumowująca sezon 2020/2021

„Prawdziwe kłamstwa”, rozmowa o „Balkonie”, reż. Jan Klata, Teatr Wybrzeże

„Spokojnie, to tylko początek sezonu”, rozmowa o „Jak wam się podoba”, reż. Krzysztof Rekowski, Teatr Jaracza w Olsztynie

„Wirówka z toksynami”, rozmowa o „Tramwaju zwanym pożądaniem”, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Ochoty

„Wtopa w ciemnościach”, rozmowa o „Życie jest snem”, reż. Paweł Świątek, Teatr Imka

„Rach-ciach”, rozmowa o „Inteligentach”, reż. Wojciech Malajkat, Scena Mała Warszawa

„Dzielenie przez zero”, rozmowa o „Krumie”, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr Polski w Bielsku-Białej

„Ente piętro świadomości”, rozmowa o „Twarzą w twarz”, reż. Maja Kleczewska, Teatr Powszechny w Warszawie i Teatr Polski w Bydgoszczy

„Poszaleć bez okazji”, rozmowa o „Don Kichocie”, reż. Igor Gorzkowski, Teatr Soho

„Poczciwa norma”, rozmowa o „Wachlarzu”, reż. Maciej Englert, Teatr Współczesny w Warszawie

„Nie zaznasz spokoju”, rozmowa o „Śniegu”, reż. Bartosz Szydłowski, Teatr Łaźnia Nowa, Studio, Śląski, Szekspirowski

„Chichot zza winkla”, rozmowa o „Zamku”, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Narodowy

„Dziecko z kąpielą”, rozmowa o „Pułapce”, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Przecena dla bystrych”, rozmowa o „Dziadach”, reż. Maja Kleczewska, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

„Świat jako kłębek nerwów”, rozmowa o „Wiśniowym sadzie”, reż. Krystyna Janda, Teatr Polski w Warszawie

„Ludzie, którzy jątrzą”, rozmowa o „Młodziku”, reż. Igor Gorzkowski, Teatr Ochoty

„Kisiel w miodzie cukrem doprawiony”, rozmowa o „Wieczorze Trzech Króli”, reż. Piotr Cieplak, Teatr Narodowy

„Spopieleni”, rozmowa o „Rewizorze”, reż. Jurij Murawicki, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Opowieści z meblościanki”, rozmowa o „Bowiem w Warszawie”, reż. Marcin Liber, Teatr Studio

„Ponad wszelką wątpliwość”, rozmowa o „Kto chce być Żydem?”, reż. Wojciech Malajkat, Teatr Współczesny w Warszawie

„Oświeć mnie, oświeć”, rozmowa o „Wyszedł z domu”, reż. Marek Fiedor, Wrocławski Teatr Współczesny

„Teatr jest tylko formą (miłości)”, rozmowa o „Przybyszu”, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Rampa

„Głos sponad”, rozmowa o „Don Juanie”, reż. Piotr Kurzawa, Teatr Polski w Warszawie

„Namiastka życia, przedsionek śmierci”, rozmowa o „Judaszu”, reż. Adam Sajnuk, Teatr WARSawy

„Żegnajcie, bogowie”, rozmowa o „Sztuce intonacji”, reż. Anna Wieczur, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Zagraj to jeszcze raz, wolniej”, rozmowa o „Don Juanie”, reż. Radosław Rychcik, Teatr Nowy w Łodzi

„Snuj się, snując”, rozmowa o „Mieszkaniu na Uranie”, reż. Michał Borczuch, Nowy Teatr w Warszawie

„Przeklęte rzemiosło”, rozmowa o „Baronie Münchhausenie dla dorosłych”, reż. Maciej Wojtyszko, Teatr Narodowy

„Na koniec i tak zostajemy sami”, rozmowa o „Filoktecie ex machina”, reż. Agata Koszulińska, Teatr Powszechny w Warszawie

„Siódmy stopień oddalenia”, rozmowa o „Wiśniowym sadzie”, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr Jaracza w Łodzi

„Podług zasług”, rozmowa o „Byku”, reż. Robert Talarczyk, Szczepan Twardoch, Teatr Studio, Łaźnia Nowa, Śląski, Instytut Grotowskiego

Trud pokrzepiania”, rozmowa o „Historyji o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim”, reż. Jarosław Gajewski, Teatr Osterwy w Lublinie

„Koniec i początek”, rozmowa o „Mama zawsze wraca”, reż. Marek Kalita, Muzeum Polin

„Nagość króla”, rozmowa o „Imagine”, reż. Krystian Lupa, Teatr Powszechny w Warszawie i Teatr Powszechny w Łodzi

„Bezpieczny wirus”, rozmowa o „Ożenku”, reż. Janusz Gajos, Och-Teatr

„Przy okazji, do kolacji”, rozmowa o „Mężu i żonie”, reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia

„Rękopis znaleziony w zgliszczach”, rozmowa o „Los Endemoniados/Biesach”, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Kochanowskiego w Opolu

„Nowe sytuacje”, rozmowa o „Marii Stuart”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Narodowy

„Walczę, więc jestem”, rozmowa o „Zamku”, reż. Franciszek Szumiński, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Zdążyć powiedzieć wszystko”, rozmowa o „To wiem na pewno”, reż. Iwona Kempa, Teatr Ateneum

„Wszyscy jesteśmy Polskami”, rozmowa o „Dniu świra”, reż. Piotr Ratajczak, Teatr Ateneum

„Zaklęcia prowincjonalne”, rozmowa o „Tomie na wsi”, reż. Wojciech Rodak, TR Warszawa

„Warzenie”, rozmowa o „Ulissesie”, reż. Maja Kleczewska, Teatr Polski w Poznaniu

„Słodkie omnibusy”, rozmowa o „Odpowiedzialności”, reż. Michał Zadara, Teatr Powszechny w Warszawie

„Czekając na cud”. Rozmowa podsumowująca sezon 2021/2022

„Pani Ontologia Landrynka”, rozmowa o „A komórka dzwoni”, reż. Maciej Englert, Teatr Współczesny w Warszawie

„Złapani na ściemie”, rozmowa o „Fanatykach prawdy”, reż. Piotr Ratajczak, Teatr Ochoty

„Kierunek Amnezja”, rozmowa o „Życiu pani Pomsel”, reż. Grzegorz Małecki, Teatr Polonia

„Wzrastając”, rozmowa o „Olimpie”, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Collegium Nobilium

„Niezbadane wyroki”, rozmowa o „Kto chce być Żydem?”, reż. Jacek Braciak, Teatr Powszechny w Łodzi

„Po jedenaste”, rozmowa o „Dekalogu”, reż. Wojciech Faruga, Teatr Narodowy

„Miłość i jakość”, rozmowa o „żONie”, reż. Adam Sajnuk, Scena Mała Warszawa

„Pierwsza przymiarka do czarów”, rozmowa o „Pustostanach”, reż. Hanna Kłoszewska, Teatr Ochoty

„Noc karmi się twoim lękiem”, rozmowa o „Alicji w krainie snów”, reż. Wawrzyniec Kostrzewski, Teatr Ateneum

„Bzdety i sztankiety”, rozmowa o „Księgach Jakubowych”, reż. Michał Zadara, Teatr Narodowy

„Teatr wtrąca się w mykologię”, rozmowa o „Grzybach”, reż. Weronika Szczawińska i Piotr Wawer jr, Teatr Powszechny w Warszawie

„Bankruci za wszelką cenę”, rozmowa o „Wiśniowym sadzie”, reż. Łukasz Kos, Teatr Horzycy w Toruniu

„Zło, którym się karmię”, rozmowa o „Łaskawych”, reż. Maja Kleczewska, Teatr Śląski

„Pigułka na nowy rok”, rozmowa o „Moim roku relaksu i odpoczynku”, reż. Katarzyna Minkowska, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Splendor, morał i kapelusz”, rozmowa o „Mizantropie”, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy

„Ukryte pod spodem”. Rok teatralny 2022 podsumowują Skrzydelski z Morozem

„Zabijaj w kolorze”, rozmowa o „The Act of Killing”, reż. Jan Klata, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Moralizm i grafomania. Rok teatralny 2022 podsumowują Skrzydelski z Morozem – suplement

„Fruwając z aniołami”, rozmowa o „Z ręką na gardle”, reż. Anna Sroka-Hryń, Teatr Współczesny w Warszawie

„Zwarcie na zadany temat”, rozmowa o „Kto się boi Virginii Woolf?”, reż. Anna Skuratowicz, Teatr Ochoty

„Ile procent normy?”, rozmowa o „Tangu”, reż. Wawrzyniec Kostrzewski, Teatr Polski w Warszawie

„Nie myśl o mnie źle”, rozmowa o „Grze”, reż. Norbert Rakowski, Teatr Garnizon Sztuki

„Być w kropce”, rozmowa o „Arce i ego”, reż. Lucy Sosnowska, Teatr Dramatyczny w Warszawie

„Skowyt w słoneczny dzień”, rozmowa o „Wzrusz moje serce”, reż. Artur Tyszkiewicz, Teatr Ateneum

„Teatr przestał się wtrącać”, rozmowa o „Przedwiośniu”, reż. Paweł Łysak, Teatr Powszechny w Warszawie

„Baśń o niezawinionym”, rozmowa o „Zanurzeniu”, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Śląski

„Daję słowo”, rozmowa o „Śnie srebrnym Salomei”, reż. Piotr Cieplak, Teatr Modrzejewskiej w Legnicy

„Książę z naszego podwórka”, rozmowa o „Śmierci komiwojażera”, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Ludowy

„Pocieszyciele w spóźnioną godzinę”, rozmowa o „Czerwonych nosach”, reż. Anna Wieczur, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

„Wolność pod pewnymi warunkami”, rozmowa o „Kim jest pan Schmitt?”, reż. Jarosław Tumidajski, Teatr Współczesny w Warszawie

„Kłótnia na dzielni”, rozmowa o „Zemście”, reż. Paweł Świątek, Teatr Kochanowskiego w Radomiu

„Gdy chcesz coś powiedzieć, mów”. Rozmowa o „Chłopaki płaczą”, reż. Michał Buszewicz, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy (Mała scena)

„Zdziwieni za późno”, rozmowa o „Zesłaniu, czyli anty-tragedii syberyjskiej”, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Ateneum

„Niebieski i żółty w różnych odcieniach”, rozmowa o „Mój sztandar zasikał kotek. Kroniki z Donbasu”, reż. Aleksandra Popławska, TR Warszawa

„Szkatułka z zatrzymanym czasem”, rozmowa o „Komediancie”, reż. Andrzej Domalik, Teatr Narodowy

Źródło:

Materiał własny