Inne aktualności
- Kraków. „Aida” – premiera w Operze Krakowskiej 21.02.2025 18:02
-
Kielce. Zdjęcia Pawła Edelmana do „Skóry po dziadku” Pakuły 21.02.2025 17:50
- Kraków. Artyści i pracownicy Teatru Scena STU uhonorowani Medalami „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 21.02.2025 16:26
- Zakopane. Spektakl kabaretowo-muzyczny „Międzyczas” wg utworów Jonasza Kofty i premiera płyty 21.02.2025 16:09
- Warszawa. Ukraińskie „Dziady” w Teatrze Dramatycznym 21.02.2025 16:08
- Szczecin. W marcu premiera „Pół na pół” w Teatrze Polskim 21.02.2025 16:05
- Warszawa. Niepokojące plany dotyczące czeskiego Instytutu Teatralnego 21.02.2025 16:00
-
Lublin. Nowy cykl czytań performatywnych w Teatrze Osterwy 21.02.2025 15:42
-
Katowice. Wkrótce finał 2. edycji projektu WyspianKiss w Teatrze Śląskim 21.02.2025 14:36
-
Wrocław. Opera zachęca do wsparcia Ukrainy podczas spektaklu „Carmen” 21.02.2025 14:34
-
Teatr TV. Premiera spektaklu „Matki. Pieśń na czas wojny” w reż. Marty Górnickiej – w poniedziałek 21.02.2025 14:34
- Katowice. W Teatrze Żelaznym próbują „Misia Kubusia i przyjaciół” 21.02.2025 14:07
- Białystok. Dziś premiera „Transport. Connecting Flights" w BTLu 21.02.2025 13:39
- Warszawa. Słuchowisko „Oni” w 140. urodziny Witkacego w Teatrze Studio i radiowej Dwójce 21.02.2025 13:32
Dlaczego wesele miałoby być bezpieczniejsze od "Wesela"? Nie mam pojęcia. Wiem za to, co może nam pomóc przetrwać długie, samotne pandemiczne wieczory - pisze Emilia Dłużewska w Gazecie Wyborczej.
Wygląda na to, że polska jesień w tym roku będzie nie tyle złota, co żółta - od soboty cały kraj znalazł się w tzw. żółtej strefie. A to oznacza nowe pandemiczne obostrzenia.
Nie ma się co łudzić - znów uderzą one w branżę kultury. Teatry, kina i filharmonie będą mogły zapełniać tylko 25 proc. widowni. Część scen już poodwoływała spektakle, inne zapowiadają, że będą grać dalej. Waży się los planowanych na jesień tras koncertowych. Nie poddają się kina - w piątek zgodnie z planem rozpoczął się Warszawski Festiwal Filmowy, działać mają też multipleksy.
Obostrzenia są potrzebne - zakażenia szybują, a służba zdrowia leci na oparach. Nie dziwię się jednak frustracji ludzi kultury, którzy zauważają, że podobne restrykcje nie są wymagane w przypadku kościołów czy rodzinnych imprez. Dlaczego wesele miałoby być bezpieczniejsze od "Wesela"? To wie chyba tylko rząd.