Inne aktualności
- Warszawa. Zmarł Leszek Szaruga 15.10.2024 18:07
- Kraków. „Ziemia jest płaska” w Starym Teatrze 15.10.2024 16:48
- Nowy RAPTULARZ: Długodystansowcy 15.10.2024 16:41
- Katowice. Teatr Śląski organizuje koncert charytatywny na rzecz powodzian 15.10.2024 15:46
- Warszawa. Generator Nowych Idei – open call dla debiutujących reżyserów i reżyserek 15.10.2024 15:16
- Szczecin. Premiera „Frankensteina” w reż. Grzegorza Jaremki w Teatrze Współczesnym 15.10.2024 15:12
- Warszawa. MKiDN: wybrano 20 tematów debat panelowych współKongresu Kultury 15.10.2024 15:08
- Gdańsk. Ważne nazwiska i słynne powieści. Teatr Wybrzeże zaprasza na nowy sezon 15.10.2024 14:59
- Warszawa. 16. Era Schaeffera – 27 października 15.10.2024 14:52
- Warszawa. Zbliża się premiera „Fausta” w Teatrze Narodowym 15.10.2024 14:12
- Warszawa. Rusza nowy cykl spotkań – Akademia Ateneum 15.10.2024 13:59
- Gdynia. Nadchodzące spektakle w Teatrze Gdynia Główna 15.10.2024 12:57
- Warszawa. „Rymkiewicz: Porwanie Europy”. Czytanie performatywne 15.10.2024 12:04
- Wrocław. Rozpoczyna się Bruno Schulz Festiwal 15.10.2024 11:26
Podział środków był nietransparentny, nie zapewniono prawidłowej ewidencji dokumentacji związanej z przyznawaniem i rozliczaniem wsparcia finansowego – to główne wnioski NIK po kontroli ws. Funduszu Wsparcia Kultury. Pomoc w łącznej wysokości ponad 364 mln zł trafiła do 2111 podmiotów.
Najwyższa Izba Kontroli podkreśliła, że Fundusz Wsparcia Kultury "miał być kołem ratunkowym dla artystów" w czasie pandemii koronawirusa. "O pomoc mogły się ubiegać instytucje artystyczne, organizacje pozarządowe oraz przedsiębiorcy prowadzący działalność kulturalną w dziedzinie teatru, muzyki lub tańca, także firmy wspomagające tę działalność poprzez organizację zaplecza technicznego" - zwróciła uwagę.
Izba przypomniała, że minister kultury i dziedzictwa narodowego upoważnił do przyjmowania i oceny wniosków Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. "Lista 2064 beneficjentów funduszu wraz z przyznanymi im kwotami została opublikowana 13 listopada 2020 r. i wywołała falę krytyki w środowisku artystycznym. Ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego zarzucono, że milionowymi kwotami chce wesprzeć głównie artystów pop i disco polo, a teatry czy filharmonie zatrudniające duże zespoły mają otrzymać zdecydowanie mniejsze kwoty" - stwierdziła.
We wtorkowym komunikacie przypomniano, że wskutek kontrowersji minister zlecił "ponowną weryfikację wniosków, mimo że przepisy tego nie przewidywały". "Ostatecznie w zdecydowanej większości przypadków wysokość przyznanego wsparcia obniżono od 4 proc. do 43 proc., w zależności od liczby punktów, jakie wcześniej otrzymały złożone wnioski. Wsparcie finansowe przekazano w sumie do ponad 2 tys. podmiotów, ale mimo że podział środków z Funduszu wzbudził gorącą publiczną dyskusję, minister nie ujawnił komu i w jakiej wysokości pomoc przyznano. Nie określił również zasad gospodarowania środkami FWK" - zaznaczono.
NIK wyjaśniła, że "wsparcie finansowe przeznaczone na pomoc artystom pochodziło z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19". "Ministerstwo kultury zakładało, że 400 mln zł zostanie rozdysponowane między 11 650 podmiotów w trzech grupach tworzonych przez samorządowe instytucje artystyczne, organizacje pozarządowe i przedsiębiorców. Ostatecznie wsparcie otrzymało zaledwie 2111 beneficjentów, ale jak wynika z kontroli przeprowadzonej przez NIK, to 94 proc. tych, którzy złożyli poprawne wnioski o przyznanie pomocy" - poinformowała. Dodała, że łączna wartość udzielonego wsparcia wyniosła 364 898 tys. zł.
Zastrzeżenia Izby wzbudziła także praca komisji rekomendującej dyrektorom instytutów "wysokość wsparcia finansowego na podstawie przedstawionych list rankingowych i z uwzględnieniem dostępnych środków". Jak wskazano, obrady komisji odbywały się online, "a mimo to nie wszyscy jej członkowie brali udział w posiedzeniach".
Kontrola wykazała, że "w instytutach nie zapewniono prawidłowej ewidencji i przechowywania dokumentacji związanej z przebiegiem procesu przyznawania i rozliczania środków wsparcia finansowego". "Kontrolerzy NIK zidentyfikowali kilka rodzajów dokumentów, informacji i danych, w szczególności tych, które były wytwarzane i przetwarzane w systemie informatycznym, a które zostały utracone lub nieprawidłowo zachowane. Wśród nich były karty ocen ekspertów dla każdego wniosku, listy rankingowe, pierwotne wersje informacji o sposobie wykorzystania przyznanych środków" - czytamy.
Jak przyznała NIK, "mimo że wsparcie finansowe udzielone twórcom kultury w ramach FWK miało jedynie doraźny charakter, a w trakcie jego przydzielania i rozliczania stwierdzono nieprawidłowości, to jednak przyczyniło się ono do złagodzenia ekonomicznych skutków ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią COVID-19".
We wnioskach Izba zwróciła się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o "wzmocnienie nadzoru nad gospodarowaniem przez upoważnione instytucje środkami przekazywanymi przez ministra w celu zapewnienia transparentnego ich wykorzystywania". Zaapelowała także do dyrektorów instytutów o "zapewnienie prawidłowej ewidencji i przechowywania dokumentacji dotyczącej przebiegu załatwiania i rozstrzygania spraw oraz ich archiwizacji".