Inne aktualności
- Kielce. Zmarł literaturoznawca prof. Zdzisław Adamczyk 16.08.2024 09:34
- Litwa. Zmarła Hanna Strużanowska-Balsienė 16.08.2024 09:28
- Szwajcaria. „Matki. Pieśń na czas wojny” na Zürcher Theater Spektakel 16.08.2024 09:22
- Łódź. Weekend poświęcony Markowi Hłasce w Narodowym Centrum Kultury Filmowej 16.08.2024 09:18
- Warszawa. Kontratenor Jakub Józef Orliński odznaczony medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 16.08.2024 09:07
- Wrocław. Rozmowa z Eweliną Pankowską w nowym numerze „Notatnika Teatralnego” 16.08.2024 09:00
- Pruszcz Gdański. "Wszystko szwindel" - premiera na Scenie Letniej Teatru Wybrzeże 14.08.2024 17:44
- Kraków. Zamek na Wawelu i Cricoteka podpisały list intencyjny ws. współpracy 14.08.2024 16:32
- Mazowieckie. 21. Festiwal Ensemble w Pałacu w Radziejowicach – od 31 sierpnia 14.08.2024 16:25
- Gdańsk. Spotkanie z Dorotą Masłowską w IKM. Premiera powieści „Magiczna rana” 14.08.2024 15:49
- Bydgoszcz. Premiera „ahat ili. Siostra bogów” w reż. Anny Augustynowicz – na koniec sezonu w Polskim 14.08.2024 14:33
- Legnica. Żeromski wg Kopiec. „Dzieje grzechu” we wrześniu u Modrzejewskiej 14.08.2024 13:35
- Warszawa. Premiera spektaklu ,,Niemyte dusze/ Narkotyki’’ z Sebastianem Fabijańskim w roli Każdego 14.08.2024 12:12
- Wrocław. Performans „Granica” Instytutu Grotowskiego z prestiżową nagrodą na festiwalu w Edynburgu 14.08.2024 11:44
Zagrał 166 ról filmowych i telewizyjnych, zapewniał, że nie chce być gwiazdą. W wieku 83 lat zmarł Ned Beatty, jeden z najwybitniejszych aktorów charakterystycznych w Hollywood. Pisze Marta Górna w Gazecie Wyborczej.
– Gwiazdy nigdy nie podają publiczności podkręconej piłki. A podkręcone są najlepsze – mówił dziennikowi "New York Timesa" w 1977 r., tłumacząc, dlaczego woli być aktorem drugoplanowym. – Kiedy jesteś gwiazdą, tracisz efektywność, stajesz się przewidywalny. A ja lubię zaskakiwać widzów – dodał.
W niedzielę, w wieku 83 lat zmarł Ned Beatty, jeden z najbardziej cenionych aktorów charakterystycznych w Hollywood. Informację o jego śmierci potwierdził magazyn Hollywood Reporter.
Oscar za niespełna 6 minut
Swą jedyną nominację do Oscara zdobył właśnie za najlepszą rolę drugoplanową. Jego występ w "Sieci" Sidneya Lumeta trwał jedynie 5 minut i 53 sekundy, ale to wystarczyło, by Beatty walczył o statuetkę m.in. z Laurence'em Olivierem i Jasonem Robardsem, który ostatecznie w tej kategorii zwyciężył rolą w dramacie "Wszyscy ludzie prezydenta". Zabawne, bo i w tym filmie Beatty zagrał. Lata 70. były najbardziej owocne w jego karierze.