Inne aktualności
- Maryla Zielińska laureatką Nagrody Polskiego Towarzystwa Badań Teatralnych za rok 2023 23.04.2024 22:14
- Poznań. „Straszny dwór” Teatru Wielkiego w Filharmonii Berlińskiej 23.04.2024 21:46
- Poznań. Szczecińskie „Sceny z sufity” gościnnie w Teatrze Animacji 23.04.2024 18:44
- Warszawa. „Przez ścianę” – premiera już jutro 23.04.2024 18:18
- Gdańsk. „Piękna Zośka” w Teatrze Telewizji 23.04.2024 17:26
- Wsola. Literatura według... Kolejne spotkanie w Muzeum Witolda Gombrowicza 23.04.2024 16:44
- Gniezno. „Empuzjon” – premiera w Teatrze im. A. Fredry 23.04.2024 16:40
- Gdańsk. Jubileusz 55-lecia pracy artystycznej Wandy Neumann - aktorki Teatru Wybrzeże 23.04.2024 16:21
- Katowice. 7. Międzynarodowy Festiwal OPEN THE DOOR - w czerwcu 23.04.2024 16:07
- Wrocław. 7. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci 23.04.2024 15:43
- Gdynia. W maju premiera „OFELIAkontraHAMLET" w Teatrze Gdynia Główna 23.04.2024 15:12
- Kraków. Prapremiera „Requiem dla snów” w Teatrze Barakah 23.04.2024 14:36
- Ruda Śląska. Premiera „Wspomnień" w Teatrze Impresaryjnym im. Henryka Bisty 23.04.2024 14:25
- Kraj. Konkurs MKiDN na kandydata na dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej 23.04.2024 13:59
Doradca ukraińskiego mera Mariupolu Petro Andriuszczenko donosi, że Rosjanie zamierzają we wrześniu otworzyć sezon w Teatrze Dramatycznym, który zbombardowali w marcu. W budynku, w którym zginęły setki mieszkańców miasta, ma odbyć się występ estradowy. "Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu. A wszystko organizują okupanci ze współpracownikami" - komentuje Andriuszczenko.
Rosjanie okupujący Mariupol 10 września mają zamiar otworzyć sezon w Teatrze Dramatycznym, który został zbombardowany w marcu - donosi doradca ukraińskiego mera miasta Petro Andriuszczenko. W budynku zginęły setki ludzi.
Mariupol. "Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu"
Zgodnie z doniesieniami Andruszczenki, który powołuje się na "oficjalny komunikat administracji okupacyjnej", Rosjanie planują otworzyć mariupolski Teatr Dramatyczny 10 września. "Nowy sezon otworzą dwa-trzy występy estradowo-taneczne, a także spektakl teatralny" - ma głosić komunikat cytowany przez doradcę ukraińskiego mera miasta.
"Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu. A wszystko organizują okupanci ze współpracownikami. Następnym razem, gdy cyniczna Rosja znowu zacznie krzyczeć coś o humanizmie, to pamiętajcie o tym" - pisze Andriuszczenko. Na zdjęciu zamieszczonym przez doradcę mera widać wnętrze spalonego budynku teatru.
Teatr Dramatyczny w Mariupolu od początku wojny służył mieszkańcom miasta za schron. Tuż obok niego znajdował się ogromny napis w języku rosyjskim "dzieci". To jednak nie powstrzymało Rosjan przed zbombardowaniem w marcu budynku, w którym przebywało ok. tysiąc osób. Według początkowych doniesień zginęło wówczas co najmniej 300 z nich. Ze śledztwa Associated Press wynika jednak, że ofiar było co najmniej 600. Liczba ta została zaktualizowana na postawie rozmów z osobami ocalałymi z ataku i ratownikami.
Mariupol. Katastrofalna sytuacja humanitarna w mieście
Sytuacja humanitarna w okupowanym przez Rosjan Mariupolu jest tragiczna. Mieszkańcy są uzależnieni od pomocy humanitarnej samozwańczych władz, tej jednak nie wystarczy dla wielu osób. Ponadto istnieje duże zagrożenie wybuchem epidemii chorób zakaźnych, w tym cholery.
Szacuje się, że Rosjanie zamordowani ok. 22 tys. mieszkańców miasta. Na początku czerwca mer ukraiński Mariupola Wadym Bojczenko przekazał jednak, że według jego przypuszczeń liczba ta jest bardzo zaniżona. Rzeczywista liczba ofiar jest trudna do ustalenia. Zrujnowane jest niemal całe miasto. Zniszczono ponad 90 proc. zabudowy.
Pod koniec maja Rosjanie zorganizowali sobie "wycieczkę" po zniszczonym mieście, której ostatnim punktem był właśnie Teatr Dramatyczny. "Po uprzątnięciu gruzów Teatru Dramatycznego i udostępnieniu placu najeźdźcy zorganizowali 'wiec ochotników' z czerwonymi flagami wokół miasta. Ostatnim punktem była wycieczka po Teatrze Dramatycznym" - informował Petro Andriuszczenko, dodając, że była to "prawdziwa wycieczka po cmentarzysku". "Teraz widzimy, jak Teatr Dramatyczny wygląda od środka, jak zachowują się okupanci" - podkreślił.