Inne aktualności
- Warszawa. „Gry i zabawy” – spektakl w DK Zacisze 21.01.2025 17:26
- Warszawa. Ogłoszono przetarg na realizację budowy TR Warszawa 21.01.2025 16:16
- Warszawa. MKiDN ogłosiło projekty dofinansowane z rezerwy ministra w ramach programu „Edukacja artystyczna 2025” 21.01.2025 16:07
- Bydgoszcz. Teatr Polski gra z WOŚP 21.01.2025 15:07
- Radom. Wkrótce premiera spektaklu „Café Luna” w Teatrze Powszechnym 21.01.2025 15:03
- Rzeszów. Promocja książki Andrzeja Piątka „Szajna. Dom wyobraźni artysty” 21.01.2025 14:56
- Nowy Sącz. XXI Międzynarodowy Konkurs Sztuki Wokalnej im. Ady Sari – w maju 21.01.2025 14:46
- Białystok. 30 twórców ze stypendiami artystycznymi prezydenta miasta 21.01.2025 14:43
- Bydgoszcz. „Zemsta” na Dzikim Zachodzie. Teatr Polski zaprezentował plakat z kaktusem i rewolwerem 21.01.2025 14:09
- Katowice. Za tydzień premiera spektaklu „Mianujom mie Hanka” w Teatrze Telewizji 21.01.2025 13:56
- Katowice. Gala wręczenia Nagrody im. Kazimierza Kutza w Teatrze Śląskim – 16 lutego 21.01.2025 13:28
- Gdańsk. Najbliższe wydarzenia w Teatrze Wybrzeże 21.01.2025 12:26
- Bydgoszcz. Opera ku pokrzepieniu serc. Weekend z „Napojem miłosnym” w Operze Nova 21.01.2025 12:20
- Płock. Zmarł aktor Zbigniew Płoszaj 21.01.2025 12:09
Doradca ukraińskiego mera Mariupolu Petro Andriuszczenko donosi, że Rosjanie zamierzają we wrześniu otworzyć sezon w Teatrze Dramatycznym, który zbombardowali w marcu. W budynku, w którym zginęły setki mieszkańców miasta, ma odbyć się występ estradowy. "Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu. A wszystko organizują okupanci ze współpracownikami" - komentuje Andriuszczenko.
Rosjanie okupujący Mariupol 10 września mają zamiar otworzyć sezon w Teatrze Dramatycznym, który został zbombardowany w marcu - donosi doradca ukraińskiego mera miasta Petro Andriuszczenko. W budynku zginęły setki ludzi.
Mariupol. "Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu"
Zgodnie z doniesieniami Andruszczenki, który powołuje się na "oficjalny komunikat administracji okupacyjnej", Rosjanie planują otworzyć mariupolski Teatr Dramatyczny 10 września. "Nowy sezon otworzą dwa-trzy występy estradowo-taneczne, a także spektakl teatralny" - ma głosić komunikat cytowany przez doradcę ukraińskiego mera miasta.
"Taniec na kościach, spektakl na cmentarzu. A wszystko organizują okupanci ze współpracownikami. Następnym razem, gdy cyniczna Rosja znowu zacznie krzyczeć coś o humanizmie, to pamiętajcie o tym" - pisze Andriuszczenko. Na zdjęciu zamieszczonym przez doradcę mera widać wnętrze spalonego budynku teatru.
Teatr Dramatyczny w Mariupolu od początku wojny służył mieszkańcom miasta za schron. Tuż obok niego znajdował się ogromny napis w języku rosyjskim "dzieci". To jednak nie powstrzymało Rosjan przed zbombardowaniem w marcu budynku, w którym przebywało ok. tysiąc osób. Według początkowych doniesień zginęło wówczas co najmniej 300 z nich. Ze śledztwa Associated Press wynika jednak, że ofiar było co najmniej 600. Liczba ta została zaktualizowana na postawie rozmów z osobami ocalałymi z ataku i ratownikami.
Mariupol. Katastrofalna sytuacja humanitarna w mieście
Sytuacja humanitarna w okupowanym przez Rosjan Mariupolu jest tragiczna. Mieszkańcy są uzależnieni od pomocy humanitarnej samozwańczych władz, tej jednak nie wystarczy dla wielu osób. Ponadto istnieje duże zagrożenie wybuchem epidemii chorób zakaźnych, w tym cholery.
Szacuje się, że Rosjanie zamordowani ok. 22 tys. mieszkańców miasta. Na początku czerwca mer ukraiński Mariupola Wadym Bojczenko przekazał jednak, że według jego przypuszczeń liczba ta jest bardzo zaniżona. Rzeczywista liczba ofiar jest trudna do ustalenia. Zrujnowane jest niemal całe miasto. Zniszczono ponad 90 proc. zabudowy.
Pod koniec maja Rosjanie zorganizowali sobie "wycieczkę" po zniszczonym mieście, której ostatnim punktem był właśnie Teatr Dramatyczny. "Po uprzątnięciu gruzów Teatru Dramatycznego i udostępnieniu placu najeźdźcy zorganizowali 'wiec ochotników' z czerwonymi flagami wokół miasta. Ostatnim punktem była wycieczka po Teatrze Dramatycznym" - informował Petro Andriuszczenko, dodając, że była to "prawdziwa wycieczka po cmentarzysku". "Teraz widzimy, jak Teatr Dramatyczny wygląda od środka, jak zachowują się okupanci" - podkreślił.