Inne aktualności
- Łódź. Latające Talerze „Wolność, kocham i rozumiem” – protest songi na deskach Teatru Komedii 01.04.2025 18:47
- Lublin. Premiera „Niewiarygodnej historii Małej S.” w Teatrze Osterwy – w sobotę 01.04.2025 16:35
-
Warszawa. Nabór na rezydencję V4@Theatre Critics Nitra 2025 01.04.2025 16:31
- Łódź. Has – kroniki wyobraźni. Muzeum Kinematografii zaprasza 01.04.2025 15:48
- Kraków. Adam Budak wskazany na dyrektora Muzeum MOCAK 01.04.2025 15:37
- Lublin. Teatr jest wpisany w DNA Lublina 01.04.2025 15:20
-
Lublin. Złota Maska dla Wojciecha Rusina 01.04.2025 15:03
- Warszawa. W Teatrze Dramatycznym spotkanie z Agnieszką Wosińską 01.04.2025 14:13
- Kielce. Wkrótce XXIII Festiwal Tańca w KTT 01.04.2025 13:58
- Gorzów Wlkp. „Last Christmas” na Wielkanoc w Teatrze Mostów 01.04.2025 13:47
- MKiDN. Medale „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” dla artystów Sekcji Estrady ZASP 01.04.2025 12:54
- Elbląg. W Teatrze Sewruka wręczono Aleksandry 01.04.2025 12:28
-
Warszawa. Niech żyją czarownice! Premiera w Teatrze Roma 01.04.2025 12:03
-
Toruń. Wystawa „Tu były lalki. 80 lat Teatru Baj Pomorski (1945-2025)” w BCS-ie 01.04.2025 11:53
Na oświadczenie Pawła Passiniego za pośrednictwem profilu na Facebooku odpowiada Iga Dzieciuchowicz. Autorka reportażu "Reżyser i rozgwiazdy":
Moje oświadczenie w sprawie reportażu "Reżyser i rozgwiazdy", który wczoraj ukazał się w "Dużym Formacie":
Po publikacji reportażu swoje oświadczenie wydał Paweł Passini. Sugeruje w nim, że nie dopełniłam zasad rzetelności dziennikarskiej, a on o formułowanych wobec niego zarzutach dowiedział się z reportażu. Nie jest to prawdą. Moje rozmowy z Pawłem Passinim trwały łącznie sześć godzin i był on konfrontowany z każdym zarzutem. Rozmowy zostały zarejestrowane. Do autoryzacji otrzymał swoje wypowiedzi wraz z szeroko opisanym kontekstem cytatu, na który odpowiada. Bohaterki i bohaterowie tekstu również otrzymali do akceptacji tylko swoje wypowiedzi, wraz z krótkim kontekstem wypowiedzi reżysera. Po publikacji reportażu zgłosiły się do mnie inne aktorki, które czują się skrzywdzone przebiegiem prób z nagością.
Iga Dzieciuchowicz
Swoje oświadczenie opublikowała na Facebooku również aktorka Marta Nieradkiewicz, przytaczam je w całości:
"Moje spotkanie z Pawłem Passinim mialo miejsce w Krakowie. Był to moj pierwszy spektakl w Teatrze Starym. Wszystko było na początku dobrze. Reżyser tlumaczyl przy stoliku swoje koncepcje, opowiadał o pomysłach, panowala mila atmosfera. Problem pojawił się, kiedy rozpoczeliśmy próby indywidualne, a ja nie zgadzałam się na realizacje jego pomysłów, dyskutowalam z nim, podważałam. Doświadczyłam z jego strony przemocy psychicznej, ktorą bardzo łatwo ubrać w słowa, ktore wielokrotnie padają w tym tekście: „metoda pracy”. Rzucał we mnie scenariuszem, krzyczał „przyjechała wielka aktorka z Bydgoszczy i co? I nic!” , kiedy chcialam wyjść z sali zamykał drzwi i krzyczał , że nigdzie nie wyjde. Wielokrotnie umniejszał mi jako osobie i jako aktorce zarzucając brak zaangażowania, ograniczone horyzonty. Bałam się go do tego stopnia, że prosiłam kolegów aby nie zostawiali mnie z nim samej na próbie. Dlatego mam wielki szacunek dla dziewczyn z Bytomia. Jesteście pokoleniem, które zmienia zasady, do tej pory uchodzące za norme. Dziewczyny nie jesteście same. Probowałyśmy wcześniej zebrać grupę aktorek, ktore powiedzą o swoich doświadczeniach w pracy z tym reżyserem. Dzięki Wam wychodzą na jaw zachowania, które miały miejsce od lat. A do Pawła mam tylko jedną wiadomość: TO KONIEC."