Inne aktualności
- Kraj. GUS: w 2023 r. o 31,7 proc. wzrosła liczba widzów i słuchaczy w teatrach i instytucjach muzycznych 25.04.2024 12:13
- Łódź. Trudne rodzinne relacje w sztuce Thomasa Bernharda 25.04.2024 11:12
- Kielce. Premiera „Lokatora” Studia Pantmimy „Praca w toku" w KCK 25.04.2024 10:50
- Gdańsk. Czarci Krakowski Salon Poezji w Nadbałtyckim Centrum Kultury 25.04.2024 10:24
- Bytom. Trzy dni święta tańca 25.04.2024 10:03
- Kraj. Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory 25.04.2024 09:57
- Bydgoszcz. Debata wokół przyszłości placu Teatralnego 25.04.2024 09:43
- Warszawa. Komuna Warszawa z Nagrodą Mieszkańców w konkursie Nagroda Architektoniczna Prezydenta Warszawy 25.04.2024 09:38
- Warszawa/Wiedeń. 33. Festiwal Mozartowski rozpocznie się w maju 25.04.2024 09:33
- Warszawa. Drag queen i nie tylko. Dokument o Andrzeju Sewerynie 25.04.2024 09:07
- Gdańsk. Głośne spektakle z Wybrzeża i GTS w Teatrze Telewizji 25.04.2024 09:02
- Warszawa. Premiera „Czarodziejskiej góry” w TR Warszawa – w piątek 25.04.2024 08:46
- Olsztyn. Premiera „Balladyny" w Teatrze Jaracza 25.04.2024 08:44
- Wrocław. Spektakl Roberta Traczyka w ramach Teatru na Faktach w Instytucie Grotowskiego 25.04.2024 08:23
Na oświadczenie Pawła Passiniego za pośrednictwem profilu na Facebooku odpowiada Iga Dzieciuchowicz. Autorka reportażu "Reżyser i rozgwiazdy":
Moje oświadczenie w sprawie reportażu "Reżyser i rozgwiazdy", który wczoraj ukazał się w "Dużym Formacie":
Po publikacji reportażu swoje oświadczenie wydał Paweł Passini. Sugeruje w nim, że nie dopełniłam zasad rzetelności dziennikarskiej, a on o formułowanych wobec niego zarzutach dowiedział się z reportażu. Nie jest to prawdą. Moje rozmowy z Pawłem Passinim trwały łącznie sześć godzin i był on konfrontowany z każdym zarzutem. Rozmowy zostały zarejestrowane. Do autoryzacji otrzymał swoje wypowiedzi wraz z szeroko opisanym kontekstem cytatu, na który odpowiada. Bohaterki i bohaterowie tekstu również otrzymali do akceptacji tylko swoje wypowiedzi, wraz z krótkim kontekstem wypowiedzi reżysera. Po publikacji reportażu zgłosiły się do mnie inne aktorki, które czują się skrzywdzone przebiegiem prób z nagością.
Iga Dzieciuchowicz
Swoje oświadczenie opublikowała na Facebooku również aktorka Marta Nieradkiewicz, przytaczam je w całości:
"Moje spotkanie z Pawłem Passinim mialo miejsce w Krakowie. Był to moj pierwszy spektakl w Teatrze Starym. Wszystko było na początku dobrze. Reżyser tlumaczyl przy stoliku swoje koncepcje, opowiadał o pomysłach, panowala mila atmosfera. Problem pojawił się, kiedy rozpoczeliśmy próby indywidualne, a ja nie zgadzałam się na realizacje jego pomysłów, dyskutowalam z nim, podważałam. Doświadczyłam z jego strony przemocy psychicznej, ktorą bardzo łatwo ubrać w słowa, ktore wielokrotnie padają w tym tekście: „metoda pracy”. Rzucał we mnie scenariuszem, krzyczał „przyjechała wielka aktorka z Bydgoszczy i co? I nic!” , kiedy chcialam wyjść z sali zamykał drzwi i krzyczał , że nigdzie nie wyjde. Wielokrotnie umniejszał mi jako osobie i jako aktorce zarzucając brak zaangażowania, ograniczone horyzonty. Bałam się go do tego stopnia, że prosiłam kolegów aby nie zostawiali mnie z nim samej na próbie. Dlatego mam wielki szacunek dla dziewczyn z Bytomia. Jesteście pokoleniem, które zmienia zasady, do tej pory uchodzące za norme. Dziewczyny nie jesteście same. Probowałyśmy wcześniej zebrać grupę aktorek, ktore powiedzą o swoich doświadczeniach w pracy z tym reżyserem. Dzięki Wam wychodzą na jaw zachowania, które miały miejsce od lat. A do Pawła mam tylko jedną wiadomość: TO KONIEC."