Inne aktualności
- Warszawa. „Wady postawy” w Teatrze Ochoty 21.03.2025 17:56
- Warszawa. MKiDN: przeznaczamy 8 mln 150 tys. zł na dofinansowanie 31 projektów wysokobudżetowych 21.03.2025 15:49
- Poznań. TVP3 przywozi dzieci z niewielkich miast na spektakle do swojego studia 21.03.2025 15:42
-
Nowy RAPTULARZ: IN TYRRANOS 21.03.2025 14:48
-
Warszawa. Program Otwartej Sceny Instytutu Teatralnego w kwietniu 21.03.2025 13:50
- Toruń. Międzynarodowy Dzień Teatru w Baju Pomorskim 21.03.2025 13:43
- Kraj. Zamach terrorystyczny na Stary Teatr, AIDS w Warszawie. Masłowska w Krakowie. Weekend premier 21.03.2025 13:21
- Kraków. Teatralna kumulacja: weekend z premierami 21.03.2025 13:11
-
Wrocław. Rusza 45. Przegląd Piosenki Aktorskiej 21.03.2025 11:54
- Warszawa. Przepisy planowane przez rząd zagrażają istnieniu Teatru Ekologicznego Bohema House. Protest artystów 21.03.2025 11:50
- Gorzów Wlkp. Teatr Mostów wziął się za Witkacego. Premiera w MCK-u 21.03.2025 11:37
- Słupsk. Jedyny taki. Rusza Festiwal Trzy Teatry – w Tęczy, Nowym i Rondzie 21.03.2025 11:36
- Warszawa. Szefowa MKiDN: musimy pamiętać o innym upowszechnieniu kultury niż tylko festiwale i koncerty 21.03.2025 11:29
- Warszawa. Min. Wróblewska: do programów MKiDN zgłoszono blisko 13,5 tys. projektów 21.03.2025 11:26
Zazdroszczę Hermanisowi poczucia, że współcześnie największym zagrożeniem dla wolności jest poprawność polityczna
Alvis Hermanis, łotewski reżyser i dyrektor artystyczny Nowego Teatru w Rydze (Jauna Rigas Teatra), opublikował pod koniec lutego siedem zasad kodeksu etycznego obowiązujących w jego teatrze. Zasad pozornie słusznych, stojących na straży zarówno wolności sztuki, jak i niezbywalnych swobód obywateli, a może i obywatelek. Łatwo im przyklasnąć, przymykając oczy na protekcjonalny ton niektórych sformułowań i szczególną bezwzględność tej skodyfikowanej apoteozy wolności.
Tyle że zasady Hermanisa nie zostały sformułowane w próżni instytucjonalnej, poza kontekstem społecznym i z dala od polityki. Wprost przeciwnie – to przecież credo dekretujące wolność obrażania, sformułowane przez dyrektora zarządzającego zespołem ludzkim. To zasady reżysera, który zerwał współpracę z Thalia Theater w Hamburgu, protestując przeciwko pomaganiu uchodźcom podczas kryzysu humanitarnego w 2015 roku. To kodeks artysty w pozycji władzy dekretujący pełną swobodę seksualnej ekspresji, ogłoszony w czasie, gdy lawinowo ujawniane są przypadki nadużyć, wykorzystywania i molestowania przez artystów w pozycji władzy. To także apoteoza wolności wyrażania poglądów w świecie, w którym wszelka dyskryminacja ma zawsze umocowanie światopoglądowe.