Inne aktualności
- Bytom. Spektakl dyplomowy IV roku studentów Wydziału Teatru Tańca 24.04.2024 14:25
- USA. Legenda Hollywood Shirley MacLaine kończy 90 lat 24.04.2024 14:23
- Warszawa. Elegia miłosno-patriotyczna na scenie Teatru Druga Strefa 24.04.2024 13:49
- Warszawa. Minister kultury powołał dr Olgę Wysocką na stanowisko dyrektora Instytutu Adama Mickiewicza 24.04.2024 13:32
- Lublin. Jest już program Nocy Kultury 2024 24.04.2024 13:13
- Poznań. Nagroda ZAiKS-u dla kolektywu Holobiont za „Mój ogon i ja” 24.04.2024 12:55
- Niemcy. Jutro premiera „Trzech sióstr” w Norymberdze 24.04.2024 12:25
- Warszawa. „Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy” w cyklu SOLO INACZEJ w MIK 24.04.2024 10:45
- Olsztyn. W piątek premiera „Balladyny” w Teatrze Jaracza 24.04.2024 10:38
- Słupsk. Goldoni wg Aignera. Premiera „Sługi dwóch panów” w Nowym Teatrze 24.04.2024 10:26
- Szczecin. „Tożsamości. Wieczór nowej choreografii” premierowo na scenie Opery Na Zamku 24.04.2024 10:25
- Gliwice. „Bolero” i inne balety Maurice'a Béjarta z Opery Paryskiej do zobaczenia w niedzielę w Kinie Amok 24.04.2024 10:18
- Białystok. Trwają przygotowania do ostatniej premiery sezonu w OiFP 24.04.2024 10:10
- Bydgoszcz. „Manon" z Wilna na 30. Bydgoskim Festiwalu Operowym 24.04.2024 09:10
Dyrektor słynnego Teatro di San Carlo w Neapolu, Francuz Stéphane Lissner musi odejść. To efekt prawa wprowadzonego przez prawicowy rząd we Włoszech. Pisze Jacek Marczyński w „Rzeczpospolitej”.
Zgodnie z nowymi regulacjami ustawowymi włoskimi instytucjami kulturalnymi od czerwca nie będą mogli kierować cudzoziemcy, którzy ukończyli 70 lat. Jako pierwszego nowy przepis dotknie Francuza, Stéphane Lissnera. Ten wiek osiągnął on w styczniu tego roku.
Stéphane Lissner to jeden z najbardziej doświadczonych menedżerów teatralnych w Europie. W przeszłości kierował festiwalem Aix-en-Provence, razem z Peterem Brookiem prowadził Théâtre des Bouffes du Nord, potem Orchestre de Paris. W latach 2006-2009 był dyrektorem La Scali, a od 2014 roku – Opery Paryskiej, by wreszcie trzy lata temu objąć kierownictwo najstarszej sceny operowej Włoch – Teatro di San Carlo w Neapolu.
Następny w kolejności jest inny Francuz, 68-letni Dominique Meyer o równie bogatej działalności menedżerskiej. W przeszłości i on kierował Operą Paryską, a jeszcze wcześniej Operą w Lozannie czy paryskim Théâtre des Champs-Élysées, zaś całą poprzednią dekadę – wiedeńską Staatsoper. Bezpośrednio z niej zawędrował na dyrektorski fotel w La Scali, którą obecnie z sukcesem prowadzi.