Spektaklem „Setka Jaracza” olsztyński Teatr im. Stefana Jaracza obchodzi podwójny jubileusz - 100 lecia istnienia teatru oraz 80-lecie polskiej sceny. Jak przekonują twórcy, nie będzie to „nadęta gala”, ale widowisko z przymrużeniem oka.
Premiera odbędzie się 28 grudnia. Scenariusz do przedstawienia "Setka Jaracza czyli (prawie) sto sposobów na setne urodziny" napisał twórca kabaretowy Szymon Jachimek. Współpracował już wcześniej z olsztyńskim teatrem przy spektaklach "Jazda na zamek. Musical krzyżacki" i "Jeremi się ogarnia. LOL".
W piątek podczas konferencji reżyser Rafał Szumski powiedział, że "jubileuszowy spektakl to widowisko, bo nie mamy do czynienia ani ze spektaklem dramatycznym, ani koncertem ani nawet galą".
"Tworzymy pewną hybrydę tych trzech gatunków. Ja nazywam ten projekt galowo-koncertowo-spektaklem. Podszedłem do tego pomysłu z lekkim drżeniem serca, bo dekonstruujemy klasyczną galę jubileuszową i z dużym dystansem podchodzimy do historii teatru, jego patrona i samego Olsztyna. Szukamy nieoczywistej formy i wierzę, że ta którą wybraliśmy będzie skuteczna i sprawi, że widzowie spędzą z nami dobry czas"- powiedział reżyser.
Podkreślił, że ma nadzieję, że "Setka... przepełniona nieustannym balansowaniem między żartem a momentami wyciszenia i przede wszystkim dystansem zostanie przez widownię przyjęta co najmniej dobrze".
Szymon Jachimek tworząc scenariusz czerpał z historii teatru i charakterystycznych symboli regionu. Podkreślił, że jego przewodnikiem po historii olsztyńskiej sceny była książka "Jest teatr w Olsztynie" Tadeusza Prusińskiego.
"Ten pionierski okres zarówno jeszcze niemieckiego teatru jak i polskiego tuż po 1945 roku był najbardziej intrygujący. Wtedy bowiem wielka historia przeplata się z historią olsztyńskiego teatru - jednego z wielu a przecież wyjątkowego"- ocenił.
Na scenie pojawią się historyczne postaci takie jak Mikołaj Kopernik i Napoleon Bonaparte ale też współcześni - kibice Stomilu.
Teatr powstał w 1925 r. jako dar dla mieszkańców Allenstein za zwycięstwo w plebiscycie. Stąd jego nazwa - "Der Treudanktheater" (z niem. "W podzięce za wierność"), pod którą funkcjonował do 1945 r. W tym okresie w repertuarze były sztuki teatralne oraz operowe i operetkowe prezentowane w języku niemieckim.
18 listopada 1945 r. po raz pierwszy teatr zaistniał jako polska scena pod nazwą Teatru Warmii i Mazur. W trudnych warunkach lokalowych wystawiono wówczas "Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej w reżyserii Artura Młodnickiego. Od 1946 r. instytucja funkcjonuje pod obecną nazwą Teatru im. Stefana Jaracza.