Przychodząc jako "nowy" do świata onkologicznego, stajesz się taką "głupią" postacią z komedii, która się poślizgnęła na skórce od banana i nie wie, co ma zrobić. System medyczny jest tak skonstruowany, że nawet w rozmowie z najlepszym lekarzem, najbardziej "wychylonym" w twoją stronę, nie dowiesz się wszystkiego - mówi Weronika Szczawińska, reżyserka, performerka i pacjentka onkologiczna. Rozmawia Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
19.03.2021, 09:24
Wersja do druku