Inne aktualności
- Bydgoszcz. Kręcą „Morderstwo w Filharmonii". Premiera w styczniu 2026 r. 02.04.2025 12:27
- Warszawa. Kwietniowe spektakle w Komunie Warszawa 02.04.2025 12:11
-
Warszawa. Przed nami XI Konkurs „Klasyka Żywa” 02.04.2025 11:58
-
Warszawa. Co jest prawdą, co fałszem, co pozorem? Wkrótce premiera „Hamleta” w Teatrze Narodowym 02.04.2025 10:41
-
Częstochowa. Fundacja Teatr Nowy doceniona 02.04.2025 10:39
- Warszawa. Grzegorz Kasdepke debiutuje w teatrze. „Strachy, achy i kalorie!” premierowo w Guliwerze 02.04.2025 10:16
- Warszawa. O sile rodzinnych więzi. Premiera „Widoku z okna" w reż. Pameli Leończyk w Teatrze Lalka 02.04.2025 09:57
- USA. Nie żyje aktor Val Kilmer, znany m.in. z ról Batmana i Jima Morrisona 02.04.2025 08:53
- Warszawa. Premiera spektaklu „Wady postawy” w Teatrze Ochoty – w piątek 02.04.2025 08:48
- Gdańsk. „Futurofonia - prawykonania” – koncert w Operze Bałtyckiej 02.04.2025 08:20
- Włochy. Koncert symfoniczny w przeddzień 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II 02.04.2025 08:18
- Łódź. Latające Talerze „Wolność, kocham i rozumiem” – protest songi na deskach Teatru Komedii 01.04.2025 18:47
- Lublin. Premiera „Niewiarygodnej historii Małej S.” w Teatrze Osterwy – w sobotę 01.04.2025 16:35
-
Warszawa. Nabór na rezydencję V4@Theatre Critics Nitra 2025 01.04.2025 16:31
Wojewódzki konserwator chciał chronić szpetny pawilon z lat 70. przy ul. Kasprzaka. Po skardze miasta resort kultury uchylił tę decyzję. To otwiera drogę do jego rozbiórki. Pisze Michał Wojtczuk w „Gazecie Wyborczej - Stołecznej”.
Decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków budziła zdumienie wśród warszawskich urzędników i znawców architektury. W ubiegłym roku władze Woli zwróciły się do niego o uzgodnienie przebudowy dawnej siedziby Teatru Dramatycznego przy ul. Kasprzaka 22 na potrzeby Teatru Żydowskiego. Mieści się on w socrealistycznym gmachu wpisanym do ewidencji zabytków. Elementem przebudowy ma być rozbiórka pawilonu typu Lipsk, zbudowanego na tyłach tego budynku, i zastąpienie go nowym skrzydłem. Pawilon z lat 70. jest pozbawiony wartości architektonicznych czy historycznych. A jednak urząd konserwatora zareagował pryncypialnie. Argumentacja była następująca: skoro cały kompleks wpisany jest do ewidencji zabytków, to nie można zgodzić się na rozbiórkę którejkolwiek części. - Wielokrotnie konserwator lekką ręką pozwalał na znacznie poważniejsze przekształcenia zabytków z gminnej ewidencji, a wręcz ich prawie całkowitą rozbiórkę. Przykładem może być kamienica przy ul. Grochowskiej 230, z której zostały raptem trzy ściany - komentowała wtedy wiceprezydentka Aldona Machnowska-Góra. - W mojej ocenie skrzydło typu Lipsk, wtórnie dodane do socrealistycznej bryły, a potem jeszcze częściowo przekształcone, nie jest aż tak wartościowe architektonicznie. Mogłoby tu powstać coś lepszego - wtórował stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.