Inne aktualności
- Warszawa. Open Call w Komunie – ostatni dzień 04.11.2024 19:12
- Warszawa. Festiwal Niepodległa na Krakowskim Przedmieściu 04.11.2024 19:05
- Warszawa. Pożegnanie Elżbiety Zającówny – w środę 04.11.2024 18:14
- Szczecin. Najbliższy tydzień w Teatrze Polskim 04.11.2024 16:29
- Śrem. Awangardowa edukacja kulturalna: Teatr Instrumentalny Bogusława Schaeffera 2024 04.11.2024 15:22
- Tarnów. Sylwester w Teatrze im. Ludwika Solskiego 04.11.2024 15:10
- Warszawa. Dwa premierowe spektakle Michała Zadary w Muzeum Sztuki Nowoczesnej 04.11.2024 14:44
- Nowy Sącz. Pokaz reżyserskiej wersji kultowego „Czasu Apokalipsy” 04.11.2024 14:39
- Toruń. „AI-Art. Sztuka, technologia i ekologia w teatrze” – nowy projekt Baja Pomorskiego 04.11.2024 14:23
- Warszawa. „Niedźwiedzisio” – premiera streamingowa Teatru Baj 04.11.2024 13:22
- Warszawa. Debata „Historia HI§TORY, czyli Gombrowicz i reszta świata” w POK 04.11.2024 13:02
- Kraków. Teatr Słowackiego zaprasza na premierę „Tak zwanej ludzkości w obłędzie” 04.11.2024 12:45
- Bydgoszcz. XXIII Festiwal Prapremier startuje w najbliższy piątek 04.11.2024 12:41
- Kraków. Krakowska Akademia Musicalu zaprasza na „Piękną i Bestię Jr.” 04.11.2024 11:59
Wojewódzki konserwator chciał chronić szpetny pawilon z lat 70. przy ul. Kasprzaka. Po skardze miasta resort kultury uchylił tę decyzję. To otwiera drogę do jego rozbiórki. Pisze Michał Wojtczuk w „Gazecie Wyborczej - Stołecznej”.
Decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków budziła zdumienie wśród warszawskich urzędników i znawców architektury. W ubiegłym roku władze Woli zwróciły się do niego o uzgodnienie przebudowy dawnej siedziby Teatru Dramatycznego przy ul. Kasprzaka 22 na potrzeby Teatru Żydowskiego. Mieści się on w socrealistycznym gmachu wpisanym do ewidencji zabytków. Elementem przebudowy ma być rozbiórka pawilonu typu Lipsk, zbudowanego na tyłach tego budynku, i zastąpienie go nowym skrzydłem. Pawilon z lat 70. jest pozbawiony wartości architektonicznych czy historycznych. A jednak urząd konserwatora zareagował pryncypialnie. Argumentacja była następująca: skoro cały kompleks wpisany jest do ewidencji zabytków, to nie można zgodzić się na rozbiórkę którejkolwiek części. - Wielokrotnie konserwator lekką ręką pozwalał na znacznie poważniejsze przekształcenia zabytków z gminnej ewidencji, a wręcz ich prawie całkowitą rozbiórkę. Przykładem może być kamienica przy ul. Grochowskiej 230, z której zostały raptem trzy ściany - komentowała wtedy wiceprezydentka Aldona Machnowska-Góra. - W mojej ocenie skrzydło typu Lipsk, wtórnie dodane do socrealistycznej bryły, a potem jeszcze częściowo przekształcone, nie jest aż tak wartościowe architektonicznie. Mogłoby tu powstać coś lepszego - wtórował stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.