Inne aktualności
- Warszawa. „Wzrusz moje serce” - premiera w Teatrze Ateneum 02.02.2023 18:48
- Lublin. Premiera „Nowego wspaniałego świata” w Teatrze im. Osterwy – w sobotę 02.02.2023 16:04
- Wrocław. 40 lat Kawiarni Artystycznej Pod Kalamburem – Art Cafe. Spotkanie promujące album 02.02.2023 15:53
-
Warszawa. Otwarta próba do spektaklu „Mój sztandar zasikał kotek. Kroniki z Donbasu” 02.02.2023 15:48
- Warszawa. Teatr Guliwer ogłasza nabór do projektu RówniRóżni.doc 02.02.2023 15:01
- Wałbrzych. Miasto świętuje Rok Daisy 02.02.2023 14:48
- Bruksela. W Parlamencie Europejskim uczczono pamięć Janusza Krasińskiego 02.02.2023 14:43
- Kraków. Kidawa-Błońska: ludzie kultury szukają we władzach partnerów do rozmowy, a nie cenzorów 02.02.2023 14:31
- Gdańsk. W Teatrze Miniatura rusza cykl warsztatów rodzinnych „Podróże małe i duże" 02.02.2023 14:17
-
Warszawa. Msza żałobna za Leonarda Pietraszaka w Kościele Środowisk Twórczych - w sobotę 02.02.2023 14:16
-
Bydgoszcz. W ratuszu wystawiono księgę kondolencyjną po śmierci Leonarda Pietraszaka 02.02.2023 14:12
- Poznań. Dotacje na kulturę przyznane 02.02.2023 13:57
-
Warszawa. Ruszył nabór spektakli do Festiwalu Teatralnego Wolność 02.02.2023 12:55
- Warszawa. Konopka i Rutkowski w „Szatan Show” w Teatrze Polonia 02.02.2023 12:35
Ponura praktyka polityki kulturalnej Zjednoczonej Prawicy jest taka, że gdy rząd chwali się pomocą dla ukraińskich artystów, polskich zwalcza ekonomicznie i administracyjnie.
Wolałbym pisać komentarz o tym, jak Instytut Dziedzictwa Narodowego ratuje ukraińskie zabytki zagrożone wojną, o tym, że „prof. Piotr Gliński jest w stałym osobistym kontakcie z ministrem kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandrem Tkaczenką”. Niestety, jednocześnie w stałym kontakcie z „Rzeczpospolitą” jest Anna Pawłowska-Pojawa, dyrektorka centrum informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która zasypuje nas „sprostowaniami” dotyczącymi największej afery w polskiej kulturze ostatnich miesięcy. Teatr im. Słowackiego w Krakowie miał być współprowadzony przez resort kultury, ale tak się chronologicznie złożyło, że po premierze „Dziadów” Mai Kleczewskiej współprowadzony nie jest. „Dziady” nie spodobały się politykom Zjednoczonej Prawicy, również tym, którzy ich nie widzieli. Dyrektor teatru Krzysztof Głuchowski jest odwoływany, a zespół czuje się zagrożony. Taki przypadek.