Logo
Aktualności

Kraków. W Teatrze Słowackiego „Polish Horror Story”, czyli groteska o narodowych traumach

10.09.2025, 16:33 Wersja do druku

O rozliczaniu z przeszłością, narodowych traumach i lękach opowiada „Polish Horror Story” – groteskowy spektakl Teatru Słowackiego utrzymany w konwencji horroru. Premiera w piątek na scenie Małopolskiego Ogrodu Sztuki.

Inne aktualności

To kolejna wspólna sztuka reżysera Marcina Libera i autora tekstu Jarosława Murawskiego po wystawionym w 2023 roku przedstawieniu „Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć”.

- Przedstawienie kończyło się deklaracją, że to ostatnie przedstawienie o Polsce. Niestety to deklaracja fałszywa, nie udało się nie zrobić kolejnego spektaklu o Polsce. To pewnego rodzaju koszmar powinności, horror opowiadania wciąż historii, które znamy i które nas konstruują, są o naszych upiorach, przodkach, traumach i lękach – mówił podczas środowej próby medialnej reżyser Marcin Liber.

Zaznaczył, że nowy spektakl jest groteską, łączącą konwencję horroru, absurd i śmiech. Akcja sztuki dzieje się na cmentarzu, a głównymi bohaterami są dwaj Youtuberzy, którzy interesują się zjawiskami paranormalnymi. Podchodząc do nagrobków, spotykają wywoływane przez siebie postaci.

- Pojawiają się potwory, postaci nierealne, z innego, fantastycznego porządku. Ale to nie jest źródłem naszego lęku. Mamy inne problemy i to, co realne, jest bardziej przerażające – zwrócił uwagę reżyser.

W spektaklu grają Karolina Kazoń, Magdalena Osińska, Marta Waldera, Wojciech Dolatowski, Rafał Dziwisz, Daniel Malchar, Antoni Milancej i Dominik Stroka.

- Na pewno jest w tym coś zbiorowego, terapeutycznego - wskazał wcielający się w rolę wampira Gustawa Daniel Malchar. - Żeby pójść dalej, trzeba się rozliczyć z tym, co było. Więc szukamy siebie samych na cmentarzach. To główny temat, który dotyczy nas wszystkich jednakowo: każda postać ma inny cel, ale wszystkim chodzi o rozliczenie z przeszłością – dodał aktor.

Premiera „Polish Horror Story” w reżyserii Marcina Libera odbędzie się w piątek na scenie MOS Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.

Źródło:

PAP

Sprawdź także