Inne aktualności
- Gdynia. Nie żyje Leszek Kopeć, wieloletni dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych 23.04.2025 09:44
-
Poznań. Dwie premiery sceniczne inspirowane twórczością Agnieszki Holland na Malta Festival 23.04.2025 08:22
-
Józefów. Dziś odbędzie się pogrzeb Jadwigi Jankowskiej-Cieślak 23.04.2025 08:07
- Warszawa. Spotkanie poświęcone książce „Uśpione” w Teatrze Dramatycznym 22.04.2025 18:54
- Łódź. W Teatrze Nowym prapremiera sztuki „Kto jest szalony – ja czy świat?” 22.04.2025 18:20
- Warszawa. MKiDN: Zofia Zembrzuska zostanie dyrektorem Filharmonii Narodowej 22.04.2025 16:50
- Kraków. „Sceny z życia małżeńskiego” na motywach Bergmana w Starym Teatrze 22.04.2025 16:30
-
Warszawa. Książka w teatrze. Między historią a literaturą 22.04.2025 16:04
-
Łódź. Nowy wydział w Szkole Filmowej 22.04.2025 15:51
- Elbląg. Ostatni weekend kwietnia z „Virginią Woolf” w Teatrze Sewruka 22.04.2025 15:44
- Bydgoszcz. Teatr Polski zaprasza na warsztaty „SOMA w ruchu” 22.04.2025 15:24
- Zielona Góra. Wkrótce KOZZI Film Festiwal. Festiwal Filmu, Teatru I Książki 22.04.2025 14:39
-
Poznań. V Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca „Granice Natury - Granice Kultury” – od jutra w Polskim Teatrze Tańca 22.04.2025 14:08
- Katowice. „Matki śnieżne” prapremierowo w Teatrze Śląskim 22.04.2025 14:04
Do studia nagrań teatru płockiego przyszło kilkanaście osób, aby wziąć udział w nietypowych warsztatach sztuki scenicznej i spróbować swoich sił przed mikrofonem. Przeczytanie krótkiego tekstu, jego interpretacja, stabilny oddech i dykcja okazały się dla większości uczestników nie lada wyzwaniem.
Kilka lat temu realizowałem w izbie lekarskiej projekt audiobooka z opowiadaniami chińskimi „Manza" Mieczysława Themersona. Przedwojenny płocki lekarz, uczestnik walk w Mandżurii i dramatopisarz, którego syn Stefan okrzyknięty został twórcą poezji semantycznej, stał się wówczas łącznikiem medycyny z literaturą. Dwunastu lektorów - lekarzy i lekarzy dentystów - utrwaliło na ścieżce dźwiękowej nie tylko słowa autora, ale także tembr swoich głosów, pokazując pokoleniową ciągłość i zapisując się w kulturowej pamięci.
55-letnie Płockie Towarzystwo Przyjaciół Teatru postanowiło powrócić do pomysłu nagrania głosów.
Tym razem członkowie i miłośnicy stowarzyszenia wybrali limeryki patronki roku 2023 – Wisławy Szymborskiej, która w książce „Rymowanki dla dużych dzieci" pisała: „Pytana w jakich okolicznościach układam limeryki, odpowiadam zgodnie z prawdą, że najchętniej w podróży. Odpowiedź tę należy jednak uściślić. Bodźcem dla powstawania limeryków są mijane po drodze miejscowości – odpada więc żegluga dalekomorska, nocne pociągi ekspresowe, autostrady, no i przede wszystkim samoloty, bo z góry nic nie widać. Najkorzystniejsza dla twórczości limerycznej jest jazda samochodem po bocznych, wyboistych drogach, ewentualnie podróż jakąś poczciwą ciuchcią, która zatrzymuje się na każdej stacji. Od biedy można pisać limeryki w domu, mając pod ręką atlas. Z mieszkania, w którym nie ma atlasu, należy się natychmiast wyprowadzić".
Wysłuchanie własnego głosu z cyfrowego odtworzenia często wywołuje konsternację i natychmiastową chęć poprawienia się, odchrząknięcia, zmiany akcentów, przerw na oddech. Lustro dźwięków jest, na pierwszy rzut ucha, obce. Tak słyszą nas inni.
Na końcu tomiku z limerykami, moskalikami, lepiejami, odwódkami i altruikami Szymborska zachęca do własnej twórczości, „przypominając jednocześnie, że warto trzymać się charakterystycznych dla każdego cyklu reguł". Spróbujmy zatem. Z atlasem lub bez, ale koniecznie z pomysłem na swój głos w literaturze i pamięć najbliższych czytelników. Na początek, z jednoczesnym przypomnieniem, że za dwa tygodnie wręczymy Złotą Maskę, mój limeryk z okazji benefisu gwiazdy teatru i kina z 2019 roku.