EN

20.03.2023, 08:42 Wersja do druku

Odszedł Zdzisław Dąbrowski – reżyser, pedagog, animator

Był reżyserem teatralnym – realizował dramaty, opery, przedstawienia lalkowe, był twórcą teatru radiowego, pedagogiem, animatorem ruchu amatorskiego. Aktywnie obecny w życiu teatralnym ponad sześć dziesięcioleci. Pisze Lech Śliwonik.

fot. mat. prasowe

W połowie poprzedniego wieku, młody nauczyciel języka polskiego w białostockich liceach, odkrył w sobie potrzebę wypowiedzi przez teatr. W 1953 roku stworzył przy Wojewódzkim Domu Kultury – Amatorski Teatr Poezji. Nazwa trochę myląca, bo poza inscenizacjami poematów (Wit Stwosz Gałczyńskiego) i scenariuszami budowanymi z wierszy Broniewskiego, Majakowskiego, Norwida, realizowane były klasyczne dramaty – Fredrowskie Zemsta i Śluby panieńskiePowrót posła Niemcewicza… Ważna była jakość tej pracy, potwierdzana nagrodami na ogólnopolskich festiwalach, a przede wszystkim pełną widownią, która kupowała bilety, jak w „normalnym” teatrze.

Te teatralne sukcesy nie mogły pozostać „bezkarne” – Zdzisława Dąbrowskiego nakłoniono w 1961 roku do podjęcia studiów reżyserskich, znalazł się w Warszawie na tym samym roku, co Roman Kłosowski, Olga Lipińska, ale on pierwszy, już rok później, miał debiut na zawodowej scenie białostockiego Teatru Lalek „Świerszcz” (Historia o żołnierzu tułaczu). Od III roku studiów był asystentem Prof. Zofii Małynicz (przedmioty Gra aktorska i Wyrazistość mowy). Ona, już po dyplomie, namówiła go do – równoległej z pracami reżyserskimi – współpracy z ruchem amatorskim. Prowadził od II połowy lat 60. zajęcia z techniki oraz interpretacji wiersza, później także z reżyserii, w Studium Teatralnym Centralnej Poradni Amatorskiego Ruchu Artystycznego (potem pod nazwą Centralny Ośrodek Kultury), dającym absolwentom uprawnienia wyższe zawodowe. W tym nurcie pozostał „na zawsze”. Był stałym jurorem na konkursach recytatorskich i festiwalach teatralnych, prowadził instruktorskie warsztaty, tworzył programy. Od połowy lat 80. wykładał podstawy reżyserii na niestacjonarnych studiach Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej, do ich likwidacji w 2010 roku.

Na scenach zawodowych reżyserował w różnych teatrach (Teatr Polski w Warszawie, Rozmaitości we Wrocławiu, w Kielcach, Bydgoszczy, Toruniu, Łodzi, Szczecinie) i sporo, głównie klasykę, m.in.: Żeglarz Szaniawskiego, Pierścień wielkiej damy Norwida, Fredry Mąż i żona oraz Damy i huzary, Fantazy Słowackiego, także Różewiczowską Kartotekę. Nie zapominał o teatrze lalkowym, zrealizował kilka widowiska operowych (Rigoletto w łódzkim Teatrze Wielkim). Były przedstawienia bardzo dobre, bywały nagrody na festiwalach…

Coraz bardziej natomiast wrastał w teatr radiowy, tu odnalazł swoją przestrzeń, w niej przydatne okazały się asystenckie doświadczenia z pracy nad słowem, prowadzeniem aktora. Również dorobek z lat przed-akademickich, z białostockiego teatru poezji, z ruchu żywego słowa. Jego radiowy dorobek jest ogromny – ponad 500 spektakli rozmaitych form, najbardziej różnorodnych autorów. Jego prace wysyłano na międzynarodowe festiwale (kilka razy Grand Prix Italia), zdobywał państwowe nagrody za osiągnięcia reżyserskie w Teatrze Polskiego Radia. Radiowe dokonania skutkowały zaproszeniem do prowadzenia zajęć na nowo otwartym wydziale radia i telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Tu zrobił doktorat i habilitację.

Wrócił również do pracy dydaktycznej w macierzystej uczelni. W Akademii Teatralnej w 1975 roku otwarto białostocki, zamiejscowy Wydział Sztuki Lalkarskiej, a 5 lat później wyodrębniono Wydział Reżyserii Lalkowej. Zdzisław Dąbrowski był od początku i został na bardzo długo. Prowadził Elementarne zadania aktorskieInterpretację wiersza i prozy, Technikę mowy. Tu osiągnął tytuł profesorski.

W końcu pierwszej dekady nowego tysiąclecia, powrócił na stałe do rodzinnego Białegostoku. Podjął prace radiowe (niezwykły „serial” słuchowiskowy Na Młynowej), prowadził zajęcia na uczelni… W grudniu 2017 roku, w Białostockim Teatrze Lalek miała miejsce premiera niezwykłego, wzruszającego filmu o Profesorze – Po drodze w reżyserii Bernardy Bieleni.

Zdzisław Dąbrowski przeżył 94 lata.

Źródło:

Materiał nadesłany