Logo
Aktualności

Warszawa. Stowarzyszenie Reżyserów Polskich odpowiada na list otwarty dyr. Michała Kotańskiego

5.08.2025, 13:28 Wersja do druku
Inne aktualności

Stowarzyszenie Reżyserów Polskich
Warszawa, 5 sierpnia 2025 r.

Szanowny Panie Dyrektorze,

Dziękujemy za szybką i wyczerpującą odpowiedź na nasz list otwarty. Niestety z przykrością stwierdzamy, że w żaden sposób nie rozwiewa to naszych wątpliwości. Z pełnym szacunkiem, acz stanowczo, wskazujemy fundamentalne sprzeczności w przedstawionym stanowisku:

1. Pana Deklaracja, iż konkurs przeprowadzono z „najwyższą dbałością o anonimowość”, pozostaje nie tylko w niezgodzie z wewnętrznie sprzecznym regulaminem, ale także z Pana własnymi wyjaśnieniami.

2. Pragniemy zwrócić uwagę na fakt, iż procedura, którą próbuje Pan usprawiedliwić łamała zarówno ducha regulaminu, także jak jego literę.

3. Naszym zdaniem mogło dojść do naruszenia zasad finansowania publicznego - TVP jako instytucja finansowana z pieniędzy publicznych, ma obowiązek przestrzegać standardów przejrzystości i rzetelności określonych w Ustawie o Radiofonii i Telewizji (Art. 21). Tymczasem konkurs „Narracje nieobecne” – poprzez wadliwy regulamin i wadliwe procedury – naruszył naszym zdaniem podstawowe zaufanie społeczne, co stanowi złamanie misji służby publicznej. Zaś sama zmiana zasad w trakcie konkursu to niedopuszczalne działanie ex post facto.

4. SRP uprzejmie prosi też o niebagatelizowania braku anonimowości w fazie kwalifikacyjnej, albowiem mogło ono prowadzić do stronniczości Jury. W środowisku teatralnym, gdzie relacje personalne odgrywają istotną rolę, naruszenie tej zasady tworzy ryzyko nepotyzmu – zaś ryzyko dyskryminacji artystów - stoi w jawnej sprzeczności z konstytucyjną zasadą równości (Art. 32 Konstytucji RP).

5. Niestety pomija Pan także całkowicie problem kosztów po stronie twórców, co w sytuacji niepoprawnych procedur może być pojmowane jako strata publiczna - Uczestnicy ponieśli przecież realne koszty (wydruki, przesyłki, czas pracy), podczas gdy TVP – jako instytucja publiczna – wydaje się wykorzystała konkurs do kreowania pozorów działalności programowej. W naszej opinii. to nie tylko naruszenie zasad uczciwej konkurencji, ale też marnotrawstwo środków publicznych.

6. Pozostaje także kwestia RODO jako dodatkowa podstawa unieważnienia - Przedwczesne otwarcie kopert z danymi osobowymi oraz publikacja listy finalistów przed rozstrzygnięciem konkursu naruszyły zasadę minimalizacji danych (Art. 5 RODO). TVP nie może dowieść, że przetwarzanie danych przed finałem było niezbędne, co stanowi podstawę do nałożenia sankcji przez Prezesa UODO i unieważnienia konkursu ex nunc.

7. Szanowny Panie Dyrektorze, z najwyższym szacunkiem, ale Pański argument, że „trudno byłoby wręczyć nagrodę komuś, kto pozostaje anonimowy” naszym zdaniem ośmiesza instytucję TVP – czy naprawdę na etapie konstruowania regulaminu nie przewidziano, że gala wymaga ujawnienia danych po zakończeniu etapu anonimowości!?

Oczywiście w swoim czasie SRP wystąpi o udostępnienie dokumentów trybie dostępu do informacji publicznej. Ale uprzejmie prosimy, aby nie używał Pan języka drobnych, zawoalowanych uszczypliwości, bo chcąc przyjmować taką retorykę, możemy stwierdzić, że „jak wiadomo, papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko”. Nasze stowarzyszenie „nie doszukuje się” nasze stowarzyszenie reaguje na informacje swoich członków i zgodnie ze swoim założeniem stara się dbać o najwyższe standardy w branży niezależnie od znajomości i układów politycznych.

W trosce o dobro branży i zaufanie do instytucji publicznych, Stowarzyszenie Reżyserów Polskich występuje o uzupełnienie swoich dotychczasowych postulatów i wnosi o:

1. Zlecenia niezależnego audytu prawnego nad całym procesem konkursowym przez kancelarię wskazaną przez Ministerstwo Kultury lub Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - Weryfikacja: loginów dostępu do kopert, protokołów jury, zgodności decyzji z regulaminem etc.

2. Gwarancji, że przyszłe konkursy TVP będą konsultowane ze środowiskiem twórczym.

3. Publikacji pełnej dokumentacji konkursu - Protokoły jury, uchwały Rady Programowej, zapisy weryfikacji formalnej w formacie umożliwiającym analizę (np. skany oryginałów)

Szanowny Panie Dyrektorze, zwracamy się w końcu do Pana jako piewcy demokracji, równości i tolerancji, aby nie uprawiał pan zawoalowanej Demokracji Selektywnej – Nie do Pana należy osądzać kto ma prawo do głosu.

Argument, że SRP nie ma statusu prawnego, jest próbą dyskredytacji jej stanowiska w sposób, który nie przystoi powadze Pana funkcji. To klasyczny przykład elitaryzmu instytucjonalnego, gdzie tylko formalnie uznane podmioty mają monopol na legitymizację opinii. Tymczasem demokracja, w swoim rdzeniu, opiera się na zasadzie, że każda grupa – niezależnie od formalizacji – ma prawo do wyrażania swoich poglądów! 

Brak formalnego statusu Stowarzyszenia Reżyserów Polskich w niczym nie umniejsza jej roli jako głosu środowiska.
W demokracji jakość argumentów, a nie metryka prawna, powinna decydować o wadze głosu. Próba marginalizacji SRP sugeruje, że dla establishmentu teatralnego liczy się nie treść, lecz pozycja w hierarchii, a my nie podejrzewamy Pana o takie zamiary. Zachęcamy także do wstąpienia do naszego Stowarzyszenia, które jest otwarte dla wszystkich.

Szanowny Panie Dyrektorze, SRP nie kwestionuje Pańskich intencji, lecz reaguje na zgłoszenia zaniepokojonych członków. Wierzymy, że wspólnie wypracujemy rozwiązania gwarantujące odbudowanie zaufania do TVP. Domagamy się zatem:

Natychmiastowego unieważnienie konkursu „Narracje nieobecne" z powodu wad prawnych, do których sami Organizatorzy się przyznają.

Publicznego ujawnienia, kto miał dostęp do danych osobowych przed rozstrzygnięciem konkursu.

Ujawnienia na jakim etapie koperty z formularzami zgłoszeniowymi, zawierającymi dane osobowe zostały otworzone i przez kogo.

Publicznych przeprosin wszystkich autorów za zmianę zasad w trakcie konkursu.

Zwrot kosztów poniesionych przez autorów w związku z uczestnictwem w konkursie.

Wdrożenia postulowanego przez SRP programu naprawczego – inaczej skarga do UODO i KE stanie się koniecznością.

W przeciwnym razie zmuszeni będziemy zwrócić się do UODO i Komisji Europejskiej.

z poważaniem,
w imieniu SRP
Wojciech Konikiewicz

Źródło:

Materiał nadesłany

Sprawdź także