W 1962 jako pierwszy w Jeleniej Górze na scenie Państwowego Teatru Dolnośląskiego za dyrekcji Władysława Ziemiańskiego postać Romea Monteki w tragedii szekspirowskiej „Romeo i Julia” w tłumaczeniu Jarosława Iwaszkiewicza i reżyserii Krystyny Tyszarskiej zagrał Bogusław Jerke – pisze Manu w portalu „jelonka.com”.
Inne aktualności
- Warszawa. Koncert Joanny Dark w Teatrze Królewskim – w sobotę 04.03.2025 18:30
- Bytom. Walka i miłość w „Spartakusie” na scenie Opery Śląskiej 04.03.2025 18:24
- Warszawa. „Ostatnia lekcja” – premiera w Teatrze Ateneum 5 kwietnia 04.03.2025 17:13
- Warszawa. Premiera spektaklu „Moja kochana Judith” w Teatrze Kwadrat – w piątek 04.03.2025 16:46
- Poznań. Spektakle, wystawy i konferencja naukowa z okazji 1000-lecia koronacji królewskich 04.03.2025 16:40
- Łódź. W Teatrze Nowym premiera „Nocy szpilek” Santiago Roncagliolo 04.03.2025 16:24
- Katowice. Oficjalnie otwarto dom kultury na Osiedlu Witosa 04.03.2025 16:16
- Warszawa. Baśniowa wyprawa po wolność słowa – po premierze „Haruna i Morza Opowieści” 04.03.2025 16:08
-
Kraków. Wernisaż wystawy „Najwłaściwsza pozycja” na 30-lecie Galerii-Pracowni Tadeusza Kantora 04.03.2025 16:05
- Gdańsk. Teatr Wybrzeże na Nowych Epifaniach i inne wydarzenia 04.03.2025 15:55
- Poznań. Premiera „Pigmaliona” białoruskich twórców – w Teatrze Polskim 04.03.2025 15:49
- Bytom. „Tango Silesia” w Teatrze Tańca i Ruchu Rozbark 04.03.2025 15:34
- Szczecin. Ukazał się zimowo-wiosenny numer kwartalnika Teatru Polskiego 04.03.2025 15:26
- Kraków. Premiera „Aidy” Giuseppe Verdiego na scenie Opery Krakowskiej 04.03.2025 14:56
W 2006 w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida w tę rolę w przekładzie Stanisława Barańczaka i reż. Krzysztofa Rekowskiego wcielił się Jakub Giel. Teraz w tłumaczeniu Alicji Bral i reżyserii Grzegorza Brala Romeem nr 3 jest Jakub Głukowski.
Jakub Głukowski – absolwent Wydziału Aktorskiego wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie (2020) – to zaledwie trzydziestolatek, czyli najmłodszy w zespole Teatru im. Cypriana Kamila Norwida. Jego studenckie role w „Jutro zawsze będzie jutro” w reż. Wojciecha Kościelniaka i „Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi” Davida Fostera Wallace'a w reż. Aleksandry Popławskiej zostały uhonorowane dwiema nagrodami na 37. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi (2019) – Nagrodą Grupy Toya za wyjątkowe wrażenia audialne oraz Nagrodą Publiczności dla najbardziej elektryzującego aktora.
Na jeleniogórskiej scenie ma za sobą rolę Gilesa Ralstona, męża właścicielki pensjonatu w „Pułapce na myszy” Agathy Christie w reż. Marka Siudyma (2020), niezłomnego kelnera Erica w „Królowej cateringu” Lawrence Alison w reż. Macieja Kowalewskiego (2022), Paul Brattera w „Przez park na bosaka” Neila Simona w reż. Andrzeja Nejmana (2022) i Darrena w „Powiedzmy miłość” Terence'a Frisby'ego w reż. Tomasza Dutkiewicza (2023).
Obdarzony taką charyzmą Jakub Głukowski musiał znaleźć się w obsadzie jeleniogórskiego spektaklu Grzegorza Brala „Rome i Julia”. Jednak w przeciwieństwie do wymienianych powyżej ról, jako Romeo Monteka jest bohaterem dynamicznym, barwnym, pełnym żaru i energii, potrafi skoncentrować na sobie uwagi widza. Na początku przedstawienia, można dostrzec jego niedojrzałość. Jest wrażliwym melancholikiem, izoluje się nawet od swoich najlepszych przyjaciół (Robert Mania jako Merkucjo i Benwolio). Nie chce wyjawić ojcu (Iwona Lach) przyczyny swojego przygnębienia. I wybiera samotność. Nie potrafi cieszyć się życiem, jest znudzony i smutny.
Jakub Głukowski osiąga najwyższy poziom scenicznej ekspresji i sprawia, że jego kreacja Romeo Monteki to postać silna, pełna niuansów, trzymająca w napięciu w każdej minucie. Widać w nim iskrę szaleństwa, której oczekuje się od romantycznego kochanka. Zresztą ukazał na scenie całą przemianę Romea, która dokonuje się pod wpływem miłości do Julii (Maria Adamska). Uczucie sprawia, że dojrzewa i z chłopca staje się mężczyzną. I nie skupia się już na żartach, ale staje się na oczach widzów dojrzałym mężczyzną, biorącym odpowiedzialność za swoją rodzinę. Gdy jednak dowiaduje się o śmierci Merkucja, opanowuje go chęć zemsty, zabija Tybalta (Tomasz Marczyński), co niesie za sobą tragiczne konsekwencje.