EN

26.03.2013 Wersja do druku

Szczepkowska, opamiętaj się!

Pani Szczepkowska powiedziała: "Dosyć już TARYFY ULGOWEJ dla gejów!" (Gdzie jest taka taryfa, Szanowna Pani?). I że młodzi aktorzy rozpaczają, że tylko bycie gejem gwarantuje dziś sukces w teatrze. Że muszą się na żądanie gejów-reżyserów obnażać na scenie i robią to, żeby nie stracić pracy. Pytam publicznie, który reżyser i pytam aktorów, kto miał taką sytuację, kto tego doświadczył??? - pyta Jacek Poniedziałek na swoim blogu w portalu natemat.pl.

A co mówią o swoim rozbieraniu się i swoich próbach zaistnienia w zawodzie młode aktorki? Czy przypadkiem nie to samo? To dlaczego nic Pani nie powie o heteroseksualnych reżyserach - seksistach? Czy będąc mądrą, dojrzałą osobą, nie widzi Pani, że mówią tak ludzie szukający najprostszych przyczyn swoich niepowodzeń, którzy szukają najprostszych odpowiedzi? Pani Szczepkowska twierdzi, że nie jest homofobką, ale niestety nią jest, bo rozciąga ten typ zachowań na całe środowisko gejowskie. Mogło się tak gdzieś i kiedyś zdarzyć, ale czy to znaczy, że zdarza się nagminnie? Czy daje to komuś prawo rozciągania problemu na wszystkich teatralnych homoseksualistów? To tak jakby powiedzieć, że blondyni zawłaszczyli reklamę. Gejów jest sporo w każdej dziedzinie sztuki. Bo są często po prostu wrażliwi i sztuka jest ich azylem, jest ich językiem, ich światem. I bywają bardzo zdolni. Choć nie muszą. Mówi pani, że dostają role w filmach! Takiej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szczepkowska, opamiętaj się!

Źródło:

Materiał nadesłany

natemat.pl

Autor:

Jacek Poniedziałek

Data:

26.03.2013

Wątki tematyczne