Żegnamy legendę polskiego kina, jednego z najwybitniejszych twórców starszego pokolenia. Bez Jego dokonań nasza narodowa samowiedza i wyobraźnia byłyby znacznie uboższe – napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym na czwartkowej uroczystości pogrzebowej reżysera Janusza Majewskiego.
Inne aktualności
- Warszawa. Wkrótce premiera „Trąbki do słuchania” w Teatrze Lalka 08.05.2024 13:10
- Łódź. „Tajemniczy ogród” dla młodszych widzów u Jaracza 08.05.2024 13:10
- Warszawa. Majówka Teatralna 2024 08.05.2024 12:05
- Wrocław. Sakura – festiwal poświęcony kulturze Japonii w Instytucie Grotowskiego 08.05.2024 12:02
- Łódź. „Uciekinierki” ruszą w podróż na scenie Teatru Powszechnego 08.05.2024 11:57
- Poznań. „Coco, czyli bałkańska operetka” w reż. Pawła Miśkiewicza - w próbach w Teatrze Polskim 08.05.2024 11:52
- Poznań. Półtora tysiąca widzów obejrzało „Irenę” w Berlinie 08.05.2024 11:46
- Warszawa. „Fragmenty rzeczywistości”. Warsztaty wprowadzające do tworzenia tekstu dramatycznego 08.05.2024 11:37
- Białystok. Teatralny maj w Podlaskim Instytucie Kultury 08.05.2024 11:34
- Warszawa. Wykład i spotkanie „Słowem o musicalu” poświęcone Marynie Miklaszewskiej 08.05.2024 11:23
- Warszawa. Od Beethovena do prawykonań 08.05.2024 11:22
- Płock. Towarzystwo Przyjaciół Teatru uczciło 460. urodziny Szekspira 08.05.2024 10:07
- Poznań. Szymon Komasa i inni. Zbliża się 8. edycja Festiwalu Bezsenność 08.05.2024 09:33
- Kielce. Premiera „Wesołego wdowca" Teatru TeTaTet w KCK 08.05.2024 09:24
Prezydent przypomniał, że rodzinne losy Majewskiego wiązały go z tradycją i historią polskich Kresów oraz były odbiciem historii Polski w okresie międzywojennym i po wojnie. „Biografia Janusza Majewskiego jest ilustracją polskich losów. Urodził się i wychował we Lwowie. Tam w 1939 roku przeżył wkroczenie Sowietów, a później Niemców i widział zbrodnie popełnione przez obu okupantów. Jego ojciec był żołnierzem Armii Krajowej. Rodzinne tradycje patriotyczne ukształtowały myślenie młodego człowieka, wkraczającego w dorosłość już w ponurym czasie rządów komunistycznych” – napisał prezydent.
Andrzej Duda dodał, że Majewski mimo ograniczeń w jakich działał w okresie rządów komunistycznych potrafił odnaleźć w filmie „uskrzydlającą przestrzeń wolności – i oczarował nas swoimi obrazami”. Przypomniał, że dewizą, którą kierował się Majewski były słowa: „Nie wierzę w filmy dla garstki krytyków i znajomych”. W jego opinii szczególne miejsce w filmografii Majewskiego i dziejach polskiego kina zajmuje film „Zaklęte rewiry”. „Zgodnie z intencjami reżysera odbieraliśmy ten film jako alegorię czasów przedwojennych, ale w istocie przedstawiającą realia PRL: deptanie ludzkiej godności, przedmiotowe traktowanie człowieka. Jednocześnie ciągle z zachwytem smakujemy odtworzone tam detale, psychologiczną głębię postaci i wybitne kreacje aktorskie” – podkreślił prezydent Andrzej Duda. Wymienił także tytuły kilku innych dzieł Majewskiego, między innymi „Sprawę Gorgonowej”, „Lekcję martwego języka” i serial „Królowa Bona”. „Nie ma chyba widza w Polsce, który by nie znał C.K. Dezerterów – filmu w szwejkowskiej konwencji, który bawi do łez, a jednocześnie niesie otuchę, że pozornie niewzruszone imperia pod wpływem oporu solidarnych ze sobą ludzi walą się w gruzy” – dodał.
Prezydent przypomniał także o zasługach zmarłego dla środowiska polskich filmowców. „Janusz Majewski był także uwielbianym przez studentów wykładowcą, rektorem Warszawskiej Szkoły Filmowej, prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Jego niezwykła, czarująca osobowość mocno zapisała się w pamięci wszystkich, którzy się z Nim zetknęli. Żegnamy Go dzisiaj, odprowadzając w ostatnią drogę – ale pozostanie z nami na zawsze jako wielka postać polskiej kultury, nieprzerwanie inspirująca i zapraszająca do twórczego myślenia” – podkreślił.
„Bliskim i przyjaciołom Zmarłego składam wyrazy serdecznego współczucia” – napisał prezydent w liście odczytanym przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Janusz Majewski urodził się 5 sierpnia 1931 r. we Lwowie. Zrealizował m.in. filmy „Zazdrość i medycyna”, „Zaklęte rewiry”, „Lekcja martwego języka”, „Lokis. Rękopis profesora Wittembacha”, „C.K. Dezerterzy”, „Królowa Bona”, „Mała matura 1947”, „Mrzonka”, „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” oraz „Czarny Mercedes”. Zmarł 10 stycznia w wieku 92 lat.