Kiedy Susan Sontag pisała „W Ameryce”, słynną powieść opartą na losach aktorki Heleny Modrzejewskiej, przyjechała do Teatru Starego w Krakowa im. H. Modrzejewskiej w poszukiwaniu ducha wielkiej artystki. Została oprowadzona po wszystkich korytarzach i zaułkach teatru, połączonego z kilku mieszkalnych kamienic, w tym dwóch XIV-wiecznych, a gdy wreszcie trafiła na salę ze sceną główną zapytała zirytowana: „No dobrze, ale gdzie są deski, po których stąpała Modrzejewska?” W odpowiedzi usłyszała: „Proszę pani, od tamtego czasu teatr przeszedł już pięć remontów i wiele przebudów, sceny są dziś w zupełnie innych miejscach, tę na której grała Modrzejewska już dawno rozebrano. A deski? Deski najpewniej spalono”. Oburzona Sontag szybko opuściła Kraków. Z tej historii płynie jednak pewien morał: na wyjątkowej bryle najstarszego w Polsce gmachu teatru studenci architektury z pewnością mogliby się uczyć epok i stylów oraz czerpać wiele inspiracji.
Architekci mogli tego doświadczyć 26 października 2025 roku, kiedy Łukasz Zaleski uchylił przed nimi teatralne kurtyny, oprowadzając po kulisach miejsca, w którym magia sceny splata się z kunsztem przestrzeni. Ten niezwykły wieczór, zainicjowany przez Olgę Kisiel-Konopkę i jej agencję OKK! PR, został stworzony niczym starannie skrojony spektakl - dla tych, którzy tworzą świat piękna i detalu.
„Architekci w pierwszym rzędzie” to wydarzenie, które połączyło doświadczanie architektury z teatralnym uniesieniem i subtelnym networkingiem w kręgu osób, dla których estetyka jest codziennością. Wieczór otworzyła dyrektor teatru, Dorota Ignatjew, a zgodnie z mottem obecnego sezonu artystycznego, każdy z przybyłych mógł poczuć, że naprawdę „JEST U SIEBIE” w miejscu, gdzie sztuka, emocje i przestrzeń mówią jednym językiem.
Najstarszych w Polsce scena teatralna założona została w 1781 roku z inicjatywy warszawskiego aktora Mateusza Witkowskiego. Pierwsze spektakle odbywały się w położonym nieopodal Pałacu Spiskim przy Rynku Głównym 34, w którym obecnie mieści się… sklep Biedronka. W 1799 roku Jacek Kluszewski, fundator i wizjoner, zdobywa dla teatru stały budynek (kupując dwie kamienice przy zbiegu Placu Szczepańskiego i ulicy Jagiellońskiej), gdzie teatr ma swą siedzibę do dziś. Kluszewski dokonuje rzeczy niebywałej, w ciągu niespełna roku, za sprawą całodobowego remontu, przekształca mieszkalne budynki w miejski teatr z salą na parterze mieszczącą 900 osób (dziś scena główna znajduje się na pierwszym piętrze, widownia przeznaczona jest dla 350 osób, a swój kształt zyskały w 1943 roku).
Z czasem teatr „wchłania” kolejne kamienice, a dziś wciąż nosi pozostałości pierwotnego przeznaczenia dawnych budynków (np. z klatką dla służby i układem pokoi), co nadaje mu unikatowy charakter. Po dużym remoncie w 1842 roku, w latach 1903 - 1906 roku gruntownej przebudowy i modernizacji teatru dokonują Franciszek Mączyński i Tadeusz Stryjeński, będący pod wpływem wiedeńskiej secesji, którą łączą z modernistycznymi elementami, nadając teatrowi rozpoznawalny styl krakowskiej secesji. Jej ślady obecnie widzimy już na fasadzie budynku zdobionej zaokrąglonymi i falistymi formami elewacji i secesyjnymi motywami roślinnymi jak fryz autorstwa Józefa Gardeckiego. Ten duet architektów projekt wnętrza teatru oddaje w ręce artystów z grupy Polskiej Sztuki Stosowanej, przy czym każdy z nich odpowiadał za inną przestrzeń, co dało niezwykle nowoczesną fuzję stylistyczną – np. jedna z sal była dedykowana wyłącznie wizerunkom kotów. Prócz dekoracyjnych motywów wodnych kwiatów, kolumn zakończonych lampami i układu klatki schodowej, niewiele się z tamtych realizacji zachowało. Wraz z wybuchem II wojny światowej, naziści niszą wszelkie subtelności i florystyczne zdobienia, a jedna z głównych przestrzeni (dziś odtworzona) zamalowują na czarno by służyła jako magazyn.
Stary Teatr w Krakowie od początku istnienia miał charakter narodowy, wystawiając zarówno polskie, jak i niemieckie spektakle, szybko proponując światowej realizacji jak tragedie Szekspira, komedie Moliera czy opery. Tu pracowali najwięksi polscy reżyserzy jak Konrad Swinarski, Jerzy Jarocki czy Andrzej Wajda. Tu na poddaszu Tadeusz Kantor, będąc początkowo scenografem teatru, klaruje estetyczną wizję swojego autorskiego teatru. Tu reżyserowali tacy mistrzowie jak Krystian Lupa, Jerzy Grzegorzewski czy Krzysztof Kieślowski. Do dziś teatr konsekwentnie łączy narodowe tradycje z nowoczesnością i progresywnym podejściem do sztuki dramatycznej, czego przykładem jest proponowany przez nową Dyrekcję repertuar, w którym nie brakuje świeżych i krytycznych odczytań klasyki. 26 października uczestnicy wydarzenia „Architekci w pierwszym rzędzie” wspólnie zobaczyli jedną z najpopularniejszych sztuk europejskich - „Operę za trzy grosze” Bertolda Brechta - w reżyserii niemieckiego twórcy Ersana Mondtaga. Była to estetyczna uczta z muzyką na żywo, songami Kurta Weila, blisko trzydzieściorgiem aktorów, wyjątkowymi kostiumami i niezapomnianą scenografią, nawiązująca do filmowego ekspresjonizmu.
Stary Teatr w Krakowie, przestrzeń pełna artystycznej elegancji, intelektualnej głębi, kulturowych odniesień i ponad dwustuletniej tradycji to idealne miejscem do goszczenia nowego projektu agencji OKK! PR, który łączy architekturę, kulturę i biznes w prestiżowej formule.
Partnerami spotkania byli Omnires i Kontakt Simon.
Dodatkowe informacje i repertuar teatru: https://stary.pl/pl/
 
 
      