EN

25.10.2022, 08:47 Wersja do druku

Lublin. Nabór do niezwykłego projektu

Inne aktualności

Jest okazja by wziąć udział w bardzo specjalnym międzynarodowym projekcie i dołączyć do setek osób, które już podarowały tancerzom swój sposób poruszania, jakiś gest. – Zdecydowałam się gdy zobaczyłam jaki jest efekt i gdy się okazało, że chodzi jedynie o rozmowę ze mną – mówi mieszkanka Lublina, która weźmie udział w „Motus Mori: Museum”. Choreografka szuka uczestników, którzy nie mieli kontaktu z tańcem.

Zbliżają się 26. Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca. W programie jest „Motus Mori: Museum”, autorski projekt Niemki, Katji Heitmann. By mogła powstać lubelska wersja spektaklu, choreografka szuka 60 osób z Lublina, które zgodzą się na rozmowę. Nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, jedyne zastrzeżenie – to nie mogą być ludzie w jakikolwiek sposób związani z tańcem. Będzie można otrzymać pomoc w komunikacji, dzięki współpracy z Katedrą Lingwistyki Stosowanej UMCS.

Rozmowa będzie szczególna, bo artystka od kilku lat gromadzi „ruch ludzki”, aby budować swoje archiwum i tworzyć ruchowe dzieła sztuki. Na podstawie przeprowadzonych wywiadów tancerze i tancerki wykonają osobiste portrety rozmówców. Przez trzy dni, po pięć godzin dziennie będzie je można zobaczyć w Galerii Białej w Centrum Kultury.

- Nie lubię się fotografować, więc pierwsze moje pytanie dotyczyło zdjęć. Nie będą robione. Potem zobaczyłam fragmenty spektakli, które były efektem tego projektu w innych krajach. Tancerki są prawie nagie, chodzi o to by kostium nie przysłaniał ruchu i ciała, ale to nie dotyczy uczestników. Pomysł jest bardzo ciekawy. Na pewno pójdę zobaczyć efekty. Ciekawa jestem czy się tam rozpoznam – zastanawia się pani Monika z Lublina. Jest pracownikiem fizycznym, nigdy nie zgłaszała się do żadnych projektów. I przyznaje, że nigdy wcześniej się nie zastanawiała jak się porusza, czy robi jakieś charakterystyczne gesty. - Staram się zachowywać spokój, nawet w trudnych sytuacjach nie podnoszę głosu, ale czasami mi ktoś powie: ale ty jesteś wściekła. Może to spojrzenie, albo wyraz twarzy? – dodaje uczestniczka „Motus Mori: Museum”.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Choreograf prosi: Podaruj mi swój gest. Nabór do niezwykłego projektu

Źródło:

„Dziennik Wschodni” online

Link do źródła

Autor:

agdy