Ministra kultury Hanna Wróblewska w piątek zapowiedziała kolejne kroki w sprawie Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Dodała, że najpierw chce się zapoznać ze sprawozdaniem SFP na temat wprowadzenia zaleceń pokontrolnych. Stowarzyszenie ma 30 dni na przekazanie resortowi tego dokumentu.

W ub. tygodniu na stronie internetowej MKiDN opublikowano wyniki kontroli w SFP. Wykazała ona m.in. nieregulaminowe wydatkowanie środków z funduszy o charakterze socjalnym, kulturalnym i edukacyjnym oraz nieprawidłowości dotyczące zawierania umów cywilnoprawnych z członkami zarządu. W ocenie MKiDN upoważnienie ówczesnego prezesa SFP Jacka Bromskiego do samodzielnego dysponowania środkami do określonej kwoty doprowadziło do tego, że wydatkował je "w sposób niekontrolowany przez organy Stowarzyszenia" i "dalece nieuzasadniony". Resort wezwał SFP m.in. do wprowadzenia mechanizmów kontrolnych zapobiegających wydatkowaniu środków niezgodnie z prawem.

Zdaniem Bromskiego raport pokontrolny "zawiera szereg nieprawdziwych lub nieuprawnionych stwierdzeń" i "ma charakter publicystyczny", o czym "najlepiej świadczy fakt, że MKiDN nie nałożyło na SFP żadnych kar ani sankcji w wyniku ww. kontroli, a jedynie wydało zalecenia pokontrolne". Poinformował też, że rozważa "podjęcie kroków prawnych wobec MKiDN z powodu ujawnienia w prasie objętego tajemnicą prawnie chronioną projektu raportu pokontrolnego".

Podczas piątkowego briefingu prasowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego odniosła się do wypowiedzi byłego prezesa SFP. "Nie chciałabym komentować słów pana Jacka Bromskiego. Państwo znają ten raport, więc mogą sami w sercu osądzić, czy on ma charakter publicystyczny, czy inny. Przeszedł on drobiazgowy proces sprawdzania, kolejnych etapów dyskusji pomiędzy nami a SFP. Jak państwo wiecie, na początku jest kontrola. Ta kontrola zaczęła się bodajże 17 czerwca. Potem, gdy kontrola zakończyła się, jest sporządzany projekt raportu pokontrolnego, który udostępnia się kontrolowanej organizacji. Ten raport został udostępniony kontrolowanej organizacji, czyli SFP" - powiedziała.

Wróblewska podkreśliła, że na prośbę filmowców wydłużono czas na ustosunkowanie się Stowarzyszenia do zarzutów. "SFP odniosło się do zarzutów w tym raporcie. Część ich tłumaczeń została uwzględniona. (...). Ten raport jest dosyć mocny" - stwierdziła.

Dodała, że raport został upubliczniony, a SFP ma 30 dni na przekazanie resortowi sprawozdania na temat wprowadzenia zaleceń pokontrolnych. "Nie wykluczam, a nawet zapowiadam kolejne kroki wynikające z raportu. Natomiast na początku chciałabym otrzymać sprawozdanie ze Stowarzyszenia na temat wprowadzenia zaleceń pokontrolnych" - podsumowała szefowa MKiDN.

Reżyser, scenarzysta i producent Jacek Bromski kierował SFP od 1996 r. W lutym 2024 r. zrezygnował z funkcji. Następnie ponownie wystartował w wyborach na prezesa Stowarzyszenia. W czerwcu ub.r. Zwyczajne Walne Zebranie Członków SFP zadecydowało, że nowym szefem organizacji będzie Grzegorz Łoszewski. Scenarzysta ma pełnić tę funkcję przez dwa lata, do momentu kolejnych wyborów.