Bielski Teatr Polski zapowiedział premierę komedii Kena Ludwiga „Trzej tenorzy” w reżyserii Witolda Mazurkiewicza. Na afisz spektakl trafi 6 stycznia. Przedpremierowo zobaczą go miłośnicy bielskiej sceny, którzy spędzą w jej murach sylwestrowy wieczór – podał teatr.

Impresariat bielskiej sceny poinformował, że „Trzech tenorów" to kontynuacja bardzo ciepło przyjętej sztuki „Nagłe zastępstwo”. Jak zapewniono, spektakl można oglądać bez znajomości pierwszej części.

„Francja – dla niektórych raj dla smakoszy wyrafinowanej kultury. Dla innych, jak choćby producenta Henry’ego Saundersa, to siedlisko rozpusty i hedonizmu. Na szczęście niedługo odbędzie się wyczekiwany koncert światowej sławy tenorów, w tym Tity Merellego. Ale, jak to w farsie – wszystko stanie na głowie” – przybliżył spektakl impresariat.

W utworze występuje wiele odniesień do opery - pojawiają się nawet fragmenty arii - i kultury w ogóle. „To zgrabny miszmasz elementów kultury wysokiej i popularnej, elementów kilku kultur, pełen przemyślanych schematów qui pro quo, zestawiający charaktery i profesje bohaterów na zasadzie kontrastu. (…) A na koniec +grande finale+, jednak nie w takim kształcie, jakiego się wszyscy spodziewają” – podał impresariat.

W obsadzie spektaklu będzie można zobaczyć Annę Guzik-Tylkę, Anitę Jancię-Prokopowicz, Orianę Soikę oraz Tomasza Lorka, Grzegorza Margasa, Mateusza Wojtasińskiego i Grzegorza Sikorę.

Sztukę w przekładzie Klaudyny Rozhin wyreżyseruje Witold Mazurkiewicz. Autorem scenografii jest Wojciech Stefaniak, a kostiumów Iga Sylwestrzak.

Premiera odbędzie się 6 stycznia. Przedpremierowo komedia uświetni sylwestrowy wieczór w Teatrze Polskim.

To druga premiera bielskiej sceny w obecnym sezonie po wystawionym 2 października „Krumie” izraelskiego dramaturga Hanocha Lewina w reżyserii Małgorzaty Warsickiej.

Bielski teatr powstał w 1890 r. Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka, a od 1945 r. jako polska.