Inne aktualności
- Szczecin. SzczODRA - akcja rzeczna Teatru Kana 22.09.2023 17:17
- Gdynia. Ustawa o statusie artysty i zmiany w mediach publicznych wśród postulatów KO dla kultury 22.09.2023 16:28
- Warszawa. Teatr 6.piętro zaczyna sezon 22.09.2023 15:54
- Warszawa. Premiera piosenki Matyldy Damięckiej i Klubu Komediowego 22.09.2023 15:46
- Zakopane. Hanna Zbyryt jako Marylin Monroe w musicalu Teatru Rozrywki RZT Szymaszkowa 22.09.2023 15:41
- Poznań. Wręczenie nagrody dla Teatru Klucz i spektakl „Intermezzo" Janusza Orlika - jutro 22.09.2023 15:30
- Wałbrzych. Warsztaty z przyszłości w weekend u Szaniawskiego 22.09.2023 12:57
- Tarnów. Zmarł Zbigniew Kłopocki 22.09.2023 12:43
- Toruń. Premiera spektaklu „Jeden i jedna” w Teatrze Horzycy 22.09.2023 12:38
- Kraków. W środę w Teatrze KTO odbędzie się gościnny pokaz „Café Müller" 22.09.2023 12:23
- Kraków. W Willi Decjusza odbędzie się dziś debata o wolności artystów 22.09.2023 12:03
- Tarnów. Wystawa „Profesor Filutek i inne żarty Lengrena” towarzyszy Festiwalowi Talia 22.09.2023 11:52
- Kraków. Wielka wymiana żarówek: to widowisko ściąga do Teatru Słowackiego tłumy krakowian 22.09.2023 11:26
- Kalisz. Trwa remont Teatru im. Bogusławskiego. Duża scena będzie nieczynna. 22.09.2023 11:19
W „Alfabecie dla zaawansowanych” spróbuję uchronić od zapomnienia postacie, z którymi związało mnie życie osobiste albo zetknąłem się z nimi w czasie działalności publicznej. Albo wreszcie byli to po prostu moi przyjaciele lub wrogowie. Tych ostatnich obiecuję potraktować łagodnie, licząc na wzajemność w odwecie.
Balbina z Dudów Jurczykowa
Tak nazywała się moja prababka. Pochodziła nie z tych co prezydent Dudów krakowskich, ale z Zendka, zagłębiowsko-śląskiej wsi, częściowo na terenie obecnego lotniska w Pyrzowicach. Urodziła się w roku 1854. Mając 18 lat, pojechała z ojcem do Warszawy na premierę operetki Beata i poznała Stanisława Moniuszkę, który nawet podał jej rękę. Dożyła 101 lat, zdążyła mi to wszystko opowiedzieć i po raz pierwszy w życiu poczęstować winem porzeczkowym z własnego ogrodu. Tak mi to wszystko smakowało, że wyrwałem jej i opróżniłem butelkę, upiwszy się natychmiast. Też po raz pierwszy w życiu. Miałem wtedy 12 lat.