„Pretty Woman – The Musical” w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Variété w Krakowie. Pisze Marta Żelazowska na swoim koncie na Instagramie.
Inne aktualności
- Łódź. Wojciech Tremiszewski w Teatrze Komedii Impro 01.12.2025 19:27
- Łódź. Picturebook „Co robimy w teatrze?” na 80. urodziny Teatru Pinokio 01.12.2025 17:05
- Białystok. Rozpoczął się finał 34. Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy „Kresy” 01.12.2025 17:01
- Opole. Nagrody dla Norberta Rakowskiego 01.12.2025 16:24
- Warszawa. Agnieszka Przepiórska powraca w styczniu do MIK 01.12.2025 14:45
-
Łódź. Przypowieść Olgi Tokarczuk już wkrótce w Teatrze im. Jaracza
01.12.2025 14:24
- Katowice. Spektakl „Experyment” z Gdańska na 9. Śląskim Festiwalu Nauki 01.12.2025 13:46
-
Lublin. Spotkanie z Mateuszem Pakułą w Teatrze Starym
01.12.2025 13:05
-
Kraków. Między wizją a rzeczywistością: czy producent jest brakującym ogniwem teatralnego ekosystemu? Debata w ramach Festiwalu Boska Komedia
01.12.2025 12:50
- Katowice/Bydgoszcz. Cztery prawykonania wieńczące 2025 rok 01.12.2025 12:33
- Poznań. Prof. Przemysław Czapliński z Nagrodą im. Kotarbińskiego 01.12.2025 11:50
-
Katowice. „Konrad Swinarski i jego Katowice”. Spotkanie z prof. Beatą Guczalską
01.12.2025 11:36
- Internet. „Najlepsze miasto świata. Opera o Warszawie” na VOD.teatrwielki.pl 01.12.2025 11:27
- Lublin. „Sanatorium Zdrowie +” już 4 grudnia 01.12.2025 11:15
„Pretty Woman - The Musical” to znakomita adaptacja filmowego klasyka, która uwiodła mnie formą. Wojciech Kościelniak inspiruje się popartową estetyką. Dominuje ona zwłaszcza w kostiumach (Agata Uchman) i wizualizacjach (Eliasz Styrna) - to uproszczone formy i geometryczne wzory w intensywnych, nasyconych barwach. Minimalistyczna acz wyposażona w przyciągające uwagę detale scenografia umożliwia szybką zmianę przestrzeni (te neony!). Sprawia, że świat blichtru i luksusu przenika szorstkość i surowość zwykłego miejskiego życia. Przestrzeń staje się tu nie tylko tłem podbijającym dynamikę scen, ale uczestnikiem opowieści. Jej cukierkowość znakomicie współgra z baśniowością wydarzeń scenicznych. Historia romansu milionera z panną lekkich obyczajów wprawdzie trąci nieco banałem i naiwnością, ale to nie szkodzi. Dzięki charyzmatycznej obsadzie, dynamicznej choreografii i znakomitej oprawie muzycznej (muzyka na żywo!), spektakl tętni emocjami. Kościelniak potrafi zawłaszczyć uwagę, wzruszyć i rozczulić widza. A co najważniejsze z prostej fabuły wyciąga jej istotę - związek wszak nie jest jedynie romantycznym spełnieniem, a procesem obopólnej transformacji w lepsze wersje samych siebie.