Inne aktualności
- Białystok. Premiera spektaklu o miłości – „Wieczoru Trzech Króli” Szekspira w Teatrze Dramatycznym 22.02.2025 14:18
-
Warszawa. Premiera spektaklu muzycznego „Na prochach” w Teatrze Syrena – w sobotę 22.02.2025 12:00
- Kraków. „Aida” – premiera w Operze Krakowskiej 21.02.2025 18:02
-
Kielce. Zdjęcia Pawła Edelmana do „Skóry po dziadku” Pakuły 21.02.2025 17:50
- Kraków. Artyści i pracownicy Teatru Scena STU uhonorowani Medalami „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 21.02.2025 16:26
- Zakopane. Spektakl kabaretowo-muzyczny „Międzyczas” wg utworów Jonasza Kofty i premiera płyty 21.02.2025 16:09
- Warszawa. Ukraińskie „Dziady” w Teatrze Dramatycznym 21.02.2025 16:08
- Szczecin. W marcu premiera „Pół na pół” w Teatrze Polskim 21.02.2025 16:05
- Warszawa. Niepokojące plany dotyczące czeskiego Instytutu Teatralnego 21.02.2025 16:00
-
Lublin. Nowy cykl czytań performatywnych w Teatrze Osterwy 21.02.2025 15:42
-
Katowice. Wkrótce finał 2. edycji projektu WyspianKiss w Teatrze Śląskim 21.02.2025 14:36
-
Wrocław. Opera zachęca do wsparcia Ukrainy podczas spektaklu „Carmen” 21.02.2025 14:34
-
Teatr TV. Premiera spektaklu „Matki. Pieśń na czas wojny” w reż. Marty Górnickiej – w poniedziałek 21.02.2025 14:34
- Katowice. W Teatrze Żelaznym próbują „Misia Kubusia i przyjaciół” 21.02.2025 14:07
Trudno zrozumieć, dlaczego zainteresowanie kulturą agresora zajmuje tyle uwagi intelektualistów i publicystów, a refleksja na temat kultury kraju-ofiary pojawia się na marginesie.
W 18. rocznicę śmierci Jacka Kuronia
Zamiast polemiki z osobami broniącymi rosyjskiej kultury przed współodpowiedzialnością za barbarzyński najazd Rosji na Ukrainę proponujemy przestawienie priorytetów. Może w ósmym roku wojny i czwartym miesiącu rosyjskiej inwazji siejącej zagładę wszystkiego, co znajduje się na ukraińskiej ziemi, warto włożyć wysiłek, by zrozumieć i zatroszczyć się o kulturę ukraińską. By po raz pierwszy w historii zdecydować się dociec, co tak naprawdę się na nią składa, co takiego w sobie niesie, że ukraińskie społeczeństwo tak zaciekle broni swojej ojczyzny i swojego prawa do ukraińskiej tożsamości. Trudno nam zrozumieć, dlaczego zainteresowanie kulturą popełniającego zbrodnie przeciw ludzkości kraju-agresora zajmuje tyle miejsca i przyciąga uwagę zdecydowanej większości intelektualistów, analityków i publicystów, a refleksja nad społeczeństwem i kulturą kraju-ofiary, który Rosja chce doprowadzić do zniszczenia, łącznie z jego nazwą i historią, pojawia się raczej na marginesie.