EN

30.05.2022, 11:18 Wersja do druku

Trójmiasto. Dzień Dziecka w teatrze

Inne aktualności

Święto dzieci wypada w tym roku w środku tygodnia, ale trójmiejskie teatry postarały się i zapraszają na spektakle najmłodszych. Pisze Grażyna Antoniewicz w „Polsce Dzienniku Bałtyckim”.

Dzieciństwo to najpiękniejszy czas w naszym życiu, czas beztroski i szczęścia, l czerwca, jak co roku, będziemy obchodzić Dzień Dziecka. Tego dnia rodzice starają się, o różne atrakcje. Tym razem święto wypada w środku tygodnia, ale trójmiejskie teatry postarały się i zapraszają na spektakle najmłodszych.

Śnieżka i krasnoludki

I tak, w Teatrze Miejskim w Gdyni 1 czerwca na Dużej Scenie (godz. ioigodz.12.30) na podstawie baśni braci Grimm „Śnieżka i krasnoludki". Śliczną Śnieżkę gra pełna dziewczęcego uroku Marta Kadłub, bohaterskim królewiczem amantem jest Szymon Sędrowski. Ale to nie oni ani nie zwierzęta czy zabawne krasnoludki są ulubieńcami publiczności. Serca małych widzów kradnie Elżbieta Mrozińska jako Czarownica. Można się popłakać ze śmiechu, oglądając ją, gdy wędruje po lesie z GPS-em w poszukiwaniu chaty krasnali. Charakteryzatorka zrobiła z niej odrażającą staruchę z wielkim nochalem, a okrutny scenograf Sławomir Smolorz ubrał ją w łachy, wielkie buciory, zdeformował strojem sylwetkę, dał też skudloną, siwą perukę i fajeczkę do pykania. Widownia szaleje z radości, kiedy Czarownica schodzi po schodkach ze sceny, mrucząc pod nosem, że są zbyt strome. Wędruje po widowni - gada do siebie, narzeka, jest przezabawna. Reżyser Krzysztof Babicki z przymrużeniem oka opowiada nam tę baśń. Bawi nas np. w scenie, gdy królewna, po skosztowaniu zatrutego jabłka, zasnęła (jak martwa), ale na ratunek przybywa piękny królewicz - zjeżdża na linie z balkonu (w stroju alpinisty), śpiewając: - Ja cię kocham, a ty śpisz, moja miła.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzień Dziecka w teatrze

Źródło:

„Polska Dziennik Bałtycki” nr 124