Inne aktualności
- Gubin. Monodram Aleksandra Stasiewicza „Seidel, czyli niewinne igraszki ze śmiercią" – dziś w GDK 26.09.2025 11:29
-
Wrocław. „Nowy wspaniały świat” w reż. Anny Obszańskiej. Dziś premiera Wrocławskiego Teatru Pantomimy 26.09.2025 11:00
- Kraków. „Sen o Podgórzu” już dziś na Rynku Podgórskim 26.09.2025 10:57
- Warszawa. „Pół żartem...” premiera komedii w gwiazdorskiej obsadzie w Teatrze Capitol 26.09.2025 10:48
-
Gruzja. „Zero”, spektakl dyplomowy łódzkiej PWSTTViF, zdobył nagrodę dla najlepszego zespołu na festiwalu w Tbilisi 26.09.2025 10:12
- Kielce. W Teatrze Żeromskiego próbują „Potok” Jolanty Janiczak w reżyserii Wiktora Rubina 26.09.2025 09:51
- Opole. Jutro premiera „Jaszczuruni” w OTLiA 26.09.2025 09:35
- Wrocław. Wkrótce Tydzień Kultury Węgierskiej 26.09.2025 09:30
-
Łódź. Premiera musicalu „Mamma Mia!” w Teatrze Muzycznym 26.09.2025 09:15
- Kraj. Wydarzenia w ramach projektu „Teatr polski poza Polską w Polsce 2025” 26.09.2025 09:09
- Cieszyn. Rozpoczyna się 34. Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Bez Granic” 26.09.2025 08:55
- Białystok. Jutro premiera „Trupa” Teatru Dramatycznego w Kinie Ton 26.09.2025 08:43
-
Gdańsk. Laureaci konkursu Solo Dance Contest 2025 26.09.2025 08:39
-
Wrocław. „Zła dziewczynka” rozbiła bank z nagrodami 26.09.2025 08:24
Inwazja na Ukrainę nie powinna unieważniać dyskusji o podłościach, jakie dzieją się na naszym podwórku. Marszałek małopolski Witold Kozłowski postanowił zamknąć dyskusję o wyrzuceniu z Teatru im. Słowackiego obecnego dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego. Dymisja jest karą za „Dziady", a jako pretekst posłużył zarzut rzekomej niegospodarności w postaci braku przetargu na sprzątanie teatru. Szalę przeważył koncert Marii Peszek, artystki, która stała się solą w oku władzy.
Wystąpienie Witolda Kozłowskiego w sejmiku wojewódzkim warto zapamiętać, marszałek małopolski ma bowiem pewną polityczną przypadłość: z trudem odnajduje się w niewygodnych sytuacjach. Żeby przykryć skandaliczne decyzje, zaczyna miotać się i wygrażać oponentom. Przypomnę, że do furii doprowadziło go ujawnienie sprawy zakupu luksusowego mercedesa za prawie 400 tys. zł i remontu małej łazienki przy jego gabinecie za kwotę 100 tys. zł. Biuro marszałka odmówiło pokazania limuzyny dla notabla, a sam Kozłowski w odpowiedzi na niewygodne pytania plótł coś o „kloace". Jest smutnym paradoksem, że urzędnik, który dopuścił się rażącej i bezkarnej niegospodarności, używa tego argumentu wobec swojego dyrektora, który próbował oszczędzać pieniądze w teatrze.