Inne aktualności
- Łódź. Latające Talerze „Wolność, kocham i rozumiem” – protest songi na deskach Teatru Komedii 01.04.2025 18:47
- Lublin. Premiera „Niewiarygodnej historii Małej S.” w Teatrze Osterwy – w sobotę 01.04.2025 16:35
-
Warszawa. Nabór na rezydencję V4@Theatre Critics Nitra 2025 01.04.2025 16:31
- Łódź. Has – kroniki wyobraźni. Muzeum Kinematografii zaprasza 01.04.2025 15:48
- Kraków. Adam Budak wskazany na dyrektora Muzeum MOCAK 01.04.2025 15:37
- Lublin. Teatr jest wpisany w DNA Lublina 01.04.2025 15:20
-
Lublin. Złota Maska dla Wojciecha Rusina 01.04.2025 15:03
- Warszawa. W Teatrze Dramatycznym spotkanie z Agnieszką Wosińską 01.04.2025 14:13
- Kielce. Wkrótce XXIII Festiwal Tańca w KTT 01.04.2025 13:58
- Gorzów Wlkp. „Last Christmas” na Wielkanoc w Teatrze Mostów 01.04.2025 13:47
- MKiDN. Medale „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” dla artystów Sekcji Estrady ZASP 01.04.2025 12:54
- Elbląg. W Teatrze Sewruka wręczono Aleksandry 01.04.2025 12:28
-
Warszawa. Niech żyją czarownice! Premiera w Teatrze Roma 01.04.2025 12:03
-
Toruń. Wystawa „Tu były lalki. 80 lat Teatru Baj Pomorski (1945-2025)” w BCS-ie 01.04.2025 11:53
21 marca 2021 roku po raz 18. obchodzony był Światowy Dzień Lalkarstwa ustanowiony przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Lalkarzy UNIMA powołane w 1929 roku w czeskiej Pradze, a od 1981 roku mającego swą główną siedzibę we francuskim mieście Charleville-Mézières.
Światowy Dzień Lalkarstwa to doskonała okazja na zwrócenie uwagi na znaczenie tej wyjątkowej sztuki teatralnej i aktorskiej, której znaczenie dla wychowania całych rzesz teatromanów jest nie do przecenienia. O znaczeniu sztuki lalkarskiej pisze w specjalnym orędziu ogłoszonym z okazji World Puppetry Day Audrey Azoulay, dyrektorka generalna UNESCO, pod którego auspicjami działa UNIMA. Przypomina ona m.in. o początkach teatru lakowego, które znaleźć można już w starożytnym Rzymie i antycznej Grecji. Wyróżnikiem teatru lalkowego jest to, że głównym środkiem wyrazu są w nich lalki (m.in. pacynki, kukiełki, jawajki, marionetki) animowane przez aktora – lalkarza, skrytego najczęściej za zasłonką lub parawanem. Przez to lalkarze nie mogą liczyć na tak dużą popularność, jak aktorzy stricte dramatyczni, którzy granym przez siebie postaciom użyczają własnej fizjognomii. A i zainteresowanie krytyków teatralnych przedstawieniami lalkarskimi jest dużo mniejsze. Na szczęście twórcy teatru dla najmłodszych coraz częściej uciekają się do tradycyjnych form realizacji przedstawień, nadając wizerunkowi bajkowo – baśniowej postaci twarz konkretnego aktora.
Interesującą, jak się wydawało, formę obchodów Światowego Dnia Lalkarstwa zaproponował Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, który wyjątkowo dba o najmłodszych teatromanów, tworząc dla nich ciekawe, różnorodne w formie i treści przedstawienia na wysokim poziomie artystycznym. Wynika to w dużym stopniu z tego, iż jako jedyny teatr w mieście jest do tego w pewnym sensie zobligowany, ale też i z tego, iż radomski Powszechny ma w swoim zespole kilku absolwentów lalkarstwa (m.in. Agnieszka Grębosz, Wojciech Ługowski, Adam Majewski). Jeden z nich w towarzystwie Tygryska Pietrka, bohatera jednego z przedstawień radomskiego teatru, spotkał się (z wiadomych względów – tylko wirtualnie)z widzami. Przemysław Bosek, bo o nim mowa, związał się z radomską sceną zaraz po ukończeniu w 2010 roku studiów na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Zagrał tu tytułową rolę w „Baśni o dzielnym Radomirze”. Wystąpił też w takich spektaklach dla młodego widza, jak „Czerwony Kapturek – zabawa w teatr”, „Krawiec Pan Niteczka”, „Daszeńka”, „O krokodylu i królu Daktylu”. Zagrał też w „Makbecie”, „Władzy”, „Skrzypku na dachu” i „Ferdydurke”. A zatem aktor o niekwestionowanym doświadczeniu aktorskim i umiejętnościach warsztatowych, co udowodnił podczas spotkania animując Tygryska Pietrka odpowiadającego na pytania prowadzącej Iwony Pieniążek (koleżanki Boska z teatru). Infantylność tych pytań wytłumaczyć można faktem, iż spotkanie adresowane było głównie do dzieci. Organizatorzy zapowiadali możliwość zadawania pytań, prosili o nie nawet w czasie spotkania. Zanim jednak ktokolwiek zdążył je zadać, transmisję zakończono po zaledwie 6 minutach i 55 sekundach. Szkoda, bo można było Światowy Dzień Lalkarstwa wykorzystać do przybliżenia oglądającym specyfikę pracy aktora – lalkarza(wszak Światowy Dzień Lalkarstwa to w dużej mierze ich święto, opowiedzieć o tworzeniu spektaklu lalkowego (prowadząca mogła przygotować też kilka pytań do aktora). Po kilku godzinach (bez zapowiedzi w pierwszej części) Przemysław Bosek wrócił na profil teatralnego Facebooka. Tym razem z magazynu lalek, które kiedyś zagrały w spektaklach dla dzieci granych głównie na Scenie Fraszka Teatru Powszechnego w Radomiu. Tym razem spotkanie potrwało jeszcze krócej, bo 5 minut, 44 sekundy i traktowało głównie o różnicach poszczególnych lalek. Nic więc dziwnego, że niedosyt i swego rodzaju zawód pozostał.