„Fast Foot Fools” w reż. Anny Piotrowskiej w Teatrze Rozbark w Bytomiu. Pisze Paweł Kluszczyński z Nowej Siły Krytycznej.
Bytomski Teatr Tańca i Ruchu ROZBARK pożegnał sezon premierą Anny Piotrowskiej. „Fast Foot Fools” to taneczna podróż inspirowana amerykańską popkulturą, ilustrująca to, co się dzieje w kulisach kabaretów, teatrów, małych rozrywkowych scenek. Brokatowe kurtyny skrywają dramaty ludzi, żyjących z zabawiania innych. Piotrowska pogłębiła obserwacje zawarte w performansie o tym samym tytule z 2017 roku.
Oglądamy rewię rodem z Las Vegas, tancerze prężą się przed podchmieloną publicznością kasyna. Niektórzy dialogują, inni śpiewają szlagiery z amerykańskiej popkultury, łączą taniec z wypowiadaniem fraz z piosenek Lady Gaga, Beyoncé czy Sabriny. Performerzy dają z siebie wszystko, są na scenie niemalże jak jedna wesoła, kochająca się rodzina, jednak kiedy gasną światła, czar pryska. Ale show trwa dalej. Po sekwencjach ukazujących mniej przyjazne oblicze przemysłu rozrywkowego, następuje szybkie cięcie. Powtarzającym się motywem jest rytmiczna przebieżka w wykonaniu Joanny Brodniak i Alexeya Torgunakova. W wysoko związanych kucykach na głowie są niczym para tresowanych koni, mających za zadanie rozbawić publiczność, odwrócić uwagę od zgrzytów w trupie. Ale nawet najbardziej wesoły gag nie jest w stanie przysłonić brutalnej prawdy o ich życiu.
Głównym wątkiem przedstawienia jest relacja magika-mistrza ceremonii (Kamil Bończyk) z jego asystentką Mitsy (Katarzyna Zioło). Udaje pewnego siebie perfekcjonistę, chce pokazać, że ma władzę nad dziewczyną nie tylko w trakcie wspólnych numerów, ale też w życiu prywatnym. Pod maską twardziela kryje się jednak niepewny i odrzucony człowiek. Niczym w amerykańskim filmie klasy B kilkukrotnie oglądamy scenę, w której ginie od kuli wystrzelonej przez kobietę lub jej kochanka (Daniel Zych). Powtarzająca się projekcja może dowodzić siły dziewczyny lub być tylko wizją jedynego wyjścia z toksycznego związku.
Muzycznym motywem przewodnim jest „Moon River”, inne cytaty mają bardziej ilustracyjny charakter, na przykład „My Heart Belongs to Daddy” podkreśla chore relacje ojciec–córki (dziewczęta są wręcz wypychane przez niego na scenę). Odtwarzane są także sceny tańca z filmów – takich „Pulp Fiction” czy „Gorączka sobotniej nocy”, a elementy z ich scenariuszy zostały zgrabnie wplecione w akcję spektaklu.
Przesyconą muzyką disco premierę rozpoczynają dźwięki z pastwisk bydła, co sugeruje, że akcja jest osadzona na uboczu wielkich scen rozrywkowych, na prowincji, gdzieś w środkowej, równinnej części Stanów Zjednoczonych. Oddania głosu tym, których życie to nie amerykański sen, przypomina przesłanie spektaklu „Wszyscy jesteśmy dziwni” Teatru Nowego w Łodzi z 2021 roku. Tam też twórczynie Karolina Sulej i Olga Ciężkowska zwróciły uwagę na zmarginalizowaną grupę społeczną na Coney Island, pokazując, że wszędzie kryją się historie godne podjęcia dyskusji na scenie.
Połyskująca kurtyna to element scenografii łączący obecną premierę z performansem z 2017 roku, tam i tu nie dzieli, ale łączy scenę z kulisami. Przez cały czas możemy obserwować tło występu – przepychanki, kłótnie zespołu. Scena jest zaledwie fragmentem życia estradowców, za światłem odbitym przez tysiące szkiełek na dyskotekowej kuli kryje się wiele gorzkich historii.
„Fast Foot Fools”
koncepcja, choreografia, reżyseria: Anna Piotrowska
Bytomski Teatr Tańca i Ruchu ROZBARK, premiera: 23 czerwca 2023
kreacja i wykonanie: Joanna Brodniak, Aleksandra Kępińska, Maria Lenczewska, Sabina Letner, Julia Lewandowska, Aleksandra Łuczak, Ewa Noras, Katarzyna Zioło, Kamil Bończyk, Alexey Torgunakov, Daniel Zych
Paweł Kluszczyński – rzemieślnik kultury, z wykształcenia technolog chemik, z pasji autor recenzji, poezji, bajek, bloga ijestemspelniony.pl oraz kolaży; zawodowo od zawsze związany z teatrem, finalista kilku edycji Konkursu im. Andrzeja Żurowskiego dla młodych krytyków teatralnych, członek Komisji Artystycznej 28. Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.