Inne aktualności
- Kraków. Jest konkurs na dyrektora Teatru Variete 31.03.2025 17:19
- Warszawa. Kwiecień w Teatrze Ochoty 31.03.2025 17:16
-
Latający Potwór Spaghetti 31.03.2025 17:08
- Kraj. Pokazy spektaklu „żONa” w kwietniu i maju 31.03.2025 16:45
- Warszawa. Anna Łazar została powołana na dyrektorkę Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski 31.03.2025 16:25
- Francja. Zmarł reżyser Yves Boisset, twórca filmów „R.A.S.” i „W matni” 31.03.2025 16:18
- Kielce. 38. Międzynarodowe Warsztaty Tańca Jazzowego w KTT 31.03.2025 15:26
- Warszawa. Premiera „Kosmicznego Domu” w reż. Liny Lapelytė w TR Warszawa – w kwietniu 31.03.2025 14:55
-
Łódź. W 100. rocznicę urodzin wybitnego reżysera Szkoła Filmowa zamieni się w Labirynt Hasa 31.03.2025 14:25
-
Lublin. Teatr Bagatela z wizytą w Teatrze Starym 31.03.2025 13:38
-
Lublin. Spotkanie z Magdaleną Grzebałkowską w Teatrze Starym 31.03.2025 13:27
- Warszawa. Pamela Leończyk reżyseruje „Widok z okna”. Premiera w Lalce – w niedzielę 31.03.2025 13:11
- Rzeszów. Teatr Maska zaprasza do zgłaszania spektakli na festiwal Maskarada 2025 31.03.2025 13:08
-
Warszawa. Zbigniew Raszewski. Stulecie urodzin 31.03.2025 12:43
Odkąd zaczęły królować afisze oznajmiające zamknięcie instytucji kultury z powodu COVID-19, obserwuje się wielki festiwal kreatywności. Jedni zawiesili działalność, a inni zakasali rękawy i zaczęli realizować plany, które dotąd były w sferze pomysłów. Zamykanie sal koncertowych, klubów muzycznych czy teatrów operowych i musicalowych wymusiło nowe formy działania. W wielu przypadkach efekt jest imponujący.
Niedawno rozmawiałem z gigantem światowego jazzu, wirtuozem saksofonów - Amerykaninem Branfordem Marsalisem. Kiedy zapytałem go, jak znosi koncertowy lock-down, powiedział wprost: - Piotr, ja pierwszy raz od wielu lat mogę tydzień spędzić w domu, zastanowić się, planować, mam czas dla siebie. To da owoce w przyszłości.
Odkąd zaczęły królować afisze oznajmiające zamknięcie instytucji kultury z powodu COVID-19, obserwuję wielki festiwal kreatywności. Twórcy mogą się skupić na tym, co w codziennym zagonieniu do wiosny 2020 r. umykało ich uwadze, schodziło na dalszy plan. Śledzę profile teatrów, oper czy filharmonii, odwiedzam kluby jazzowe w wirtualnej przestrzeni i widzę, jak w miejsce typowych aktywności nagle pojawiają się te „zamiast", a kalendarz wypełniają propozycje adresowane do znacznie szerszego grona odbiorców, tyle że siedzącego nie w fotelu przed sceną, a gdzieś w domowym salonie, przed komputerem bądź telewizorem. Owoce wielu działań dopiero do nas docierają, nagrane bez udziału widzów płyty wkrótce będą mieć swoje premiery.