Inne aktualności
- Warszawa. Pożegnanie Elżbiety Zającówny – w środę 04.11.2024 18:14
- Szczecin. Najbliższy tydzień w Teatrze Polskim 04.11.2024 16:29
- Śrem. Awangardowa edukacja kulturalna: Teatr Instrumentalny Bogusława Schaeffera 2024 04.11.2024 15:22
- Tarnów. Sylwester w Teatrze im. Ludwika Solskiego 04.11.2024 15:10
- Warszawa. Dwa premierowe spektakle Michała Zadary w Muzeum Sztuki Nowoczesnej 04.11.2024 14:44
- Nowy Sącz. Pokaz reżyserskiej wersji kultowego „Czasu Apokalipsy” 04.11.2024 14:39
- Toruń. „AI-Art. Sztuka, technologia i ekologia w teatrze” – nowy projekt Baja Pomorskiego 04.11.2024 14:23
- Warszawa. „Niedźwiedzisio” – premiera streamingowa Teatru Baj 04.11.2024 13:22
- Warszawa. Debata „Historia HI§TORY, czyli Gombrowicz i reszta świata” w POK 04.11.2024 13:02
- Kraków. Teatr Słowackiego zaprasza na premierę „Tak zwanej ludzkości w obłędzie” 04.11.2024 12:45
- Bydgoszcz. XXIII Festiwal Prapremier startuje w najbliższy piątek 04.11.2024 12:41
- Kraków. Krakowska Akademia Musicalu zaprasza na „Piękną i Bestię Jr.” 04.11.2024 11:59
- Warszawa. Ostatni moment na zgłoszenie pomysłów na spektakl w 2025 roku 04.11.2024 11:44
- Zielona Góra. Premiera „Castingu II" w Lubuskim Teatrze 04.11.2024 11:39
Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak podpisali we wtorek umowy o wymianie między samorządami trzech instytucji kultury. Umożliwi to m.in. budowę nowych siedzib Muzeum Powstania Wielkopolskiego i filharmonii.
Zgodnie z podpisanymi umowami samorząd regionu od 1 stycznia przejmie od miasta Muzeum Archeologiczne w Poznaniu i Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, którego częścią jest Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Z kolei samorząd stolicy Wielkopolski będzie odpowiedzialny za Filharmonię Poznańską im. T. Szeligowskiego.
Zgodnie z założeniami nowa siedziba Muzeum Powstania Wielkopolskiego zostanie zbudowana na działce przy ul. Północnej i Księcia Józefa, u stóp Wzgórza Św. Wojciecha w Poznaniu. W ub. roku wydane zostało pozwolenie na budowę. Według szacunków inwestycja będzie kosztować przeszło 376 mln zł.
Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak zaznaczył w swoim wystąpieniu towarzyszącemu podpisaniu umowy z prezydentem Poznania, że wtorkowa wymiana nie ma precedensu w ciągu ostatnich 24 lat, czyli od momentu podziału państwowych instytucji kultury pomiędzy poszczególne samorządy. „Uznaliśmy z panem prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem w ubiegłym roku, że może warto coś zmienić i warto dokonać korekty tego podziału” – wskazał.
„Oczywiście jednym z kluczowych powodów tej zamiany była kwestia budowy Muzeum Powstania Wielkopolskiego, które, uznaliśmy, że będzie budowane przez samorząd województwa, jako pewna konsekwencja naszych dotychczasowych działań związanych z pielęgnowaniem pamięci o powstaniu i jego bohaterach” – dodał.
19 grudnia poznańscy politycy PiS zaapelowali o jak najszybsze rozpoczęcie budowy nowej siedziby muzeum, przypominając, że rząd zadeklarował pokrycie 60 proc. kosztów inwestycji. W czwartek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podtrzymało deklarację o partycypowaniu w kosztach realizacji projektu, dodając, że dotyczące tego rozmowy z samorządem regionu "zostaną podjęte niezwłocznie po zakończeniu procedury przekazania przez Miasto Poznań ww. muzeum Województwu Wielkopolskiemu".
We wtorek marszałek Woźniak zaznaczył, że formalne działania dotyczące wymiany instytucji między samorządami zaczęły się 28 lutego, kiedy to Sejmik Województwa Wielkopolskiego podjął stanowisko akceptujące ten pomysł. Podobne stanowisko Rada Miasta Poznania podjęła 8 marca. Woźniak dodał, że procedura towarzysząca przekazaniu wymagała przedstawienia odpowiednich programów działania instytucji oraz przyjęcia budżetów tych jednostek potwierdzonych przyjęciem w grudniu budżetów zarówno samorządu regionu jak i miasta.
Woźniak zaznaczył, że natychmiast po wyrażeniu stanowisk sejmiku i rady miasta akceptujących wymianę wysłał stosowne pismo do wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego informując go o podjętych uchwałach.
„Wobec braku odzewu na próby umówienia spotkania wystosowałem pismo z prośbą o wyznaczenie wizyty, w biurze pana ministra (…) to pismo z datą 9 marca zostało wysłane do pana ministra i do dzisiaj na to pismo nie było żadnej reakcji. Mówię to dlatego, że zarzucano, że nie podejmujemy dialogu z ministerstwem, pomimo że ministerstwo jest gotowe przekazać środki finansowe” – powiedział.
Przyznał, że "padły medialne zapewnienia", iż ministerstwo nadal jest gotowe wesprzeć budowę. "Ale nadal jest to forma werbalna poprzez media, natomiast nie wiąże się to z żadną faktyczną odpowiedzią na piśmie” – podkreślił.
Marszałek Woźniak w rozmowie z PAP zaznaczył, że ws. budowy nowej siedziby muzeum samorząd regionu „niezwłocznie” przystąpi do przygotowania procesu inwestycyjnego, czyli m.in. ogłoszenia przetargu na realizację. „Nastąpi to tak szybko, jak to będzie możliwe z powodów formalnych i organizacyjnych” – zapewnił.
„Kluczową rzeczą jest nawiązanie, już teraz formalnego, kontaktu z ministrem kultury. Liczę na to, że deklaracje, które były składane publicznie obowiązują, i że podpiszemy porozumienie o współprowadzeniu tej inwestycji i te pieniądze do nas dotrą. Ale jesteśmy też przygotowani na scenariusz, gdyby tak nie było. To nie zmieni postanowienia, aby tę inwestycję rozpocząć” – zaznaczył marszałek.
Przyznał, że samorząd regionu ma dobre relacje z resortem kultury, ale - jak ocenił - w proces przygotowania inwestycji „wdarła się polityka”. Zaznaczył, że do czasu faktycznego przejęcia przez urząd marszałkowski muzeum, trudno byłoby podpisywać odpowiednie porozumienie z ministerstwem. „Byłaby to w pewnym sensie jakaś promesa, a nas to niespecjalnie interesuje. Interesuje nas konkretny dokument, który będzie deklarował i gwarantował nam finansowanie, bo musimy to finansowanie uwzględnić w scenariuszu przetargu” – powiedział.
Dodał, że dotychczasowy, szacunkowy koszt inwestycji – opiewający na niespełna 380 mln zł – zostanie zweryfikowany w przetargu. Ocenił przy tym, że pomimo wzrostu cen materiałów rynek budownictwa „staje się bardziej rynkiem zamawiającego niż wykonawcy”.
Podkreślił przy tym, że samorząd jest przygotowany na wzrost kosztów inwestycji. „Mamy jeszcze w zanadrzu, przynajmniej teoretycznie, budżet UE, który nie zakwestionował możliwości współfinansowania tej instytucji” – przyznał Woźniak. Dodał, że dofinansowanie unijne byłoby traktowane jako rezerwa dla realizacji inwestycji.
Dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu Przemysław Terlecki powiedział we wtorek PAP, że zgodnie z harmonogramem przetarg na budowę nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego zostanie ogłoszony w połowie przyszłego roku. „Tak, by jesienią, po tych procedurach wyłaniania najlepszej firmy rozpocząć fizycznie budowę” – zaznaczył.
Dodał, że prawdopodobnie także w połowie roku zostanie ogłoszony konkurs, który wyłoni firmę odpowiedzialną za przygotowanie wystawy stałej muzeum. „Naszą ambicją są 2 mln odwiedzających rocznie, ale mamy świadomość, że trzeba dobrze tę historię opowiedzieć” - podkreślił.
Terlecki dodał, że zgodnie z harmonogramem nowe muzeum zostanie otwarte w grudniu 2026 r.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w swoim wtorkowym wystąpieniu zaznaczył, że powstanie wielkopolskie objęło swoim zasięgiem praktycznie cały region, a nie tylko jego stolicę. Dodał, że zdawał sobie sprawę, „jak trudnym będzie oddanie idei tego powstania, w szczególności, gdy spojrzy się na to z niewłaściwej perspektywy”, czyli tylko z perspektywy Poznania.
Mówiąc o kwestii przejęcia przez samorząd miasta filharmonii wskazał, że chciałby, aby „pięknym elementem", który mógłby wyróżniać Poznań była właśnie "najlepsza filharmonia w Europie”. „To stało się moim marzeniem” – podkreślił.
Samorządowiec ocenił, że budowa nowych siedzib Muzeum Powstania Wielkopolskiego i filharmonii to „dwa, tak samo trudne zadania”.
Prezydent Jaśkowiak pytany przez PAP o szacunkowy koszt i termin budowy filharmonii, ocenił, że prace mogą rozpocząć się za dwa lata. „Także ta filharmonia może być realnie w Poznaniu za pięć, sześć lat. Moim zdaniem koszt osiągnie rząd wielkości 800 mln zł lub więcej, przy czym już 400 mln zł mamy w postaci możliwości korzystania ze środków unijnych” – powiedział.
Zaznaczył, że obiekt powstanie na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich i powinien pomieścić 1,4-1,6 tys. osób. „To musi być również taki budynek, który będzie dumą Poznania w sensie architektonicznym. Stąd, tak już bywa, że jak się stawia sobie poprzeczkę wysoko, no to na pewno nie będzie to najtańsza filharmonia na świecie" – przyznał.
Pytany, dlaczego samorząd Poznania deklarował wcześniej, iż nie stać go na budowę nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego, a obecnie zamierza wybudować filharmonię, Jaśkowiak podkreślił, że ta druga inwestycja zostanie zrealizowana na terenie należącym do miasta, będzie mieć duże dofinansowanie unijne oraz wsparcie od sponsorów prywatnych.
„Po tym kapitalnym remoncie Poznania (trwająca przebudowa m.in. głównych ulic w śródmieściu – PAP), po tym okresie tych bardzo trudnych inwestycji, które poprawią nam komfort życia w bardzo istotnym stopniu, jest czas na kulturę” – podkreślił.