Ul. Świętosławska, którą poznaniacy i turyści chodzą ze Starego Rynku do fary, miałaby być miejscem, gdzie stanie ławeczka Krystyny Feldman [na zdjęciu]. Na taki pomysł wpadł radny PO Juliusz Kubel. Ale właściciel kawiarni Cocorico nie jest zachwycony.
Przy Świętosławskiej mieści się kilka kawiarni i restauracji. Wśród nich Cocorico, gdzie lubiła bywać Krystyna Feldman. Tej wielkiej aktorki i wspaniałego człowieka nie ma z nami już pół roku. Niektórzy pamiętają ją jako Nikifora, dla innych pozostanie Babcią Kiepską. Już pod koniec stycznia internauci nawoływali do postawienia jej pomnika. Ale bliskiego ludziom: ławeczki z podobizną aktorki, gdzie można by było usiąść, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Władze Poznania szybko ten pomysł podchwyciły i zaczęły się mnożyć pomysły lokalizacji ławeczki Krystyny Feldman. Najpierw była myśl o okolicach Teatru Nowego, którego aktorką była przez ostatnie 30 lat. Kolejny pomysł: deptak przed Starym Browarem. Tutaj ławeczka miała stanowić swego rodzaju klamrę ze Starym Marychem, stojącym na drugim końcu deptaku. Ostatnio Juliusz Kubel - twórca postaci Starego Marycha i radny PO - przedstawił pomysł związanym z kawiarnią Cocorico. - P