27 marca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Teatru. Podobnie jak wiele innych miejsc, teatry są obecnie zamknięte przez pandemię koronawirusa. Urząd Statystyczny w Gdańsku przygotował jednak ciekawe dane o tym, jak Pomorzanie korzystali z tej formy kultury w minionej dekadzie.

W województwie pomorskim funkcjonuje 10 teatrów - cztery dramatyczne oraz po trzy lalkowe oraz muzyczne.

W ostatnim roku przed pandemią, czyli 2019, w przedstawieniach i koncertach wzięło udział (także w tych na świeżym powietrzu) 579 166 osób. Frekwencja w teatrach, jak pokazują dane z ostatniej pełnej dekady, faluje. W 2010 r. widzów było w nich ok. 420 tys. Rekordowy był 2017 r. z ponad 620 tys. widzów, od tego czasu mamy do czynienia z tendencją spadkową. 

Teatr na Pomorzu. Duży wybór spektakli, ale drogie bilety

W 2019 r. w pomorskich teatrach odbyło się 2651 przedstawień i koncertów. Średnia liczba premier w skali roku wynosi 55. Liczba wydarzeń od 2010 r. systematycznie rośnie. Barierą w dostępności do tej formy udziału w kulturze mogą być dla wielu jednak wysokie ceny biletów. Jak podaje gdański urząd statystyczny, przeciętna cena biletu do teatru na Pomorzu w 2019 r. wynosiła 56 zł i 39 gr. To więcej niż średnia ogólnopolska wynosząca 51,01 zł. Przeciętna liczba widzów na spektaklu na Pomorzu wynosi 218, w kraju 220. 

Na Podlasiu do teatru chodzi więcej osób niż na Pomorzu

Co ciekawe, najwięcej osób w Polsce do teatrów chodzi w jednym z najbiedniejszych województw, czyli podlaskim. Tuż za nim są województwa mazowieckie i wielkopolskie. Pomorskie w tym zestawieniu plasuje się na piątym miejscu z wynikiem 248 widzów na 1000 mieszkańców.