EN

16.02.2021, 16:06 Wersja do druku

Po co był ten miś? Krzysztof Kowalewski 1937-2021

Trzy lata temu położyłem przed Krzysztofem Kowalewskim instrukcję postępowania na wypadek pożaru. I poprosiłem, by zaznajomił z nią publiczność Ośrodka Kultury w Obornikach koło Poznania, ale bez użycia stów - tylko mimiką, gestem i przydźwiękami. Wywiązał się śpiewająco. „Mówił lepiej niż ci w telewizji", zachwycała się pani na widowni. Pomrukiem, pokasływaniem, tzw. głupią miną, kilkoma „yyy...", „eee..." wyraził z grubsza to, co przeciętny rodak ma w głowie. Nic dodać. Pisze Wiesław Kot w Przeglądzie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po co był ten miś? Krzysztof Kowalewski 1937-2021

Źródło:

„Przegląd” nr 8

Autor:

Wiesław Kot