Był prawdziwie aktorem-orkiestrą.
Należał do tych ludzi swojego zawodu, którzy wysokiej klasy kunszt zawodowy i bardzo plastyczną, naturalną ekspresję łączyli z cechami, sprawiającymi, że był nie tylko powszechnie ceniony, ale też powszechnie lubiany, jako człowiek zabawny i ciepły. Pisze KLUB w Dzienniku Trybuna.