Zmarł 14 grudnia 2020 roku.
Ostatni raz widzieliśmy się we wrześniu na weselu Piotrka i Oli. Był szczęśliwy, napakowany życiem. Rozchwytywany, otoczony przyjaciółmi i ludźmi życzliwymi - opowiada Krzysztof Machalica, starszy brat, jedyny z trzech braci, który nie poszedł w aktorstwo, ale w sport - był dobrym koszykarzem. Ich ojciec Henryk Machalica zmarł w 2003 r. Popularny Dionizy ze „Złotopolskich" był gwiazdą teatru i filmu. Pisze Artur Łukasiewicz w Gazecie Wyborczej.