Czułem dojmujący ból. Pusta scena. Fortepian, który stoi na tej scenie, jest tylko meblem. Bardzo pięknym, bo fortepiany na ogół mają cudowną formę rzeźbiarską, ale nie wychodzi z niego żaden dźwięk. To jest dramatyczne przeżycie - mówi Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. Rozmawia Anita Czupryn w Polsce Metropolii Warszawskiej.
Tytuł oryginalny
Dąbrowski: To było rzeźbienie w przestrzeni niepewności
Źródło:
POLSKA Metropolia Warszawska nr 16