W związku ze zbliżającym się 1 czerwca świętem wszystkich milusińskich Teatr Komedii Impro w Łodzi zaprasza najmłodszych i ich opiekunów na trzy szalone i improwizowane „Bajki (nie tylko) dla dzieci”. Jedna z nich będzie podwójnie wyjątkowa, ponieważ dwujęzyczna, grana po polsku i ukraińsku, i na bieżąco tłumaczona na oba języki.

Na samym początku spektaklu dzieci wymyślają o czym ma być bajka, a potem wybierają imiona i kostiumy dla odtwórców głównych ról. Potem - jeśli tylko będa chciały - mogą zostać aktorami w stworzonej przez siebie historii. - U nas bajki wymyślają dzieci, każde z nich może zostać reżyserem lub scenografem - wyjaśnia Jacek Stefanik, dyrektor artystyczny Teatru Komedii Impro w Łodzi. - One wnikają w te historie, stają się różnymi postaciami, stają się częścią świata, który wymyśliły. Jeżeli się okaże, że główny bohater trafia na jakąś bezkresną łąkę, to mogą być owadami mieszkającymi na tej łące lub żabkami - dodaje aktorka i impresario Teatru Komedii Impro Anna Modrzejewska. - Bardzo często jest tak, że bez nich ta nasza historia byłaby uboższa. Najważniejsze jest to, żeby dziecko wyszło zachwycone światem, które zobaczyło, zainspirowane tym światem, zainspirowane działaniem bohaterów.

Wizyta z dzieckiem w teatrze może więc być znakomitą okazją do wspólnego, także polsko-ukraińskiego, świętowania Międzynarodowego Dnia Dziecka. Spektakle improwizowane Teatru Komedii Impro w Łodzi są pełne humoru i zabawy, to zatem idealny sposób nie tylko na wywołanie uśmiechu na twarzy dziecka, ale także na wspólną z dorosłymi zabawę w teatr. To także okazja do odkrywania przez opiekunów świata fantazji dziecka. A ta potrafi zaskoczyć… - Zdarzało mi się grać „Obraz nędzy i rozpaczy”, „Stopę procentową”, „Smoka, który boi się latać”, a nawet „zakochaną Inflację” - wspomina Jacek Sut, pisarz, reżyser, producent i aktor Teatru Komedii Impro. – To dla dzieci taka trochę czarodziejska sytuacja: siedzą na widowni, oglądają bajkę i nagle mogą w nią wejść, mogą decydować, mogą pomóc bohaterom – dodaje Jacek Stefanik.

Podczas bajki dwujęzycznej polskich aktorów wspierać będą ukraińscy uczniowie z klas teatralnych Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łodzi. W swoim ojczystym języku zagrają dla najmłodszych rodaków, którzy znaleźli schronienie w Łodzi i okolicach. Uczniowie będą także tłumaczyć wszystkie sceny grane naprzemiennie po polsku i ukraińsku.

- Kiedy robię coś na scenie, to trochę odchodzę od wojny. Kiedy będę robił uśmiech na twarzach dzieci, to dla mnie też będzie uśmiech - cieszy się 16-letni Yaroslav Kulik. - Chcemy ich zaprosić na scenę, żeby wiedzieli, że to jest ich wielki dom i musimy się nawzajem wspierać. Żeby nie myśleli, że tu jest Polska, tylko że tu jest mała cząsteczka Ukrainy - dodaje jego rówieśniczka Weronika Kobryn.

Spektakle będzie można zobaczyć na Scenie dla dzieci Monopolis w Łodzi (ArtKombinat, ul. Kopcińskiego 62a).
- 29 maja o godz. 11 - „Bajka (nie) tylko dla dzieci”
- 31 maja o godz. 11 - „Polsko-ukraińska bajka (nie) tylko dla dzieci”
- 1 czerwca o godz. 11 - „Bajka (nie) tylko dla dzieci”
Bilety dostępne są na stronie bilety.janowo.art oraz bezpośrednio w kasie przed spektaklem.

***

Teatr Komedii Impro w Łodzi powstał na bazie zespołów Impro Atak oraz Impro Atak ITO (Internetowy Teatr Online), czyli grup improwizatorów, którzy na oczach publiczności tworzą przedstawienia używając do tego jedynie wyobraźni i sugestii padających z widowni. TKI regularnie występuje na scenie teatru repertuarowego, stworzył go i ukształtował Jacek Stefanik. Od 2018 roku zespół w każde wakacje, wraz z innymi improwizatorami, współtworzy Wioskę Artystyczną Janowo koło Rewala. Wystawiono tam 240 spektakli improwizowanych, które obejrzało 23 tys. widzów. Zespół nie przyjmuje od publiczności sugestii religijnych, politycznych oraz takich, które mogłyby w jakikolwiek sposób urazić widza. Aktorzy wybierają głównie pozytywne propozycje, stroniąc od wulgaryzmów.