EN

20.11.2020, 16:21 Wersja do druku

Kraków. Transmisja na żywo spektaklu „Nic” w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego

22 listopada o godz. 19.00 serdecznie zapraszamy na transmisję live spektaklu „Nic” w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego.

Link do transmisji: https://playkrakow.com/epg/audycja/prg.263

Cena biletu: 20 zł

Spektakl będzie transmitowany na platformie PLAY KRAKÓW.

fot. Magda Hueckel

Inne aktualności

Medytacja teatralna inspirowana Czarnym kwadratem na białym tle Kazimierza Malewicza, poezją Bolesława Leśmiana, książkami Nic-nic Janusza Palikota, Kairos Cezarego Wodzińskiego, Mount Analogue René Daumala i myślą U.G. Krishnamurtiego. 

Pośrodku sceny ogromne blejtramy przedstawiające biel tła z obrazu Malewicza na przekór autorowi ruszają z miejsca, ciągnięte na powrozie przez Krzysztofa Zawadzkiego-Orfeusza. Zionącą wewnątrz pustkę, która zastąpiła enigmatyczną statyczność słynnego czarnego kwadratu, wypełniają dynamiczne projekcje multimedialne i pokazy laserowe, które korespondują ze wszechobecną poezją i fragmentami filozoficznych dywagacji w wyrazistej aktorskiej interpretacji. Ciszę, którą przejmująco obrazuje pozbawiona głosu ofiara w obozowym pasiaku (Magda Grąziowska), rozbija przerażająco wymowny rap. W jednej z pierwszych sekwencji spektaklu Roman Gancarczyk do wtóru granej przez siebie minimalistycznej kompozycji mówi Miłoszowskiego „Orfeusza i Eurydykę”. Spektakl rozpoczyna więc zejście do Hadesu, gdzie Eros i Tanatos nierozłącznie się ze sobą splatają. 

Krzysztof Garbaczewski w atrakcyjnej formie proponuje widzom zaglądanie pod podszewkę rzeczywistości, podróż w rejony, które dotknąć i opisać może tylko poezja. Reżyser i autor adaptacji brawurowo łączy poezję Leśmiana, Miłosza i Celana, filozofię Heideggera i duchowość Wschodu, znajdującą wyraz m.in. w rozbudowanych układach choreograficznych. Przede wszystkim jednak dumne rojenia awangardy o wyrażeniu absolutu przez sztukę zderza z prozą cielesnej egzystencji, nieuchronnie zmierzającej ku śmierci, i przede wszystkim – niepojętą grozą Holokaustu, po którym pozostaje już tylko milczenie. 

Nic jest spektaklem, który ogląda się z fascynacją i ciekawością (…). Bo jest uniwersalną opowieścią o powadze spraw ostatecznych, momencie krytycznym, po którym zostaje «nic». Warto się zanurzyć w tę formalnie skonstruowaną opowieść.”
Łukasz Gazur, „Dziennik Polski” 

„Słuchanie tej poezji to duża przyjemność (zwłaszcza gdy mówi Roman Gancarczyk), a też niespodzianka, bo obecnie w teatrze rzadko się słyszy wiersze. Ale Nic to nie współczesna mutacja Teatru Rapsodycznego; mamy nie tylko zachwycać się pięknem słowa – słowo jest przecież wprzężone w gęsty świat sceniczny, atakujący wieloma bodźcami.” 
Joanna Targoń, „Gazeta Wyborcza – Kraków” online 

Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne