Nowe przedstawienia Luka Percevala i Eweliny Marciniak w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie, „Komediant” Bernharda z Jerzym Radziwiłowiczem w Teatrze Narodowym w Warszawie i nowy spektakl Jana Klaty w Teatrze Nowym w Poznaniu - to część zapowiedzi polskich teatrów na pierwsze półrocze 2023 r.
Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie 29 stycznia zaprosi publiczność na premierę "Tanga" Sławomira Mrożka. Przedstawienie reżyseruje wielokrotnie nagradzany na Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" Wawrzyniec Kostrzewski.
"O czym jest Tango? O społeczeństwie. O teatrze i artystach. O wolności. O wartościach. O władzy" - napisano. "Tango to także opowieść o ludziach, którzy stoją za kształtem świata – porządkiem, chaosem, terrorem. U Mrożka to jedna, wybuchowa rodzina. Świat w mikroskali, uczucia w skali makro. Ktoś kogoś udaje, coś ukrywa, ktoś oszukuje, ktoś inny daje się oszukać, każdy o czymś marzy, czegoś się wstydzi, ktoś cierpi. Tekst napisany blisko sześćdziesiąt lat temu stawia pytanie, na które nieustannie szukamy odpowiedzi. Kim jesteśmy, gdy zdejmiemy maski?" - czytamy w zapowiedzi.
Przypomniano, że w 2023 r. przypada 110. rocznica otwarcia Teatru Polskiego i 10. rocznica śmierci Sławomira Mrożka, a premiera "Tanga" zainauguruje cykl wydarzeń poświęconych obu tym rocznicom.
Z kolei Teatr Narodowy w Warszawie sezon 2022/23 zakończy na Scenie przy Wierzbowej premierą "Komedianta" Thomasa Bernharda. "To legendarny utwór jednego z najwybitniejszych dramatopisarzy XX wieku w reżyserii Andrzeja Domalika, z Jerzym Radziwiłowiczem w roli tytułowej" - czytamy w zapowiedzi.
W warszawskim STUDIO teatrgalerii odnoszący sukcesy artystyczne na Litwie Łukasz Twarkowski przygotowuje "The Employees" (premiera 21 stycznia) - przedstawienie oparte na powieści współczesnej duńskiej autorki, Olgi Ravn, które "zabierze publiczność w kosmiczną podróż ze społecznością skolonizowaną przez biurokrację i antyludzkie zarządzanie, poszukującą istoty humanizmu".
"The Employees Twarkowskiego - laureata tegorocznej Wrocławskiej Nagrody Artystycznej w dziedzinie teatru - w adaptacji Joanny Bednarczyk opiera się tradycyjnemu rozumieniu teatralności i sprawi, że widzowie staną się częścią dystopijnego świata, a nie tylko jego obserwatorami" - zaznaczono w zapowiedzi.
Twarkowski tworzy spektakl we współpracy ze scenografem Fabienem Lédé, kostiumografką Svenją Gassen i muzykiem Lubomirem Grzelakiem.
W marcu dyrektor warszawskiego Teatru Muzycznego "Roma" Wojciech Kępczyński przygotuje premierę musicalu "We Will Rock You". "Tym razem do Warszawy zawitają przeboje legendarnego zespołu Queen okraszone librettem Bena Eltona" - czytamy w zapowiedzi.
Wyjaśniono, że "nie będzie to opowieść o historii grupy, ale rzecz o świecie przyszłości, gdzie zakazane jest posiadanie instrumentów muzycznych, co powoduje, że niektórzy buntują się i podejmują walkę o wolność oraz rocka!".
Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie 3 lutego zaprosi na premierę "Opery za trzy grosze" Bertolta Brechta i Kurta Weilla w reżyserii gwiazdy reżyserii niemieckiej Ersana Mondtaga.
"To ważne, że Ersan Mondtag nie reżyseruje oper w sposób kanoniczny, chociaż do inscenizacji Baala Brechta zaprosiła go sama dyrekcja Berliner Ensemble. Po rozmowach z Mondtagiem spodziewamy się, że ta premiera będzie się odnosić do sytuacji geopolitycznej naszej części Europy" - powiedział PAP dyrektor krakowskiego teatru Waldemar Raźniak.
W marcu w NST Ewelina Marciniak, święcąca sukcesy w teatrach niemieckojęzycznych, przygotuje sceniczną adaptację książki Eleny Ferrante "Genialna przyjaciółka". "Powieść Ferrante w szerokim planie historycznym przedstawia losy dwóch kobiet, jednocześnie snując wciągającą opowieść z wątkami melodramatycznymi. Ciekawe, jak Ewelina Marciniak je zinterpretuje, zwłaszcza w kontekście emitowanego w HBO serialu w reż. Saveria Costanzo" - zaznaczył Raźniak.
Zapowiedział też, że w czerwcu 2023 r. nowe przedstawienie wyreżyseruje w NST flamandzki twórca Luk Perceval, którego trylogia "Cały smutek Belgii" została zaprezentowana widzom Festiwalu MALTA w 2022 r.
"Wydaje się, że jego spojrzenie na kondycję Europy i świata jest oryginalne i wieloaspektowe. Właśnie od artystów tej klasy oczekujemy diagnoz, rozumienia tego, co się dzieje na świecie. W każdym razie Perceval z pewnością jest takim czułym sejsmografem" - podkreślił Raźniak.
W drugiej połowie sezonu 2022/23 w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego zaplanowano m.in. premierę spektaklu "Empuzjon" na podstawie powieści Olgi Tokarczuk w reżyserii dyrektora katowickiej sceny Roberta Talarczyka. Przedstawienie to powstanie w koprodukcji z Teatrem Studio z Warszawy.
Talarczyk przygotuje również 6 stycznia na deskach Dużej Sceny Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi premierę "Hamleta we wsi Głucha Dolna" Ivo Brešana.
"Sztukę, oryginalnie rozgrywającą się w latach 60-tych w jugosłowiańskiej wsi, starsi widzowie mogą pamiętać z Teatru Telewizji – przedstawienie z udziałem m.in. Janusza Gajosa, Stanisławy Celińskiej i Adama Ferencego wyreżyserowała w 1985 r. Olga Lipińska. Dramaturg spektaklu Talarczyka Miłosz Markiewicz przepisał tekst, przenosząc akcję do czasów współczesnych. Do miejsca nieokreślonego, które wydaje się jednak dziwnie znajome – choć, jak zastrzega reżyser – nie ma tu prostych przełożeń" - napisano na stronie teatru.
"To sztuka bardzo aktualna, dzisiaj i zawsze" – mówił reżyser w przedpremierowym wywiadzie. "Szekspir wchodzi w życie prowincji z butami i udowadnia, że relacje między ludźmi są tu znacznie bardziej subtelne i poetyckie, niż nam się wydaje, a każda władza deprawuje niezależnie od czasu, miejsca i społecznego pochodzenia" - wyjaśnił.
Obchodzący jubileusz stulecia Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu w drugiej części sezonu 2022/23 zaprosi widzów na nowe przedstawienie Jana Klaty. Na razie teatr nie chce jeszcze podać tytułu spektaklu.
Była dyrektor Teatru Współczesnego w Szczecinie, dwukrotna laureatka Nagrody im. Konrada Swinarskiego Anna Augustynowicz przygotuje na scenie Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie "Sędziów" Stanisława Wyspiańskiego. Przy realizacji spektaklu współpracują scenograf Marek Braun, kostiumograf Tomasz Armada i kompozytor Jacek Wierzchowski. Za wideo i reżyserię świateł odpowiada Wojciech Kapela. Premierę zaplanowano na 20 stycznia.
Pod koniec marca w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu odbędzie się premiera „Czerwonych nosów" Petera Barnesa w reżyserii Anny Wieczur.
Dyrektor kaliskiej sceny Bartosz Zaczykiewicz przypomniał, że reżyser Anna Wieczur jest znana kaliszanom np. z ostatniej edycji Kaliskich Spotkań Teatralnych, gdy zaprezentowano "Sztukę intonacji" Tadeusza Słobodzianka w jej realizacji z Teatru Dramatycznego w Warszawie. Za to przedstawienie otrzymała nagrodę publiczności. "W Kaliszu wystawi znakomitą tragikomedię Petera Barnesa. Napisana około 30 lat temu sztuka opowiada o grupie wędrowców, która pod kierunkiem pewnego osobliwego zakonnika, niosąc śmiech i zabawę, walczy z epidemią dżumy, tej największej zarazy, która nawiedziła Europę w XIII wieku" - powiedział Zaczykiewicz, dodając, że widzowie "znów zobaczą prawie cały zespół na scenie w spektaklu, który powinien przynieść i śmiech, i zabawę, i wzruszenia, i naukę".
"Zimą rozpoczną się próby do Kotki na gorącym, blaszanym dachu Tennessee Williamsa. Znany opolskiej publiczności młody reżyser Radosław Stępień ma przygotować premierę tej klasycznej pozycji dramatu amerykańskiego na 11 lutego" - powiedział PAP Norbert Rakowski, dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Za scenografię i dramaturgię odpowiada Konrad Hetel, za kostiumy Łukasz Mleczak, a za muzykę - Bogumił Misala.
"Spektakl jest wiwisekcją procesu dziedziczenia traum, kłamstw, (współ)uzależnień i wszystkiego tego, co możemy dostać w rodzinnym spadku, nawet jeśli nikt nam tego nie zapisze w testamencie" - czytamy na stronie teatru.
Już 14 stycznia w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu odbędzie się premiera fantazji scenicznej z muzyką na żywo pt. "Pola Negri. Fabryka snów" w reżyserii Łukasza Czuja. Współautorem scenariusza , obok Czuja, i autorem tekstów piosenek jest Michał Chludziński.
"125 lat temu niedaleko Torunia urodziła się Apolonia Chałupiec – pierwsza polska celebrytka… Już jako 17-latka debiutuje w filmie Niewolnica zmysłów. Wkrótce później przyjmuje pseudonim: Pola Negri" - przypomniano na stronie teatru.
W wieku 26 lat Pola wyruszyła do Hollywood, gdzie stała się gwiazdą kina niemego i najlepiej zarabiającą aktorką tamtych czasów. "Prasa rozpisuje się o jej romansach z Charlie Chaplinem czy Rudolphem Valentino, a ona sama świadomie kreuje swój wizerunek symbolu seksu i femme fatale. Dobra passa jednak słabnie, a Negri zaczyna pracę dla niemieckiej wytwórni UFA kontrolowanej przez Josepha Goebbelsa" - czytamy w informacji.
"Spektakl Łukasza Czuja to opowieść o aktorce, która z polskiej prowincji dotarła na sam szczyt fabryki snów, ale też historia narodzin show-biznesu. O oprawę muzyczną zadba zespół wykonujący na żywo utwory rozpięte między jazzem lat 20., swingiem a współczesnym popem" - napisano w zapowiedzi.