Inne aktualności
-
Białystok. Teatr Dramatyczny pokaże „Wieczór Trzech Króli” na festiwalu szekspirowskim w Macedonii Północnej
10.11.2025 14:45
-
Kraków. Mateusz Pakuła odbierze Nagrodę AICT im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego
10.11.2025 14:41
- Warszawa. Pogrzeb Jerzego Derfla odbędzie się w piątek 10.11.2025 14:37
- USA. Tomasz Konieczny w nowojorskiej Met w roli Mandryki w „Arabelli” Richarda Straussa 10.11.2025 14:35
- Lublin. Widowisko o powstaniu styczniowym w Święto Niepodległości 10.11.2025 14:33
- Litwa. Polski Teatr Studio w Wilnie obchodzi 65-lecie działalności 08.11.2025 16:27
- Kalisz. Premiera „Zaklętych rewirów” w Teatrze Bogusławskiego w sobotę 08.11.2025 16:22
-
Kraków. Elżbieta Penderecka spoczęła w Panteonie Narodowym
08.11.2025 16:15
- Poznań. „Niedźwiedź, łowca motyli” – premiera w sobotę w Teatrze Animacji 08.11.2025 11:07
- Kraków. Multimedialny spektakl o historii Polski można oglądać na murach Wawelu 07.11.2025 21:18
- Kraków. 15 edycja Forum Młodej Reżyserii – 13-16 listopada 07.11.2025 18:10
- Warszawa. „Przyjaciele” – premiera w Garnizonie Sztuki 07.11.2025 17:35
- Warszawa. MKiDN zadeklarowało dalsze współprowadzenie Teatru Lalki „Tęcza” w Słupsku 07.11.2025 17:01
- Sosnowiec. Benefis z okazji 80. urodzin Adama Kopciuszewskiego w Teatrze Zagłębia 07.11.2025 16:29
Witalność przesyca każdą graną przez nią nutę. Gdy Martha Argerich siada przy fortepianie, nadal jest w znakomitej formie. Warto też sięgnąć po archiwalne nagrania.
Nastały upały, a na mojej skórze pojawiła się gęsia skórka. Słucham właśnie finału Sonaty fortepianowej h-moll Fryderyka Chopina w wykonaniu Marthy Argerich. Potężne, monumentalne akordy przecinane pasażami o niezrównanej lekkości. Nagranie z czerwca 1965 r. Dawno to było. Ale przez siłę wyrazu i natężenie emocji, którymi naelektryzowana jest interpretacja Argerich, wydaje się, jakby pianistka grała to właśnie dziś, tu i teraz, z pominięciem ograniczeń czasu i przestrzeni.
Słynna argentyńska pianistka skończyła 5 czerwca 80 lat. Choć niedawno poważnie chorowała, to przecież gdy siada przy fortepianie, nadal jest w znakomitej formie. Witalność przesyca każdą graną przez nią nutę. Krążył kiedyś dowcip: „Dlaczego Martha Argerich gra tak szybko?". Odpowiedź: „Ponieważ może". A przecież nie o szybkość tu chodzi, ale o siłę wyrazu.
Do poczytania: Cytat dnia: