Prokuratura sprawdza, czy doszło do nadużycia pełnomocnictw i niedopełnienia obowiązków podczas zawodów współorganizowanych m.in. przez Kielecki Teatr Tańca. - Nawet żadnych pytań w tej sprawie nie dostaliśmy - dziwi się dyrektorka instytucji.

Postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód prowadzi komenda miejska policji. Sama prokuratura pytana, czy prowadzi jakieś postępowanie związane z działalnością Kieleckiego Teatru Tańca, odpowiada dosyć ogólnie, o czym dalej.

Prokuratura zaznacza przy tym, że "postępowanie prowadzone jest w sprawie" - a więc nikt nie usłyszał zarzutów, oraz że obecnie gromadzony jest materiał dowodowy.

Śledztwo ws. nadużycia udzielonych (...) uprawnień i pełnomocnictw

"Jednostka prowadzi śledztwo ws.  nadużycia udzielonych (...) uprawnień i pełnomocnictw do zajmowania się sprawami majątkowymi Instytucji Kielecki Teatr Tańca oraz niedopełnienia obowiązków przez dyrektora tej instytucji polegających m.in. na niezgodnym z interesem spółki podejmowaniu czynności czym działano na szkodę Miasta Kielce" - napisała w odpowiedzi dla 'Wyborczej" Beata Zielińska-Janaszek, szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód. Dodała, że postępowanie zostało wszczęte 29 września i jest prowadzone pod kątem naruszenia art. 296 kodeksu karnego, czyli "wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym".

Poszło o imprezę z udziałem 2,5 tys. osób?

Elżbieta Pańtak, dyrektorka KTT, pytana o sprawę, podkreśla, że prokuratura nie poinformowała ich formalnie o jakimkolwiek postępowaniu.

Wie, że policja poprosiła o dokumenty związane z organizacją Mistrzostw Polski w Cheerleadingu Sportowym, które odbyły się w maju 2021 roku w Kieleckim Teatrze Tańca. To była duża impreza, zgromadziła wtedy ok. 2,5 tys. uczestników, a KTT było jej współorganizatorem razem z Polskim Stowarzyszeniem Cheerleaders. Patronat nad nią objął prezydent Kielc.

"Nawet nie wiemy, jakie wątpliwości wyjaśnia prokuratura"

- O tym, że trwa jakieś postępowanie wyjaśniające, dowiedzieliśmy się z pisma skierowanego do urzędu miasta oraz Polskiego Stowarzyszenia Cheerleaders, w którym proszono o udostępnienie dokumentów i o którym nas poinformowały te podmioty. Tak naprawdę, nawet nie wiemy, jakie wątpliwości wyjaśnia prokuratura, poza tym, że pyta o to konkretne wydarzenie. Zaskoczenie jest tym większe, że jako instytucja artystyczna podlegamy innej ustawie niż spółki - mówi Elżbieta Pańtak. - Z naszej perspektywy zapewniamy, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Jesteśmy zaskoczeni, że prokuratura informuje tylko o nas, skoro nie byliśmy jedynym organizatorem wydarzenia - dziwi się dyrektorka KTT.

Bartosz Pękala, prezes Polskiego Stowarzyszenia Cheerleaders, potwierdza, że policja poprosiła o przedstawienie dokumentów dotyczących Mistrzostw Polski w Cheerleadingu Sportowym z maja 2021. - Oczywiście takie dokumenty przesłaliśmy, nikt nie był przesłuchiwany i nie wiem, czego dotyczy to postępowanie - mówi Pękala. Zaznacza przy tym, że działano "zgodnie z prawem".

- Wiem jedynie, że prokuratura prowadzi postępowanie i poprosiła o wyjaśnienia. Czekamy na informację o jego efektach - mówi Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc.