„Toffi” Sarah Crossan w reż. Natalii Sołtysik w Teatrze Ochoty w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
fot. Bartek Warzecha
Warsztatowa praca z bardzo młodymi, nieprofesjonalnymi talentami aktorskimi to mocna pod względem emocjonalnym, ale niosąca też bardzo dużo nadziei opowieść o przemocy domowej, walce o samodzielność, szukaniu własnej tożsamości i sile kobiecej solidarności. Sceny niemal dokumentalne, jak rozmowa w ośrodku pomocy społecznej, przeplatają się z eksperymentami tanecznymi i performatywnymi. Młoda obsada tworzy wyraziste role, ale czasem w ciekawy sposób z nich wychodzi, uchylając rąbka prywatności i nadając tej historii bardzo osobisty wymiar.
Autor jest konsultantem literackim w Teatrze Studio w Warszawie (przyp. red.)
