„Przesuń w prawo albo giń” Mateusza Płocha w reż. Mateusza Płocha i Marka Baranowskiego w Klubie Komediowym w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Rzecz o aktualnych sprawach wielkomiejskiej, a głównie warszawskiej, młodej klasy średniej. Autorom udaje się czujnie wychwycić wiele ważnych dla niej problemów, wahań, pytań i wątpliwości, a potem błyskotliwie wpisać je w formę skeczy. Ożywają one bardzo skutecznie w rękach młodej obsady, świetnie wspieranej przez Piotra Furmana. Wszyscy skutecznie stosują mocne środki i nadekspresję, ani na moment nie przekraczając granicy między aktorstwem i kabaretem. Wisienką na torcie są piosenki: życiowe i przebojowe zarazem.