„Kar nawał” w reż. Mai Luxenberg i Wery Makowskx w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Przemek Gulda na swoim profilu instagramowym.
Ciekawy przykład zupełnie świeżej teatralnej wrażliwości, przełożonej na język czerpiący z tradycji, ale oparty na nowych rozwiązaniach. Spektakl ma wiele poziomów symbolicznych i narracyjnych, ale jego istotą okazuje się próba zapisu i zbadania statusu relacji rodzinnych: między bratem i siostrą, matką i córką. Autentyzm tych scen opiera się na bardzo przekonującej pracy całej obsady. Ważne są tu również piosenki, komentujące kolejne sceny, ale najmocniejszy okazuje się moment, w którym publiczność zostaje zaskakująco brutalnie skonfrontowana ze śmiercią.