EN

24.02.2022, 13:32 Wersja do druku

Czarne chmury nad kulturą, a nie nad „Słowakiem"

Inne aktualności

„Teatr jest nasz" - manifestują artyści, buntując się przeciwko procedurze odwołania dyrektora Teatru im. Słowackiego w Krakowie i najwyraźniej zapominając o tym, że choć teatr to ludzie, to jednak należy on nie do nich, ale do społeczeństwa i jest dobrem wspólnym.

W dyskusji wokół losów małopolskiej placówki warto przywrócić porządek. Czy to czarne chmury nad teatrem w Krakowie, czy nad kulturą wykorzystywaną politycznie?

W ubiegły czwartek zarząd województwa małopolskiego jednogłośnie zdecydował o wszczęciu procedury odwołania Krzysztofa Głuchowskiego z funkcji dyrektora Teatru im. Słowackiego. W oświadczeniu zarządu czytamy:

„Podczas kontroli i audytu (...) stwierdzono naruszenie przepisów w zakresie stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych. Dodatkowo pan Krzysztof Głuchowski odstąpił od (...) zobowiązania dyrektora do dbałości o dobre imię teatru w okresie sprawowania swojej funkcji. Ponadto do rzecznika dyscypliny finansów publicznych Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie zostało wysłane zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych". Oficjalnie więcej nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się, że burza rozpoczęła się po premierze „Dziadów" Mai Kleczewskiej, a zaplanowanie koncertu Marii Peszek na początek kwietnia dolało oliwy do ognia.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czarne chmury nad kulturą, a nie nad „Słowakiem"

Źródło:

Gazeta Polska codziennie Nr 37

Autor:

Sylwia Krasnodębska

Data publikacji oryginału:

23.02.2022

Wątki tematyczne