Inne aktualności
- Opole. Finał IX Konkursu „Klasyka Żywa” podczas 48. Opolskich Konfrontacji Teatralnych 18.04.2024 17:50
- Warszawa. Ruszył nabór NIMiT do kolejnego Programu Rezydencji Artystycznych dla artystów z Ukrainy 18.04.2024 16:48
- Warszawa. Pokaz filmu „Pastor. Cztery akty” w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej - w poniedziałek 18.04.2024 16:30
- Warszawa. Znamy program festiwalu Sinfonia Varsovia Swojemu Miastu 18.04.2024 15:59
- Tarnogród. Międzywojewódzki Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych 18.04.2024 15:52
- Wrocław. Zarząd województwa chce odwołać dyrektora Opery Wrocławskiej 18.04.2024 15:34
- Gdańsk. Teatr w Oknie kończy 15 lat 18.04.2024 15:16
- Warszawa. W niedzielę premiera spektaklu Bartłomieja Ostapczuka „Czasen” 18.04.2024 14:12
- Łódź. Teatr Narodowy na finał Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych 18.04.2024 11:50
- Warszawa. Powrót „Cząstek kobiety”. Pokazy w Nowym Teatrze 18.04.2024 11:11
- Łódź. Zapowiedź sezonu 2024/2025 w Teatrze Wielkim 18.04.2024 11:06
- Warszawa. Majowe działania teatralne Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” 18.04.2024 11:01
- Szczecin. „Tożsamości. Wieczór nowej choreografii” premierowo na scenie Opery Na Zamku 18.04.2024 10:25
- Warszawa. Pod koniec czerwca odbędzie się 31. Festiwal Sztuka Ulicy 18.04.2024 10:15
Bielski Teatr Polski wystawił w sobotę premierę musicalu "Big Bang, czyli Wielki Wybuch" Boyda Grahama w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Dyrektor sceny Witold Mazurkiewicz powiedział, że z powodu pandemii była to jedna z najdłużej przygotowywanych premier.
Spektakl opowiada o Jedzie i Boydzie, którzy usilnie próbują sprzedać swój musical pod tytułem "The Big Bang".
"Prezentują w nim historię świata od jego narodzin aż po współczesność. Autorzy sami wcielają się w coraz to nowe postaci, sprawdzają przygotowane przez siebie kostiumy, śpiewają i tańczą – słowem robią wszystko, by przekonać do zainwestowania w produkcję ich show" – przybliżył sztukę impresariat bielskiej sceny.
Na scenie wystąpili Tomasz Lorek i Rafał Sawicki, a oprawę muzyczną tworzył na żywo Piotr Matusik.
"Ten musical nie rości sobie żadnych pretensji. (…) Nie dekonstruujemy sztuki. Nie chcemy tworzyć nowych perspektyw w rozwoju światowego teatru. Nie! To jest rozrywka! Im bardziej jest to jednak rozrywka, tym bardziej musi być perfekcyjnie zrealizowana, żeby uwieść widza" – powiedział reżyser Tomasz Dutkiewicz.
Plany wystawienia spektaklu krzyżowania pandemia i związane z nią obostrzenia. Zespół rozpoczął przygotowania do premiery jeszcze zimą. "Realizowaliśmy ten spektakl z przerwami od stycznia. Premiera odbywa się w czerwcu. Tak długo trwających prób ja nie pamiętam" – powiedział Witold Mazurkiewicz.
Bielska publiczność miała już okazję zobaczyć musical pod koniec maja, gdy poluzowane zostały obostrzenia. Teatr dał wówczas kilka pokazów przedpremierowo.
To trzecia premiera bielskiej sceny w tym sezonie. Jesienią teatr wystawił "Złego" Leopolda Tyrmanda w reżyserii Piotra Ratajczaka. W marcu na afisz trafiła komedia "Pół żartem, pół sercem" Kena Ludwiga w reżyserii Witolda Mazurkiewicza. Scena zamierzała wystawić z początkiem maja sztukę "Krum" Hanocha Levina w reżyserii Małgorzaty Warsickiej, ale z powodu przedłużenia zamknięcia teatrów premierę przesunięto na październik br.
Bielski teatr powstał w 1890 r. Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka, a od 1945 r. jako polska.