Inne aktualności
- Olsztyn. Ferie zimowe w Olsztyńskim Teatrze Lalek 22.01.2025 12:00
- Gdańsk. Wystawa „W czarodziejskim młynie Afanasjewów” – od piątku w NCK 22.01.2025 11:48
- Warszawa. Lutowe działania teatralne Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” 22.01.2025 11:19
- Katowice. „Wieczór Komedii Improwizowanej” na Scenie Gliwicka 120 22.01.2025 10:56
- Kraków. Luty w Nowohuckim Centrum Kultury 22.01.2025 10:56
- Toruń. Teatr Baj Pomorski przygotowuje koncert na Dzień Kobiet 22.01.2025 09:57
- Warszawa. Marzec w Teatrze Collegium Nobilium 22.01.2025 09:54
- Kielce. „Barbaricum” w KTT – w ramach Programu Przestrzenie Sztuki 22.01.2025 09:43
- Łódź. Ukaże się nowa książka Dominiki Łarionow 22.01.2025 09:34
- Toruń. Miłość tematem „Tchnienia" w Teatrze Horzycy. Premiera na Scenie Foyer 22.01.2025 08:59
- Łódź. Tomasz Konieczny wystąpi dzisiaj z recitalem w Łodzi 22.01.2025 08:54
- Radom. Laura Pajor nową aktorką Teatru Powszechnego 22.01.2025 08:53
- Kraków. Teatr Mumerus zaprasza na „Posiew boga wojny” 22.01.2025 08:47
- Warszawa. Wystawa obrazów Kariny Szutko „ROcK SMOKA” oraz spektakl „LUXA” 22.01.2025 08:33
Bielski Teatr Polski wystawił w sobotę premierę musicalu "Big Bang, czyli Wielki Wybuch" Boyda Grahama w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Dyrektor sceny Witold Mazurkiewicz powiedział, że z powodu pandemii była to jedna z najdłużej przygotowywanych premier.
Spektakl opowiada o Jedzie i Boydzie, którzy usilnie próbują sprzedać swój musical pod tytułem "The Big Bang".
"Prezentują w nim historię świata od jego narodzin aż po współczesność. Autorzy sami wcielają się w coraz to nowe postaci, sprawdzają przygotowane przez siebie kostiumy, śpiewają i tańczą – słowem robią wszystko, by przekonać do zainwestowania w produkcję ich show" – przybliżył sztukę impresariat bielskiej sceny.
Na scenie wystąpili Tomasz Lorek i Rafał Sawicki, a oprawę muzyczną tworzył na żywo Piotr Matusik.
"Ten musical nie rości sobie żadnych pretensji. (…) Nie dekonstruujemy sztuki. Nie chcemy tworzyć nowych perspektyw w rozwoju światowego teatru. Nie! To jest rozrywka! Im bardziej jest to jednak rozrywka, tym bardziej musi być perfekcyjnie zrealizowana, żeby uwieść widza" – powiedział reżyser Tomasz Dutkiewicz.
Plany wystawienia spektaklu krzyżowania pandemia i związane z nią obostrzenia. Zespół rozpoczął przygotowania do premiery jeszcze zimą. "Realizowaliśmy ten spektakl z przerwami od stycznia. Premiera odbywa się w czerwcu. Tak długo trwających prób ja nie pamiętam" – powiedział Witold Mazurkiewicz.
Bielska publiczność miała już okazję zobaczyć musical pod koniec maja, gdy poluzowane zostały obostrzenia. Teatr dał wówczas kilka pokazów przedpremierowo.
To trzecia premiera bielskiej sceny w tym sezonie. Jesienią teatr wystawił "Złego" Leopolda Tyrmanda w reżyserii Piotra Ratajczaka. W marcu na afisz trafiła komedia "Pół żartem, pół sercem" Kena Ludwiga w reżyserii Witolda Mazurkiewicza. Scena zamierzała wystawić z początkiem maja sztukę "Krum" Hanocha Levina w reżyserii Małgorzaty Warsickiej, ale z powodu przedłużenia zamknięcia teatrów premierę przesunięto na październik br.
Bielski teatr powstał w 1890 r. Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka, a od 1945 r. jako polska.