- Grałam dzień po dniu różne spektakle na różnych końcach Polski. To samo czuję teraz, w tej sytuacji. Że jeśli dostanę rolę i znów wejdę w teatr, to wcale nie musi się to wzajemnie wykluczać. Widzę siebie jako nauczyciela jogi, a jednocześnie całym sercem jestem aktorką – rozmowa z Beatą Passini, aktorką teatralną i instruktorką jogi.
Tytuł oryginalny
Beata Passini: Sercem wciąż jestem aktorką, ale dziś czas na jogę
Źródło:
„Dziennik Wschodni” online
Link do źródła