Inne aktualności
- Kraków. Kard. Ryś na pogrzebie Jerzego Stuhra: dla mnie został na zawsze Piotrem Wysockim 17.07.2024 13:12
-
Kraków. Rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Jerzego Stuhra 17.07.2024 13:04
-
Poznań. 34. Malta Festival wróci na ulice i place 17.07.2024 12:24
- Sopot. Izabela Kuna laureatką Diamentowego Klapsa 17.07.2024 12:09
- Wrocław. Podsumowanie sezonu 2023/2024 w WTP 17.07.2024 11:51
- Warszawa. MKiDN: tysiące wniosków o granty i stypendia w naborze do programu z KPO 17.07.2024 11:40
-
Warszawa. „Kwiat Paproci” w namiocie cyrkowym. Spektakl familijny wyrusza w trasę 17.07.2024 10:51
- Bytom. „Eksperyment uczuciowy”: półkolonie artystyczne dla nastolatków w BCK 17.07.2024 10:45
- Rzeszów. Monika Szela wybrana na kolejną kadencję w Teatrze Maska 17.07.2024 10:01
- Wielka Brytania. 15 lat temu zmarł filozof Leszek Kołakowski 17.07.2024 09:37
- Gdańsk. Hamlet i toczące się głowy. Zbliża się 28. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski 17.07.2024 09:20
-
Suwałki. Festiwal Suwalskie Teatr-Akcje wraca po 9 latach nieobecności 17.07.2024 08:50
-
Warszawa. Dyrektorka IAM o Sezonie Kulturalnym Polska-Rumunia: chcemy się wzajemnie inspirować 17.07.2024 08:18
- Lublin. Carnaval Sztukmistrzów 2024 – wraz z nim odbędzie się Urban Highline Festival 16.07.2024 15:54
W „Alfabecie dla zaawansowanych" spróbuję uchronić od zapomnienia postacie, z którymi związało mnie życie osobiste albo zetknąłem się z nimi w czasie działalności publicznej. Albo wreszcie byli to po prostu moi przyjaciele lub wrogowie. Tych ostatnich obiecuję potraktować łagodnie, licząc na wzajemność w odwecie.
Izabella Cywińska
Było wiele powodów, dla których krążyły wokół niej moje przyjacielskie sentymenty. Interesująco i odważnie prowadziła Teatr Nowy w Poznaniu w sezonach, kiedy my z Conradem Drzewieckim budowaliśmy Polski Teatr Tańca - Balet Poznański, więc się przyjaźniliśmy. Pochodziła z dobrego domu, spokrewniona z rodziną Dzieduszyckich. Przemieszkując u nich w okresie studenckim, wielokrotnie demonstrowała swe przywiązanie do hrabiego Wojciecha i jego egzotycznej żony Haliny. To mnie do Izy bardzo zbliżało, również jako wieloletniego przyjaciela tego PRL-owskiego hrabiostwa.
Lubiłem reżyserowany przez nią repertuar, koleżeńską atmosferę w jej poznańskim zespole, Janusza Michałowskiego - nie tylko jej męża, ale przede wszystkim wybitnego aktora. Była Ministrem Kultury w gabinecie Tadeusza Mazowieckiego. Bardzo dobrym ministrem. Szkoda, że tak krótko (1989-1991). Czego więcej chcieć?...